Wygraj vouchery do sklepów Duka i produkty Delecty!

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2014-11-19 10:46
[h=3]Lista laureatów[/h] Nagroda główna:

[LIST]
[*] szpilka13
[/LIST]
Nagrody dodatkowe:

[LIST]
[*] kajka89
[*] Yamajka
[/LIST]
Zwycięzcom gratulujemy! Zostały do nich wysłane prywatne wiadomości na forum (z prośbą o podanie danych do wysyłki). Należy je odesłać w ciągu 7 dni - zgodnie z regulaminem po tym czasie prawo do otrzymania nagrody wygasa.



Odpowiedz na pytanie i wygraj świetne nagrody!

[CENTER][/CENTER]
[RIGHT]fot. Fotolia[/RIGHT]
Zorganizowanie czasu przed świętami nie jest proste. Szczególnie gdy ma się na głowie masę obowiązków: pracę, naukę, rodzinę, dodatkowe zajęcia i jeszcze wiele innych spraw do załatwienia. Gdy przychodzi Boże Narodzenie, zamiast cieszyć się atmosferą świąt, padamy ze zmęczenia.

Dzięki świątecznym produktom Delecty bez najmniejszego wysiłku przygotujesz bożonarodzeniowe pyszności! To duże ułatwienie zarówno dla tych, którzy nie mają czasu na pieczenie i wolą skorzystać z gotowych rozwiązań, jak i dla tych, którzy sami od podstaw zajmują się wypiekami (dla nich Delecta przygotowała np. pyszne polewy i przyprawy). Zestaw takich produktów możesz już dzisiaj wygrać w naszym konkursie - wystarczy że wykonasz jedno proste zadanie:

[CENTER]Podziel się z nami swoimi sposobami na szybkie przygotowanie słodkiego wigilijnego menu i świątecznej oprawy swojego stołu![/CENTER]

Odpowiedź zamieść na naszym forum konkursowym. Zainspiruj się ofertą firmy Delecta.
Aby wziąć udział w konkursie, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem – sprawdź jak to zrobić krok po kroku!

Nagrody konkursowe


3 zestawy nagród:
[LIST=1]
[*]Nagroda główna: bon do DUKA o wartości 500 zł + zestaw produktów Delecta, które ułatwią kulinarne przygotowania do świąt.
[*]2 zestawy nagród dodatkowych, w skład każdego zestawu wchodzi: bon DUKA o wartości 200 zł + zestaw produktów Delecta.
[/LIST]

[CENTER]
[/CENTER]

Przed udziałem w konkursie zapoznaj się z REGULAMINEM.
Konkurs trwa od 01.12.2014 do 15.12.2014!

napisał/a: koliber31 2014-12-01 14:21
Mam sprawdzone sposoby na to jak zaoszczędzić czas i nerwy podczas przygotowań do Świąt. Owszem, wiem że zawsze się tak mówi a później i tak wszyscy robią wszystko na ostatnią chwilę a w dzień wigilii i tak okazuję się że czegoś zabrakło, czy to majonezu czy cukru czy cebuli:) Nie u mnie w domu:) Dla mnie nieocenioną skarbnicą wiedzy jest moja babcia której rady nie od wczoraj uratowały mi życie oraz strona internetowa Delecty. Znajdziemy tam wiele rad, przepisów na pyszne smakołyki. Są opisy produktów, porady jak sprzątać i jak udekorować dom czy mieszkanie. Dla mnie najważniejsza jest miła atmosfera i wymiar duchowy Świąt. Wole przygotować mniej jedzenia ale za to pobyć z najbliższymi, porozmawiać z nimi, iść razem do kościoła i na pasterkę. Niezastąpiona jest w tym Delecta. Dzięki niej nie siedzę cały dzień w kuchni i nie piekę od rana do wieczora. Wybieram się wcześniej na zakupy i kupuję gotowe spody tortowe, nadziewane, owocowe babeczki, serniki i tarty. Oferta Delecty jest bardzo bogata więc z pewnością każdy łasuch znajdzie coś dla siebie i swojej rodziny. Na opakowaniu mamy podaną instrukcję przygotowania i listę składników które mamy dokupić. Taki sposób przygotowania jest o wiele szybszy i łatwiejszy a ponad to to świetny sposób na to by przygotowywać wypieki razem z całą rodziną. To nie jest skomplikowane więc i moje małe dzieci chętnie włączają się w przygotowywanie słodkości od Delecty:) Szczególnie polecam Dużą blachę Ciasto czekoladowe-rozpływa się w ustach i jest po prostu nieziemsko pyszne!

