Sprzątanie :(

napisał/a: kolbak 2013-12-14 14:39
nie lubimy sprzątać a w tym też jest magia Świąt, przez porządki odczuwamy je w jakiś sposób
mmalec
napisał/a: mmalec 2013-12-19 15:31
Ja też nie przepadam za porządkami. A najbardziej mnie wkurza to, że człowiek się napracuje, wypucuje wszystko co się da, a po chwili znów się kurzym brudzi i plami. Z drugiej strony mimo tej niechęci do przedświątecznych porządków Święta kojarzą mi się z zapachem pasty do podłogi, trzepaniem dywanów i pucowaniem okien. Pamiętam jak rodzice sprzątali, gotowali i piekli, a my wykąpani i pachnący kładliśmy się w świeżo wykrochmalonej pościeli i staraliśmy się jak najszybciej zasnąć, żeby rano znaleźć prezenty pod choinką.
Dziś jest łatwiej. Mamy silne detergenty, odkurzacze bezworkowe, mopy, ściereczki z mikrofibry, proszki do prania dywanów i spray’e sprawiające, że mycie okien nie jest takie uciążliwe, a narzekamy. Jestem mistrzem narzekania. Rozleniwiamy się?
napisał/a: Zuzyka 2013-12-19 16:14
Ja ze sprzątaniem już się uporałam. Staram się mieć porządek na bieżąco, a jeżeli nie zdążę z czymś z grubszych tematów tydzień przed świętami, najnormalniej w świecie daję sobie i rodzinie na wstrzymanie. Święta w mojej rodzinie to czas radości i pokoju z chwili wolnego czasu dla siebie i jak by nie było, dla Boga, (bo przecież chyba o to w tym wszystkim chodzi), a nie latanie z miotłą po mieszkaniu za wszelką cenę pucując każdy kąt. Kto powiedział, że święta są od szorowania kafelek i mycia okien?? .:confused: Zresztą o tej porze roku jest ciemno i nie widać, że okna są nie wypucowane ;)
napisał/a: happybird 2014-03-15 12:51
Ja radzę sobie ze sprzątaniem sama, ale to też dlatego, że nie mam aż tak dużego domu, by nie móc sobie z nim samej poradzić. Po za tym też czasami wpada moja mama do pomocy :) Jedna moja znajoma natomiast ma dość spory dom, chyba z 500m2 i po prostu wynajmuje firmę sprzątającą z Wrocławia, bo tam akurat mieszka. Nie dziwie się jej, bo jednak jest dość bogata, więc po prostu ją stać, a też spędzać kilkanaście godzin w tygodniu na sprzątaniu to też nic przyjemnego i szkoda na to życia.
napisał/a: aneczka1989 2014-10-23 14:08
E tam, narzekacie... Sprzątanie przecież relaksuje! :D:D
napisał/a: paulian-567 2014-10-30 14:48
ooj, zależy dla kogo. I zależy przede wszystkim chyba jak duży dom. Ja moich 200m2 nie byłabym chyba w stanie sama ogarnąć. Oczywiście na co dzień sprzątam, ale raz w tygodniu (piątki) przychodzi do mnie dziewczyna i sprząta takie rzeczy jak kurze, odkurzanie, fronty szafek. Raz na miesiąc pomaga mi w sprzątaniu lodówki, szafek, garderoby... No i 2 razy w sezonie okna...długo się zastanawiałam nad tym, ale mówię wam, jak macie dylemat i naprawdę nie lubicie sprzątać, to nie zastanawiajcie się! jakby co to ja korzystam z usług czystego-domu (http://czysty-dom.eu/)
napisał/a: andzelika19 2014-12-04 17:27
Ja polecam albo zatrudnienie kogoś kto zrobi to za nas albo zapoznanie się z najnowszymi metodami sprzątania dzięki którym dom przed świętami posprzątamy szybciej i sprawniej. Niekiedy wystarczy lepszy mop niż ten z Lidla i podłoga jest umyta 2 razy szybciej. Polecam kontakt ze specjalistą http://haerson.pl który pomoże w dobraniu sprzętu. Ja tam kupiłam odkurzacz piorący i przynajmniej już nie muszę dzwonić po firmę, która zabierze mi dywan na 2 dni aby tylko go odświeżyć, bo praniem tego nazwać nie można.
olaszka93
napisał/a: olaszka93 2014-12-12 10:52
Nie robię generalnych porządków przed świętami, tylko takie jak zwykle. Ma być czysto (nie sterylnie czysto, tylko tak zwyczajnie), miło, ma pachnieć choinkę i być przyjaźnie. Nie obchodzi mnie, czy firany były na pewno prane tydzień temu. Oka myję jak są brudne, a nie przed świętami i nie odsuwam szaf, żeby tam na siłę wepchnąć rurę do odkurzacza :D

Dzięki temu przygotowanie do świąt to dla mnie przyjemność, a nie katorga :)
napisał/a: lisa-marie 2014-12-14 12:17
Ja też nigdy nie robię generalnych porządków. Mam na tyle zawsze czysto i schludnie, że nie mam obaw przed "super sprzątaniem" :)
Wystarczy jak zawsze zrobić pranie, pościerać kurze, odkurzyć i jedyne, co to umyć okna :)
evelinka_now
napisał/a: evelinka_now 2014-12-14 12:44
Nie jest to moja ulubiona część świąt. Jak dla mnie to takie szukanie zajęcia na siłę.
Wiadomo, jakieś tam drobne poprawki typu wyrzucenie starych ubrań z szafy- jak najbardziej, ale bez zbędnego rozdrabniania się.
Święta są przecież od tego żeby odpoczywać a nie zasuwać z mopem i martwić się czy się ze wszystkim zdąży! :D
napisał/a: marysia8383 2014-12-20 16:32
Świąteczne porządki to prawdziwa zmora, wiem coś o tym, szczególnie jeśli cierpi się na brak czasu.:) Ja sama jestem raczej schludną osobą więc staram się utrzymywać porządek cały czas a nie tylko od święta... Tak czy siak, w okresie przed świątecznym szczególnie przykładam się do sprzątania. Ostatnio przeczytałam fajny artykuł na ten temat - Świąteczne porządki – jak się do tego zabrać i nie zwariować?! Polecam lekturę wszystkim paniom, mającym problemy ze świątecznymi porządkami.:)
napisał/a: aniafraa1 2014-12-20 18:44
Dziewczyny łączę się w bólu, ja mam dość już tego świątecznego sprzątania! Czy macie może pomysł czym doczyścić kamienny zlew? Bo już mi dzisiaj naprawdę ręce opadają a wszystkie moje sposoby się nie sprawdzają. :(