Wygraj zestaw unikatowych nagród od marki Rexona!

Codzienna pielęgnacja ciała to klucz do zdrowego i dobrego samopoczucia zachowania,
A tego pragnie każda kobieta – dama.
Wysokiej jakości produkty w tym pomagają,
Oczyszczania, pielęgnacji i ochrony ciała wymagają.
To są istotne kroki bez wątpienia,
Z nimi ciało na lepsze się zmienia.
Poprzez oczyszczanie skóra świeżości nabiera,
Bez zanieczyszczeń moje ciało w etap pielęgnacji się zabiera.
Odpowiednie nawilżanie,
Skóry natłuszczanie,
Ciała ujędrnianie,
Poprzez delikatne wmasowywanie.
Ale skoro ma ich być piątka - dobrze że nie trójka,
będzie po prostu między nimi "bójka".
Na nakastliku w moim pokoju,
Stoi kosmetyk, który nie daje moim stopom spokoju.
Rozpieszcza je wieczorami, łagodzi podrażnienia,
Moje stopy mają piękny sen bez wątpienia.
To o BALSAMIE DO STÓP mowa,
Regeneracja mojej skóry jest odlotowa.
To on sprawia
Że na moich stopach „uśmiech się pojawia”.
Czuć się świeżo to podstawa,
bez niej to nie jest zabawa.
Czuję się komfortowo w każdej sytuacji,
mogę szaleć ze znajomymi pełna satysfakcji.
ANTYPERSPIRANT - nigdy mu anty,
to moje świeżości amanty.
Nie chcę zapachu potu i brzydkich plam,
Bo to odciąga bez dwóch zdań.
Antyperspirant sprawia ,że czuję się pewna siebie
i chodzę sobie po chmurce, beztrosko... jak w niebie!
Makijaż winien być z twarzy usunięty,
Nawilżający PŁYN MICELARNY jest jak wniebowzięty.
Usuwa nawet makijaż wodoodporny,
Przed nim żaden kolor makijażowy nie oporny.
Poprawia mój wygląd skóry i uczucie komfortu daje,
Cera miękką w dotyku się staje.
KREM DO RĄK zawsze stoi mi przy łóżku na nakastliku
Smaruję nim dłonie wieczorem – przyjemności jest bez liku.
Dłonie mam wówczas nawilżone ,
Zregenerowane i wygładzone.
ŻEL POD PRYSZNIC orzeźwiający,
dla ciała kojący.
"Prysznicuję" się codziennie,
i wtedy pachnę pięknie niezmiennie.
Tak m.in o swoje ciało codziennie dbam,
nawilżam, ukoję, - jest satysfakcja bez dwóch zdań.

Moimi ulubieńcami, którzy goszczą w mojej łazience i witają się ze mną przyjemniej raz dziennie są:

Nawilżający krem – podstawa mojej pielęgnacji dwa razy dziennie. W końcu jak każda kobieta chcę mieć ładną, młodą i zadbaną twarz (i ciało, ale o tym później ;) )

Serum z witaminą C – to kosmetyk, który zwłaszcza latem codziennie gości tak samo jak nawilżający krem na mojej twarzy niosąc jej ukojenie, poprawę kondycji, regenerację (po spotkaniach mojej cery ze słońcem) oraz nawilżenie.

Nawilżający balsam – obowiązkowo po kąpieli zawsze używam balsamu ponieważ mam skórę, która potrzebuje dużej dawki nawilżenia.

Waniliowy olejek do kąpieli – to mój nr 1 jeżeli chodzi o doznania dla moich zmysłów, doskonale je koi, relaksuje mnie podczas kąpieli i wprawia w dobry nastrój. Ten kosmetyk zapewnia, że moja długa kąpiel będzie prawdziwą przyjemnością.