Do przygotowania eleganckiej, świątecznej opraw stoły wykorzystuję porady od rodziny, metodę prób i błędów, wiedzę zaczerpniętą z internetu oraz stronę internetową Delecty. Tak, tak, nawet takie porady tam znajdziemy:) Szczególnie lubię ozdabiać stół za pomocą papierowych i metalowych serwetek. Wiem że pięknie nakryty i udekorowany stół jest wizytówką pani domu i wyrazem szacunku dla podejmowanych gości. A mina teściowej bezcenna:) Na stół zakupuje nowy, odświętny bieżnik lub obrus-dekoruję stół świeżym, pachnącym siankiem, zapalam świece. Często kładę świeże kwiaty i dekoracje zakupione w sklepie lub przygotowane samodzielnie z papieru, bibuły, włóczki lub tektury. Dekoracja stołu może być świetną zabawą, wystarczy uruchomić wyobraźnię i kreatywność a do dekoracji zaprosić rodzinę i najbliższych. Wykorzystuję też aromatyczne, zioła, olejki eteryczne które położone niedaleko stołu pięknie pachną i dodają magii świętom.
I oczywiście nie zapominam o uśmiechu i pozytywnym nastawieniu. Święta to magiczny czas więc nie warto denerwować się i starać się za każdym razem być perfekcjonistką. Nikt nas z tego nie będzie rozliczał. Najważniejsze to by w zdrowiu i radości spędzić czas z najbliższymi i docenić magię i czar Bożego Narodzenia.
napisał/a: kate1099 2014-12-01 18:04
Co roku na naszym stole wigilijnym jest znacznie więcej słodkości niż typowo świątecznych potraw. Wynika to z tego, że łasuchów to u nas jest pod dostatkiem. Niektórzy zaczynają się oblizywać jeszcze przed pojawieniem się pierwszej gwiazdki na niebie. Mamy już taką tradycję, że z samego rana młodsza część rodziny dekoruje wcześniej przygotowany domek z piernika- lukrem, cynamonem, migdałami oraz ciastkami. Domek jednak służy głównie do dekoracji- zawsze kładziemy go na środku świątecznego stołu. Otoczony świecami wygląda magicznie. Przykuwa więcej uwagi niż choinka.
Smakowite wypieki przygotowuję razem z mamą dzień wcześniej. Serniki, kremówki, makowce... te pozycje towarzyszą nam co roku. Dzięki temu, że pieczemy na cztery ręce, przeważnie szybko uwijamy się z tą pracą (choć przyjemną, nie ukrywam). W razie opóźnień ważne jest delegowanie obowiązków- np. ukochany ubija białko jaj. Stoły dekorują głównie dzieci. Jest to dla nich niesamowita frajda, więc nikt nie chce im tego odbierać. Ze swojej strony gdzieś między talerze dokładam owoce- głównie mandarynki i pomarańcze- aby było nie tylko słodko, ale i zdrowo. Dzięki temu, że wypracowaliśmy sobie system, w którym każdy dorzuca trochę swojej pracy do udanych świąt, wszystko idzie w miarę szybko. Niby to proste, ale jakże skuteczne :)
napisał/a: ika5559 2014-12-01 18:38
Święta to magiczny czas, ale często się zdarza że człowiek jest strasznie zapracowany, a w same święta bardzo zmęczony. Niektóre rzeczy trzeba sobie ułatwić,żeby pani domu usiadła do stołu w dobrym nastroju. Oto kilka moich sposobów.

- obowiązkowo pierniczki, które pieczemy cała rodzinka na początku grudnia a tydzień przed świętami razem je dekorujemy(są już zawsze pięknie zrobione i czekają na święta)

- zawsze robię dwa makowce jeden dla nas drugi dla rodziców i korzystam wtedy z maku gotowego z puszki jest o wiele mniej pracy niż z makiem, którego trzeba sparzyć i skręcić.

- obowiązkowo musi być deser na zimno i wtedy korzystam z sernika na zimno DELECTY- jest rewelacyjny w smaku i zawsze wychodzi i do tego bardzo szybko się go wykonuje

- pierogi i paszteciki z ciasta drożdżowego robię na dwa tygodnie prze świętami i zamrażam- czekają tylko na odgrzanie a w trakcie już przedświątecznych przygotowań odchodzi dużo pracy -ponieważ pierogi i paszteciki są bardzo czasochłonne.

- dobrze jest mieć większy zapas proszku do pieczenia, budyniu i galaretek-najlepiej DELECTY- bo zaoszczędza się sporo czasu na wizycie w sklepie po produkty, których często lubi braknąć bo źle wyliczyło się ilość potrzebnych produktów do słodkich ciast

- polewę zawsze używam gotową DELECTY- mam zapas czarnej i białej

- dekorację ciast powierzam synkowi, który posypuje gotowymi posypkami

- obowiązkowo u nas w święta musi być piernik,synek uwielbia ciasta z nutka przyprawy do piernika- często zdarza mi się upiec PIERNIK DELECTY- smakuje jak piernik mojej mamy a jest mniej czasochłonny.

