Szczęśliwy związek i masturbacja

napisał/a: tom658 2012-05-29 00:46
Mówiąc wprost to pewnie się masturbuje od nastolatka i to dla niego jest jak nałóg powinnaś się tym zająć i dać mu taki wycisk w łóżku że się mu odechce zabaw ze sobą
napisał/a: kerlon 2012-06-05 16:00
torn658 - absolutnie się nie zgadzam, masturbacja od czasu do czasu jest normalna u obojga partnerów, na przykład, jak kilka dni się nie widzą, to co, mają się zadręczać?
napisał/a: KokosowaNutka 2012-06-07 11:02
Ojezu. Wszystko to sprawa umowna dwojga ludzi. Sa pary, ktore akceptuja takie zachowania, sa pary, ktore ich nie akceptuja. Wazne, zeby dobrze czuc sie w zwiazku i nie robic nic wbrew sobie i wbrew partnerowi.
napisał/a: KamilaWwa 2012-06-13 09:54
Wydaje mi się, że niektóre osoby oddzielają masturbację od seksu. My z chłopakiem uprawiamy seks, ale jak nie ma warunków, to wspólnie się masturbujemy. Ja sama mam tak, że czasem nawet jeśli w dzien był seks, to w nocy znowu mam ochotę, nie chcę budzić chłopaka, więc zadowalam się sama ;) Moim zdaniem, Twój chłopak nic złego nie zrobił.
napisał/a: bagira 2012-08-10 02:30
tez mialam ten problem...nie jestesmy juz razem
napisał/a: Alba 2012-08-30 19:54
Głupie pytanie "Dlaczego nie dołączyłaś?". Myślę, że większość kobiet w takiej sytuacji poczułaby zniesmaczenie sytuacją a nie zaproszenie do wspólnej zabawy. Jak może czuć się kobieta, która tyle co kochała się ze swoim facetem a on za kilka chwil "męczy sprzęt"? Pierwsza myśl - coś ze mną jest nie tak, nie zaspokoiłam go, nie byłam wystarczająco dobra etc. Kobieta traci w tym momencie na swojej kobiecości.

Co radzę autorce tematu? Porozmawiaj ze swoim facetem, powiedz, że źle Ci z tą myślą, że on się masturbuje, bo albo rybki (sex) albo akwarium (masturbacja). Powiedz, że rozumiesz jego potrzebę gdy np. długo się nie widzicie, ty masz okres etc. ale nie w momencie, kiedy ty leżysz obok a on sie masturbuje. Powiedz, że tracisz na tym jako kobieta i spróbuj wyjaśnić mu, jakby on czuł się w odwrotnej sytuacji. Że ty masturbujesz się bo masz większe potrzeby. Miejmy nadzieję, że zadziała ;)
Powodzenia!
napisał/a: brunetka2 2012-08-31 21:28
Walentina, popieram w pełni. ja nie widzę w tym nic zlego, ani nie brałabym tego do siebie. Ale szczera rozmowa wyjasni niedomówienia.
napisał/a: Lukasynek 2012-12-03 10:33
A Ty nie masz czasami tak że dalej byś chciała ? Albo że masz ochote na seks wtedy kiedy jego nie ma? Ja mam tak że kiedy mi się chce to się masturbuje, czasami jak np nie mam możliwości zaspokojenia tego inaczej potrafie 5 razy w ciągu dnia ;) To nie jest coś złego tak jak ktoś wcześniej napomniał, ma większe potrzeby i chyba lepiej żeby "męczył sprzęt" niż Cię zdradzał ;) a przy kobiecie jest o wiele lepiej się masturbować niż sam na sam ze sobą, wyobraź sobie sytuacje, Twój chłopak budzi Cię w nocy dajmy na to o 3, jesteś bardzo zmęczona, a on że chce teraz to zrobić i co ? Jakbyś zareagowała? Moim zdaniem miał chłopak ochotę to zrzucił balast, a Ciebie nie chciał budzić :)
napisał/a: mufinka86 2013-02-13 00:38
o ile nie robi tego pięć razy dziennie to jest oki. a może po prostu podnieca go świadomość że ktoś na to patrzy?myślę że dużo więcej znajdziesz na ten temat reklama usunięta
napisał/a: e3db0e919d97c016d6e7865ee2737a24c8f0f696 2013-03-05 13:40
hm dla mnie to nic dziwnego, tym bardziej nic złego :) pewnie bym się podnieciła i przyłączyła. Ba nawet samej mi się zdarzało masturbować kiedy partner spał obok. Sama potrafię się zaspokoić i jeśli wiem, że partner jest zmęczony to nie będę go zadręczać i traktować jak środek do celu. Lubię seks w każdej postaci, ale lubię się pobawić też sama ze sobą bo to uzupełnia moją seksualność. A gdyby to mnie facet przyłapał na masturbacji, podnieciłabym się gdyby zaproponował wspólną zabawę.

Jeśli to dla kogoś problem to... jest problem osoby, która widzi w tym problem i proponuje zmienić nastawienie
napisał/a: errr 2013-03-05 14:27
KamilaWwa napisal(a): My z chłopakiem uprawiamy seks, ale jak nie ma warunków, to wspólnie się masturbujemy.
ale że jak? do wspólnej masturbacji są warunki ale do seksu już nie? chodzi o cyberseks?

vanilija napisal(a):Jeśli to dla kogoś problem to... jest problem osoby, która widzi w tym problem i proponuje zmienić nastawienie
hm... a może jest odwrotnie? może problem ma osoba która nie widzi w tym problemu i to ona powinna zmienić nastawienie? ;)

Generalnie uważam, że masturbacja solo to w jakimś stopniu nieuczciwość wobec drugiej osoby.
Wspólna jest ok jeśli kończy się tak jak kończyć się powinna, czyli współżyciem - choć myślę że nigdy czegoś takiego nie spróbujemy bo po kiego grzyba

I tak z ciekawości,
są tu osoby które dołączyły do masturbującego się partnera?
szczerze wątpię...
napisał/a: e3db0e919d97c016d6e7865ee2737a24c8f0f696 2013-03-05 15:25
dołączyłam bywało też masturbowaliśmy się jednocześnie, a w zasadzie stymulowaliśmy.

Dlaczego osoba, która nie widzi w czymś problemu i go nie robi ma zmieniać swoje nastawienie? Przecież to ta, której coś przeszkadza tak na prawdę go stwarza? Dlaczego aż tak bardzo przeszkadza komuś, że druga osoba ma większe potrzeby i sama potrafi je zaspokoić? Przecież fakt, że partner jej nie obudził nie wynika z egoizmu, wręcz przeciwnie, z troski. Nie rozumiem dlaczego druga osoba robi z siebie ofiarę w takich sytuacjach