Płyn micelarny – zastąpi klejące się mleczka do demakijażu, toniki i inne żele. Jak dla mnie ulubiony kosmetyk do demakijażu. Nie klei się, jest łatwy i wygodny w użyciu i niezwykle skuteczny (i z wodoodpornym makijażem rozprawi się skutecznie).

Ps. Oczywiście mam jeszcze dużo kosmetyków, których używam codziennie, ale wyżej wymienione to moje ulubione :)

Każdego dnia dodaję mojej urodzie promiennej energii i zapewniam jej kompleksową pielęgnację. Oto moje "must have", które daje maksymalny efekt piękna:
1) Żel pod prysznic pachnący egzotycznymi owocami lub miętą budzi mnie codziennie i dodaje energii, dzięki czemu łatwiej jest mi zmagać się z zajęciami i obowiązkami.
2) Czuję się pewnie, nawet wtedy, gdy temperatura podskoczy do trzydziestki używając dezodorantu. Ten sprytny kosmetyk ochrania mnie przed kłopotliwym poceniem, kiedy się denerwuję i zapewnia przyjemny zapach. Jest trochę jak menadżer, który zarządza wilgocią i świetnie mu to wychodzi.
3) Sięgam po orzeźwiający, nawilżający balsam do ciała- dzięki niemu staje się ona przyjemnie gładkie i jędrne. Stosuję go codziennie nakładając hojną ręką. Nawilżanie to klucz do młodości.
4) Ulubiony krem? Stawiam na czysty kolagen. Smaruję nim wszystko: włosy, ciało, twarz i paznokcie.
5) Płyn micelarny to uniwersalny, łatwy w użyciu kosmetyk. Zastępuje mleczko, żel i wodę. Perfekcyjnie i szybko oczyszcza skórę. Nadaje się do każdej cery.

Codziennej pielęgnacji nie wyobrażam sobie bez:
1. Żelu pod prysznic-najlepiej w zapachu, który otuli moje zmysły
2. Balsamu do ciała, ponieważ skórę należy odpowiednio odżywiać
3. Antyperspirantu, ponieważ bardzo niezręczne są plamy pod pachami oraz smrodek
4. Pasty do zębów, piękny uśmiech to podstawa
5. W zależności od pory roku kremu z filtrem lub chroniącego przed zimnem- opalenie na raka ani przesuszona skóra nie wyglądają zbyt atrakcyjnie

Codziennej pielęgnacji nie wyobrażam sobie bez WODY! Do pielęgnacji używamy jej przecież nie tylko zewnętrznie ale i od wewnątrz. Dobre nawilżenie organizmu to podstawa codziennej higieny i pielęgnacji naszego organizmu! Wszystkie kosmetyki na nic się zdadzą bez niej :) Codziennej pielęgnacji nie wyobrażam sobie również bez pachnącego i aromatycznego płynu pod prysznic i bez szamponu. Nie da się też zapomnieć o kremie do twarzy - to podstawa podstaw. Ale codzienna pielęgnacja to dla mnie również owoce, które dostarczają nam witamin i zdrowia!

....Mam kilka produktów, bez których nie wyobrażam sobie codziennej pielęgnacji. Krem do rąk, balsam do ust, masło do ciała, nawilżający krem do twarzy no i oczywiście antyperspirant. Te kilka kosmetyków gwarantują mi gładką skórę i poczucie komfortu każdego dnia.

....Toteż gdybym nagle miała się znaleźć na bezludnej wyspie i mogłabym ze sobą zabrać tylko małą kosmetyczkę jej zawartością było by właśnie te pięć produktów. Z tymi kosmetykami nawet jakbym miała tam siedzieć rok wciąż wyglądałabym świeżo tak jakbym przed chwilą opuściła salon SPA. Dlatego to właśnie one stanowią podstawę mojej codziennej pielęgnacji. Z nimi czuję się zadbana od stóp do głów!

