Służba wojskowa...
napisał/a:
basia1125
2009-06-21 23:16
A co jeśli książeczka zostala zgubiona??
napisał/a:
repcak1
2009-06-21 23:18
Absolutnie nic. Przyjście z ksiażeczką do WKU po wpis z przeniesieniem do rezerwy to tylko akt formalny,. Obojętnie czy masz wpis czy nie, nikt nie ma prawa teraz powoływać do odbycia zasadniczej służby wojskowej na mocy tej nowelizacji ustawy, którą przytocvzyłem.
napisał/a:
Moniqe
2009-06-21 23:36
czemu niektorzy mowia ze ta ustawa zostala cofnieta przez kryzys?
czyli mozna sie stawic bez ksiazeczki?
czyli mozna sie stawic bez ksiazeczki?
napisał/a:
repcak1
2009-06-21 23:45
Nawet nie trzeba się stawiać. Wszyscy faceci, którzy dostali kwalifikację do służby a nie odbyli służby od 11.02.2009 są juz w rezerwie. Wpis do ksiażeczki to tylko tak jakby potwierdzenie tego faktu na pismie.
Nie mam pojęcie, ustawa jest i obowiązuje.
[ Dodano: 2009-06-22, 00:10 ]
Chociaż sytuacjia Twojego faceta może być jednak inna.
Cytuję tylko fragment:
http://www.dziennikpolski24.pl/Artykul.100+M515f9c037e1.0.html
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/310205,uchylajacy_sie_od_wojska_beda_scigani_do_2019_roku.html
Czyli jednak mogą być problemy... :( Okazuje się, że przeniesienie do rezerwy obowiązuje tylko osoby, które nie dostały biletu, albo dostały, ale dostały odroczenie, a osoby, które dostały bilet i po prostu nie poszły odbyć służby nadal są ścigane i mogą być nadal problemy prawne... Byś musiała uderzyć bezpośrednio do prokuratury, której podlega Twój facet i się jakoś dowiedziec, jak ta prokuratura podchodzi do tej sprawy. Czy umarza, czy ściga. Życzę powodzenia!
napisał/a:
Moniqe
2009-06-22 12:39
moj maz soatal wezwanie podejzaewam ze to bylo wezwanie po bilet wlansie
tak czy inaczej dzieki za informacje ...
postaram sie skontaktowac z prokuratorem prowadzacym bo bardzo bym nie chciala incydentow na lotnisku
[ Dodano: 2009-06-22, 14:32 ]
dzwonilam do WKU przedstawilam kobiecie historie zapytala o rocznik meza, o to czy ma ksiazeczke, w jakiej sprawie dostal wezwanie po czym mnie uspokoila i mowie ze oni nie prowadza poborow wiec to napewno nie wojsko po niego bylo
czyli to znaczy ze moge jechac spokojnie?!
napisał/a:
repcak1
2009-06-22 15:26
Bo poborów tak jak już mówiłem już się nie prowadzi. Kwetsia tu jest taka, że okazuje się, ze ludzie, którzy dostali bilety a nie odbyli służby i nie zgłosili się wtedy do wojska w celu uzyskania odroczenia moga być klasyfikowanie jako osoby celowo uchylające się od obowiazku powszechnej obrony.Dlatego musiałabyś się skontaktować właśnie najprawdopodobniej w Wojskową Prokuraturą Garnizonową miejscowo odpowiednią do ostatniego miejsca zameldowania. Tam powinni Ci wyjasnić, czy dana prokuratura umarza śledztwa czy ściga. Jeśli nadal ściga, to podpytaj się moze, czy mogą sprawdzić, czy faktycznie dostał kiedyś bilet (bo nie jesteś w stanie tego stwierdzić, bo już wtedy byliście za granicą) i czy jeśli dostał, to czy jest przeciwko niemu prowadzona sprawa (która pewnie będzie w stanie zawieszenia). A jeśli by była prowadzona ta sprawa, no to mogą być problemy na lotnisku. Wtedy może można by się z prokuraturą dogadać o dobrowolne poddanie sie karze - wtedy będzie chyba conajwyzej grzywna 200-3000 zł, a jesli zatrzymają na lotnisku to moze być z tego co wyczytałem 14 dni w areszcie i wyrok w zawiasach :/
napisał/a:
Moniqe
2009-06-22 22:51
podobno mozna uniknac aresztu podpisujac poreczenie majatkowe...