- na tydzień przed świętami muszę mieć coś słodkiego, na wypadek niespodziewanych gości, którzy zawsze przed świętami nas odwiedzają i wtedy robię deser z galaretki lub szybkie ptasie mleczko ubijam śnieżkę DELECTY na mleku i dodaje tężejąca galaretkę i deser jest super.

Stół i dekoracje mam zawsze przygotowane wcześniej przeważnie świąteczne świeczniki czekają schowane z poprzednich lat, serwety ze świątecznymi motywami są uprasowane na tydzień przed. Zawsze kupuję świąteczne serwetki , które wybiera mój synek. Na stole leżą zawsze gałązki świerku przybrane małymi bombkami i szyszkami. Stawiam też małe świeczki w specjalnych świecznikach, dodaje to dużo uroku. Choinkę ubieramy zawsze w weekend poprzedzający święta- wtedy wszyscy jesteśmy w domu. Staram się żeby obrusy i serwety były wyprasowane już wcześniej wtedy w przedświątecznej bieganinie nie trzeba sobie nimi zawracać głowy.
napisał/a: hellbuzz 2014-12-01 19:40
Dla wszystkich potrzebujących pomocy w konkursach, gorąco polecam portal http://hellbuzz.pl/ Dodaj zadanie, a użytkownicy zrobią wszystko o co ich poprosisz. Głosy w konkursie? Super opinia pod produktem? A może like pod zdjęciem? Możesz mieć to wszystko już teraz!
Dodatkowo pomagając innym otrzymujesz monety, które możesz wymienić na cenne nagrody!
napisał/a: anika_81 2014-12-02 01:23
Jak co roku święta spędzamy z moja rodzina w moim rodzinnym domu z moimi rodzicami i rodzeństwem, w sumie ok 20 osób. Mój sposób na szybkie słodkie menu jest prosty; każdy przywozi jeden specjał i tym sposobem mamy rożne smakołyki i nie napracujemy się przy tym. Moja specjalność to babka czekoladowa a la piernik, której przygotowanie zajmuje mi ok. 15 min. Oczywiście obowiązkowo polewa i cukier wanilinowy z Delekty. Stół do wieczerzy przygotowuje wspólnie z mamą, siostrą i bratową i każda z nas dodaje swoją inwencje twórcza ale obowiązkowo jest biały obrus, okazjonalna zastawa, świeży bluszcz, małe aniołki. Pomimo licznej rodziny jedno nakrycie więcej musi się znaleźć przy stole i tradycyjnie dużo świec, które wprowadzają nas w ten magiczny nastój świat. Warto mieć duża rodzinę, wychowałam się w takiej i sama ma teraz trójkę dzieciaczków, przygotowując wspólnie święta bardziej je doceniamy, nie tracąc czasu oraz siły na nieustanną krzątaninę w kuchni po której człowiek jest zmęczony.
napisał/a: paradoxa 2014-12-02 15:04
najszybciej byłoby pójść do mamusi:)

Natomiast ja stawiam na planowanie i załatwianie spraw troszkę wcześniej to tyczy się też Wigili.Jestem praktyczna i zorganizowana zawsze myśłe na przód.Dlatego ponadczasowy klasyczny biały obrus i zastawa czynią przygotowanie mojego stołu bajecznie prostym Dodatki to świece i perły dosłownie rzucone na stół.A dla zapachu gałązka świerku.Jeśli chodzi o dania to przygotowuje je wczesniej.Śledzie mam już zrobione od kilku dni wystarczy wyłożyć lub połączuć np ze śmietana.Makowce upieczone pokrojone i podane.Ryba wiadomo na samym końcu ale dzieki temu jest taka smaczna
napisał/a: anhe89 2014-12-03 07:49
Aby tak było są pewne zasady, których należy bezwzględnie przestrzegać!!! [CENTER]:p[/CENTER]
[CENTER]
1. Świąt NIGDY nie robimy u siebie.[/CENTER]


2. Słodkości świąteczne - na to mam sposób idealny, parę dni przed Świętami odwiedzam znajomych, a że zawsze ktoś wystawi jakieś ciasto to pytam, czy mogłabym sobie kawałek wziąć do domu. Odwiedź tak z 10 przyjaciół - a uzbierasz całą blachę ciasta!

3. Kolędy - puszczamy ze smartphona radio, szybko, bezproblemowo, a przede wszystkim Świątecznie

4. Choinka - w samą Wigilię idź i kup jakąś żywą choinkę, nie ubieraj jej! - upieraj się, że lubisz naturę!

5. Przygotowywanie stołu wigilijnego - wybiegnij nagle z domu! Wróć po godzinie mówiąc, że szukałaś Mikołaja :cool:

6. Zmywanie naczyń - jedząc Wigilijną kolację podziel sobie swój talerzyk na dwie części: słodkie i słone. Talerzyk wystarczy Ci nawet na całe Święta, a Ty nie będziesz musiała zmywać. Polecam o tym rozwiązaniu powiedzieć wszystkim uczestnikom kolacji.

