Sprzątanie :(

kamila313
napisał/a: kamila313 2010-12-08 23:09
Ja lubię świąteczne porządki. Sprawia mi to radość, lubię jak w domku jest czyściutko. Niestety przy dziecku (prawie 14-ście miesięcy) generalne sprzątanie słabo mi wychodzi. Nadrabiam po południu, gdy mąż zajmuje się córeczką. Najważniejsze to opracować sobie plan działania. Lecz pamiętajmy o tym, że magia świąt jest ważniejsza niż czyste kafelki w kuchni.
Dorinka11
napisał/a: Dorinka11 2010-12-16 18:35
Jestem właśnie wtrakcie. I zawsze sobie planuje wszystko i pisze na karteczce co musze zrobic w jakim pomieszczeniu i mniej wiecej w jakiej kolejnosci. Zawsze zaczynam od kuchni ponieważ jest w niej najwiecej roboty, potem salon i łazienka. Jak już to jest zrobione mam mega dobry humor i zabieram się za sypialnie, mały pokoik i przedpokoj. Zajmuje mi to około 6-7 dni. Na każde pomieszczenie przeznaczam sobie cały dzień i sprzatam go naprawde gruntownie.
Wczoraj wciągu jednego dni zrobiłam całą kuchnie salon i pół łazienki, ale to głównie dlatego że ostatnie generalne porządki robiłam 3 miesiące temu na chrzciny syna.
napisał/a: dorotes 2011-11-20 20:40
Ja się staram nie wariować ze sprzątaniem przed Świętami. Wiadomo, musi być czysto, ale bez przesady z jakimś czyszczeniem szkła i każdego kąta. To można zrobić kiedy indziej
napisał/a: justy123 2011-11-23 04:38
zdecydowanie nie jest to sprzatanie w pojedynke. we dwójke szybciej i raźniej i lepiej:) nie cierpi sie w samotnosci. a najlepiej byloby miec dzieci :)
napisał/a: tasiuncia 2011-11-23 18:35
Kiedys to sie szalalo przed swietami pamietam...sie dzialopucowanie kazdego katka w domu do bialosci,teraz to juz tak chyba wieksza czesc nie ma na to az tyle czasu zeby wariowac na mopie.Generalnie ja tez az tak nie szaleje maz,dziecko,praca..nie ma czasu,ale jest czysto zeby nie byloAle powiem szczerze ze takie generalne porzatki przedswiateczne to tez w pewnym sensie atmosfera zblizajacej sie magi i na dodatek okazja aby sie pozbyc w koncu rupieci z dna szaf
klara123
napisał/a: klara123 2012-01-03 13:40
ja wole sprzatac niz gotowac!!)
napisał/a: dynamite 2012-11-28 15:53
ja zdecydowanie wolę gotować niż sprzątać. I mam podobnie jak wy, że zwyczajnie mnie się nie chce sprzątać, jak wracam po całym dniu pracy, ale jakoś sobie można poradzić. Mianowicie zatrudnić jakąś firmę, która posprząta, ja korzystam z usług firmy błyszczy i jestem bardzo zadowolona, bo nie tylko jest dokładnie, wszystko czyste, ale też mają bardzo przystępne ceny.
napisał/a: dyt 2013-03-17 14:47
Ja bym chętnie zrobiła świąteczne porządki, ale moja praca za bardzo absorbuje mój czas :/ niestety wracam do domu po 12 godzinach i teraz wielkanocne porządki będzie musiała mi zrobić firma sprzątająca - najpewniej Błyszczy, bo w moim mieście są najlepsi :)
napisał/a: juliettee 2013-04-04 04:25
Ja mam podobnie. Niestety nie mam zbyt wiele czasu na sprzątanie. Może w tygodniu znajdę czas raz bądź dwa. Brakuje mi czasu na przyjemności co oczywiście zmniejsza moje zadowolenie i chęć do pracy w domu.
napisał/a: dyt 2013-04-27 23:31
I dlatego uważam, że istnienie form sprzątających jest nam potrzebne ;p jak by nie było zarabiamy coraz więcej i mamy coraz bardziej wygodne życie, a w pracy także spędzamy coraz więcej czasu, dlatego lepiej czasem sobie odpuścić i do pewnych rzeczy wynająć kogoś niż samemu robić coś ponad siły :)
rybkaania
napisał/a: rybkaania 2013-11-26 12:41
Mam podobny problem. Zawsze sobie obiecuję... I zwykle na obiecankach się kończy. Okna niedawno byłam, a jest coraz zimniej, więc nie będę szaleć. Najwyżej zmienię firanki i zetrę z parapetów kurz, wykąpię kwiatki. A reszta... najgorsza jest łazienka :/ W regałach też muszę zrobić jakieś czystki, bo już mi się nic nie mieści i nie mogę znaleźć najpotrzebniejszych rzeczy. Czasem mi się wydaje, że powinnam połowę z nich po prostu wywalić na śmietnik. Kiedy tak właśnie zrobię, to po kilku tygodniach albo miesiącach, nagle okazuje się, że wyrzuciłam coś, co teraz jest mi bardzo potrzebne. Masakra z tym obstawianiem się rzeczami. Mój bezdomny znajomy ma jeden plecak i śpiwór. Może trzeba z niego brać przykład?
napisał/a: Klaudynka30 2013-11-29 19:09
u mnie nie ma sensu sprzątać wcześniej jak na tydzień przed świętami bo porządki za długo się nie utrzymują. nie wiem jak w tym roku wszystko zorganizuję i przeraża mnie że znowu przyjdzie do mnie dużo ludzi a nie mam gdzie ich posadzić ;/