Pogaduchy przy kawie

Kozie sery są też w Lidlu. I są lepsze niż te z Biedronki. Przynajmniej moim zdaniem :D

Stazzja, ten awatar to wyraz mojego sarkastycznego podejścia do życia :D W głębi serca wierzę, że marzyć się opłaca, ale nie mówcie tego nikomu ;)

przy wspaniałej aromatycznej kawie, najlepiej pozwierzać się przyjaciółce :)

OK, przynajmniej ja obiecuję, że nikomu nie powiem :D

Kasnow - można też przy wirtualnej kawie z wirtualnymi znajomymi :)

kasnow napisal(a):

przy wspaniałej aromatycznej kawie, najlepiej pozwierzać się przyjaciółce :)

Chyba nie przyuważyłaś o czym jest ten temat, Kasnow :) To nasze wirtualne forumowe pogaduchy przy kawie :p


Dzieeeeeewczyny, czy Wam też się ten poniedziałek tak ciąąąąąąągnie? Bo ja już nie wiem, co ze sobą robić :confused: Za oknem wilgoć i mgła. Zimno jak cholera i nawet kawa nie jest w stanie mnie dobudzić. Po prostu dzień pod znakiem ZŁA.

EDIT:

Dziękuję Stazzjo! Kamień z serca :D

Claudii, mi się też mega ciągnie. A najbardziej współczuje mojej siostrze: jest przewodniczącą gminnej komisji z okazji wyborów, a od wczoraj rano do teraz nie wróciła do domu! System nie działa w całej Polsce i wszystko robią ręcznie. Później jeszcze kilka godzin oczekiwania na przyjęcie wyników w większym mieście...

Ale już jutro wtorek, a święta bardzo niedługo! ;)

Oj, biedna ta Twoja siostra, Krilanko.

A dzisiaj już wtorek, co oznacza, że weekend się zbliża :D Już się nie mogę doczekać, bo mam w planach pojechać do przyjaciółki i wyściskać ją za wszystkie czasy :D Niby nie mamy do siebie jakoś strasznie daleko, ale nie widziałyśmy się na żywo już ze dwa miesiące :eek:

No tak to jest w dorosłym życiu, że nawet jak się blisko mieszka, to nie ma jak się spotkać :)

Jaka pogoda w Polsce? Bo u nas o 9:30 rano było dziś tak:

• 10801816_10152858786772188_20312681300516982_n.jpg (6,19kB)

U nas, a przynajmniej u mnie, za oknem mrok i deszcz. Jest, mówiąc baaardzo delikatnie, paskudnie :(

Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Przynajmniej człowiek nie ma wyrzutów sumienia, że zamiast wyjść w świat zawija się w koc i czyta :D

Dokładnie, ciemnica prawie jak na Islandii... Oczy bolą, pracować się nie chce, zero energii. Uwielbiam jesień, ale ta aura już mnie dobija.

O pogodzie za oknem to lepiej nie rozmawiać chyba. We Wrocławiu szaro, buro i ponuro. Do tego wszystkiego jeszcze pada od jakiegoś czasu. Zdecydowanie pogoda nie dopisuje...

Cilsak - witamy w wątku :)

Ja właśnie się wciągnęłam w grę FIFA 15,a nigdy bym nie przypuszczała :D Uwielbiam zwłaszcza francuskiego komentatora.

A co Wy dzisiaj porabiacie?

Claudii, siostra na szczęście skończyła pracę w pon o 21:30, a niektóre komisje nadal liczą... Wyszło jej 2 zł za godzinę pracy :D

Miłego weekendu z przyjaciółką!