Także tego ...

WESOŁYCH ŚWIĄT :)
napisał/a: dagmala 2014-12-03 17:07
Święta kocham, a jeszcze bardziej słodycze ;). Ale mam dwie lewe ręce do pieczenia. A poza tym czas jest bezcenny zwłaszcza przed świętami. Dlatego zawsze korzystam z półproduktów. Co roku sklepie wybieram bazę do wypieków a w domu dodaję tylko dodatki, wtedy mam pewność, że mi ciasto bądź deser wyjdzie. I tak co roku piekę z córką babeczki, najlepsze są te nadziane, poza tym karpatka albo krówka musi być. Ostatnio nawet upiekłam dzieciakom pierniki ;), dzięki temu, że dostałam gotowe ciasto na nie, a dzieciaki miały frajdę z ich dekorowaniem. Kocham XXI wiek i wszystkie udogodnienia naszego życia, dzięki temu nawet ja mogę upiec rodzinie coś pysznego.
napisał/a: 19790411 2014-12-04 08:59
Pieczenie ciast i ciasteczek to super zabawa dla całej rodziny, a szczególnie dla najmłodszych. I nie przeraża mnie nawet fakt, że potem mam dużo pracy z uporządkowaniem kuchni. Pozwalam dzieciom niemal na wszystko, a kiedy one zmęczone i zadowolone ozdobią ostanie ciastko, ja zabieram się do zbierania mąki z podłogi, mycia ścian i sprzętów kuchennych.
Właśnie takie samodzielnie zrobione pierniki wykorzystuję do udekorowania stołu. Obok każdego talerzyka leży sosnowa gałązka, wokół orzechy pomalowane na złoto i srebrno. Na środku stroik wykonany przez córkę - co roku bardziej skomplikowany i piękniejszy!
napisał/a: citrie 2014-12-04 21:53
Mój sposób na święta?

Obudzenie w sobie wewnętrznego dziecka! Uwalniam głowę z negatywnych emocji i otwieram się na wyobraźnie...

1. Świąteczne sprzątanie? Miotła i ściereczka w dłoń, ulubiona muzyka w całym domu i wspólne "tańce" z mamą!
2. Dekoracja? W wigilie nasz dom zamienia się w mały las, a ja otwierając szafkę z bombkami otwieram drzwi do własnej Narnii. Znikam na kilka godzin nucąc kolędy wśród igliwia, z którego powstają stroiki, małe choinki w wazonach i inne, szalone i bliżej nie określone twory mojego natchnienia.
3. Gotowanie? Tutaj zawsze jest wesoło, zdejmuje zegarek i nie zastanawiam się czy zdążę przed rodzinną wizytą ani ile jeszcze brakuje do 12 potraw. Jestem ja i moje przepisy. Bawię się, próbuję i robię trochę bałaganu.
P.S Babcia zazwyczaj dorzuca swój kulinarny grosz i stół zawsze ugina się pod ciężarem naszej pasji do pichcenia!

Chwilę przed wieczorem wkracza mój cudowny tata ogarniający mój kuchenny bałągan, żebym mogła "zrobic się na bóstwo"! :)

A później już tylko Gwiazdor, prezenty i wspólnie spędzony czas!
Dorosłośc zdecydowanie dopuszczam do siebie jak najpóźniej po świętach!
napisał/a: batistuta983 2014-12-05 01:44
Podziel się z nami swoimi sposobami na szybkie przygotowanie słodkiego wigilijnego menu i świątecznej oprawy swojego stołu!

Tradycyjnie rozmowa z mamą i rodziną, co chcieliby. Mam w głowie już pewne produkty. Czasem tylko dobieram coś w uzgodnieniu i na podstawie opinii wszystkich powstaję w mojej głowie menu. Są słodkie potrawy od których nigdy nie odejdę, takie jak makowiec, serowiec, piernik wigilijny, orzechowiec, biszkopt, miodownik. Do tego jeszcze lubimy 1-2 placki upiec, które akurat nam się natrafią w książce z przepisami. Stół dekoruje kilka osób. Na nim jest biały obrus. Na środku 2 świece, szopka, stroik świąteczny wykonany z różnych ozdób, baniek, wstążek i sztucznej gałązki. Pismo Święte, opłatek na stole na talerzyku. Talerze małe i duże dla każdego położone jeden na drugim, sztuce, szklanki, kubki i widelce. To taki co roczny standard. Do tego wybór płyty z kolędami która cichutko jest puszczana w tym dniu, jak się skończy puszczamy inną. Później zostają kolędy z radia:)