jutro bede jeszcze dzwonila w tej sprawie
[ Dodano: 2009-06-23, 15:05 ]
dzwoinilam rozmawialm z prokuratorem dyzurnym on nic mi nie mogl powiedziec doradzil tylko ze moge zadzwonic do spraw zawieszonech ze tam maja liste osob poszukiwanych i tak zrobilam.. kobieta byla mila i w tajemnicy powiedziala ze nie ma meza na liscie (jako oskarzonego) z reszta jestem dobrej mysli bo mamy taki plus ze wyjechalismy zanim maz dostal wezwanie z reszta nie wiem o co to bylo wezwanie bo nawet nie my odbieralismy... poza tym dzwonilam tez do wku i baba mi mowi ze jak jest na pobyt staly to nic mu zrobic nie moga tylko... ona zaczela sie mnie wypytywac czy mamy zameldowanie a dzis sie dowiedzialam ze w uk nie ma czegos takiego jak zameldowanie jako dowod zamieszkania sa rachunki lub umowa...
napisał/a:
Misiaq
2009-06-23 17:31
Ale problem jaki to poruszamy dotyczy osób, które przed zlikwidowaniem w Polsce obowiakowych powołań, w jakiś sposób "unikały" służby wojskowej. Co z takimi osobami?? Bo przecież prawo nie działa wstecz. Czyli unikały służby wojskowej - złamały prawo i co teraz??
No właśnie o to chodzi. Co z tymi osobami. Właśnie w takiej sytuacji był nasz znajomy (nie wiem czy jego sytuacja sie teraz wyjaśniła), on dostał wezwanie do WKU, ale się nie stawił, jego mama musiała nawet napisać takie oświadczenie, ze syn nie przebywa w miejscu zamieszkania i jest za granicą.
Moniqe, nawet jeśli prokuratur "ściga" Twojego męża, to nie sądzę, ze jest to ta kategoria przestępstwa, która upoważnia do zatrzymania na lotnisku.
Ale może jej chodziło o zameldowanie w Polsce??
To bardzo dobra wiadomość
Ten wpis do ksiażeczki się jednak przydaje, na przykład niektóre banki ciagle go wymagają przy udzielaniu kredytów, mimo, ze nie ma już przymusowych powołań
No właśnie o to chodzi. Co z tymi osobami. Właśnie w takiej sytuacji był nasz znajomy (nie wiem czy jego sytuacja sie teraz wyjaśniła), on dostał wezwanie do WKU, ale się nie stawił, jego mama musiała nawet napisać takie oświadczenie, ze syn nie przebywa w miejscu zamieszkania i jest za granicą.
Moniqe, nawet jeśli prokuratur "ściga" Twojego męża, to nie sądzę, ze jest to ta kategoria przestępstwa, która upoważnia do zatrzymania na lotnisku.
Ale może jej chodziło o zameldowanie w Polsce??
To bardzo dobra wiadomość
Ten wpis do ksiażeczki się jednak przydaje, na przykład niektóre banki ciagle go wymagają przy udzielaniu kredytów, mimo, ze nie ma już przymusowych powołań
napisał/a:
basia1125
2009-06-23 20:05
No to jak dostal, skoro nie dostal, bo go nie bylo...
Dokladnie
Bo np mój mąż nie mógl się ymeldować czasowo od siebie z Pl, bo zgubil już kiedys tam książeczkę wojskową. Chyba o to chodzilo...
napisał/a:
repcak1
2009-06-24 15:24
Przeczytaj te artykuły, które przytoczyłem, tam jest wyjasnione.
napisał/a:
Moniqe
2009-07-17 17:40
nie o zameldowanie w uk
bardzo dobra...
my po urlopie na lotnisku nikt nas nei zatrzymal... juz wrocilismy i postanowilismy ze napiszemy list do wku
napisał/a:
repcak1
2009-10-29 21:20
Ostatnio kolega był w WKU po wpis do ksiażeczki i mu powiedzieli ciekawą rzecz - że ma sie nie cieszyć, ze ominie go wojsko, bo od ok. 2011 roku będą masowo powoływać wszystkich przeniesionych do rezerwy na szkolenia rezerwistów :/ Czyli wychodzi na to, ze tak czy siak jakaś służba bedzie racezj obowiązkowa. Oby się tylko nie zmieniła forma tych szkoleń, bo o ile się orientuję to aktualnie wygląda to tak, ze przez 2 tygodnie codziennie po 8 godzin trzeba być w jednostce (choć pewien nie jestem).