.....Moja nauczycielka matematyki mówiła, że jeżeli nie zadba się o podstawy to nie ma co się wyrywać do bardziej skomplikowanych działań. I tak właśnie traktuje moją codzienną pielęgnację. Najpierw dbam o moją skórę za pomocą tych kilku kosmetyków, a dopiero później w ruch idą tusze, cienie, szminki i cała reszta kosmetyków, których mam całkiem pokaźną ilość. Ale ile bym ich nie miała to moich pięć podstawowych i jednocześnie ulubionych produktów nigdy nie zejdzie na dalszy plan!:)

1. ANTYPERSPIRANT- Żeby w każdej sytuacji czuć się świeżo i komfortowo.
2. ŻEL DO MYCIA TWARZY DLA CERY TŁUSTEJ- Rewelacyjnie zmywa brud, sebum i makijaż pozostawiając buzie czystą i odświeżoną.
3.PEELING OCZYSZCZAJĄCY- Pomaga mi pozbyć się martwego naskórka, zmniejsza pory i rozjaśnia cerę i najważniejsze - powoduje, że kremy lepiej się wchłaniają a podkład dłużej trzyma.
4. PUDER PRASOWANY- Gdyż mój nos potrafi świecić niczym latarnia morska :D
5. PŁYN MICELARNY- Jest łatwy w użyciu i doskonale oczyszcza moją twarz z przeróżnych zanieczyszczeń.

Mój wybór to:
krem nawilżający, dezodorant odświeżający, tusz do rzęs wydłużający, perfum pachnący i żel myjący. Mój wybór uzasadniam tym, że są to moje ,,niezbędniki", dzięki którym czuję się świeżo i pewnie!Nawilżenie skóry uważam za podstawę pielęgnacji, dezodorant za gwarancję świeżości, tusz do rzęs na delikatny subtelny makijaż podkreślający oczy, perfum za afrodyzjak i magiczną moc uwodzenia, a żel myjący jak sama nazwa ,,mówi"do mycia:)

Mojej codziennej pielęgnacji nie wyobrażam sobie bez:
pasty do zębów bo kocham swój biały uśmiech,
olejku do ciała z drobinkami tym bardziej teraz gdy moja skóra jest pięknie opalona,
perfum, od lat mam swój ukochany któremu jestem wierna,
antyperspirant, dzięki niemu czuję się świeżo i komfortowo cały dzień,
szampon do włosów bo każdego dnia muszę mieć lśniące włosy.

Codzienną pielęgnację stawiam na piedestale ponieważ dzięki niej wyglądam i czuję się doskonale.Na pierwszy rzut idzie płyn micelarny dzięki któremu w mig moją skórę odświeży,drugiem etapem jest muśnięcie kremem silnie nawilżającym który skórę ukoi,dotleni i rozpromieni,trzecim punktem pielęgnacji jest wklepanie balsamu do ciała dzięki czemu już nie będę chropowata,czwarty etap mojej metamorfozy jest kulminacyjny bo dzięki niemu mój zapach jest zawsze nieskazitelny a mianowicie antyperspirant dzięki któremu czuję się pewnie i świeżo przez cały dzień,pięknym punktem jest balsam do ust waniliowy dzięki któremu mój uśmiech wygląda na ponadczasowy

Moja magiczna piątka to:

1. Krem do rąk - nie jestem w stanie znieść uczucia suchych rąk, poza tym dłonie są wizytówką człowieka i chciałabym, aby jak najdłużej pozostały gładkie i zadbane.
2. Pomadka do ust - suche i spierzchnięte usta są naprawdę mało kobiece.
3. Dezodorant - w chwilach stresu (czyli w 99% sytuacji w mojej pracy) zaczynam się nieprzyjemnie i niedyskretnie pocić i wtedy skuteczny dezodorant jest wybawieniem.
4. Lakier do paznokci - mam zawsze w torebce, aby pokryć ewentualne straty codziennych zmagań, odbryzgi, złamania itd.
5. Płyn do płukania jamy ustnej - wybawienie! w wielu intymnych i zawodowych sytuacjach.