Wygraj zestaw unikatowych nagród od marki Rexona!

żel pod prysznic który mnie orzeźwi na cały dzien ,
antyperspirant dzięki niemu będę sie czuła świeżo caly dzien ,
chusteczki nawilżane idealne gdy nie mamy dostepu do wody
szampon do włosow uwielbiam miecz czyste włosy ,
balsam z odpowiednim filtrem aby sie ochronić przed słoneczkiem ;)

Żeby odpowiedzieć na pytanie bez jakich 5 produktów nie wyobrażam sobie swojej codziennej pielęgnacji wyobraziłam sobie, że muszę nagle wyjechać na bezludną wyspę i mogę zabarać ze sobą tylko 5 kosmetyków. Co to by było?
-pasta do zębów- chyba nie wymaga większego komentarza, ale jest tak oczywista, że można o niej zapomieć.
-szampon do włosów i żel pod prysznic
-antyperspirant- nawet na bezludnej wyspie nie czułabym się komfortowo będąc spocona.
-balsam do ciała- najlepiej odrazu z filtrem przeciwsłonecznym.
Myślę, że z takim ekwipunkiem moje wakacje byłyby bardzo udane, więcej mi nie trzeba.

Zawartosc mojej kosmetyczki zalezy od pory roku, natomiast must have to przede wszystkim:
1. Szampon do włosów
2. Antyperspirant najlepiej Rexony bo te najbardziej mi służą
3.Krem nawilżający do twarzy i ciała
4.Peeling oczyszczajacy do twarzy i ciała
5. Odzywka do włosów

To są podstawowe kosmetyki które zawsze mam przy sobie na wyjazdach czy w innych okolicznosciach. :)

Codziennej pielęgnacji nie wyobrażam sobie bez:

-oliwki dla dzieci Bambino - pomimo, że dzieckiem już nie jestem to oliwka doskonale nawilża ciało, sprawia że jest o wiele delikatniejsze

-żel pod oczy na sińce Floslek - zawsze rano mam straszne sińce pod oczami, dlatego muszę stosować produkty które pomogą mi się z tym uporać i sprawią że nie będzie tak tego widać, żel doskonale pielęgnuje okolice oczu

-szampon z czarną rzepą - pomaga na wypadanie włosów oraz sprawia że wydają się o wiele gęstsze

-skoncentrowany krem oliwkowy Ziaja - doskonale nawilża skórę, chroni przed promieniami UV oraz pomaga na spaloną skórę

-nawilżający balsam do ciała NIVEA - nawilża ciało już podczas samego prysznicu. Idealny produkt jeśli nie ma się czasem czasu na nasmarowanie się oliwką bądź balsamem. Pomaga zachować skórę w dobrej kondycji.

1. PASTA DO ZĘBÓW to moja podstawa. Dlaczego? Cóż tłumaczyć? Oczywista sprawa.
2. ŻEL POD PRYSZNIC relaksujący - stres mój codzienny świetnie łagodzący
3. ANTYPERSPIRANTU zawsze potrzebuję - bez niego niepewnie i nieświeżo się czuję
4. KREM DO TWARZY NAWILŻAJĄCY skórę mą przed odwodnieniem i przesuszeniem ratujący
5. KREM DO RĄK to moje natręctwo małe. Niestety dłonie mam szorstkie i wiecznie spracowane. Więc wielokrotnie w ciągu dnia go stosuję i dzięki temu dyskomfortu nie czuję.

Codziennej pielęgnacji nie wyobrażam sobie bez:
- antyperspirantu - skutecznego, delikatnego, o przyjemnym, nienachalnym zapachu, który zapewni mi świeżość przez cały dzień,
- żelu pod prysznic - gęstego, wydajnego, o ożywczym zapachu, który pobudzi do działania na cały dzień,
- balsamu od ciała - ujędrniająco-nawilżającego o lekkiej konsystencji, który pozwoli mojej skórze się zregenerować,
- płynu micelarnego - niezastąpionego przy demakijażu całej twarzy,
- pasty do zębów - bo piękny uśmiech to podstawa dobrego samopoczucia :)

To się nie da oryginalnie...
1) Płyn micelarrny - jest taka scena w Niebezpiecznych Związkach (w filmie Formana, u Laclose tego nie ma), kiedy Markiza de Merteuil siada przed lustrem i zmywa makijaż. Scena wybitna. I oczyszczająca. I ja - choć daleko mi i do Glenn Close i (tym bardziej) do Markizy - też muszę tak przed lustem wieczorem przerobić dzień...
2) Szampon - w Pożegnaniu z Afryką to Redford myje włosy Meryl Streep. I recytuje jej poezję... Zawsze sobie myślę, że też bym tak chciała... Poezji. A nie wrzasku: Mich!!! Podaj mi ręcznik!!!
3) Pomadka ochronna - wszystkie bohaterki moich filmów zawsze malują sobie usta. Większa akcja, większe wyście, on... Zakładam, że dodaje im to pewności siebie. Mnie też by dodawało, gdybym trafiła pomadką w kontury. Ponieważ nie trafiam dodaję sobie pewności - rzecz w życiu niezbędna - pomadką ochronną i zagryzam wargi. Działa :)
4) Żel pod prysznic. Myć codziennie się należy - powiedziałabym, że to truizm, gdyby poznańskie tramwaje w te upały nie mówiły mi czegoś innego. Fimowo co prawda przysznic nie kojarzy mi się najlepiej (scena z Psychozy straumatyzowała mnie na czas jakiś), ale jakbym poszukała, to z pewnością coś "so romantic" bym znalazła... :)
5) Pasta do zębów. Średnio filmowa, choć w filmach dla amerykańskich nastolatków jest - zakładam, ze to element edukacyjny. Niemniej jednak konieczna. Czytałam niedawno w Polityce artykuł o uzębieniu Polaków. Rzecz wstrząsająca...
Chciałabym się nie wpisywać w te statystyki...

Tak,oj tak są już takie kosmetyki w moim życiu,bez których nie wyobrażam sobie życia.Kto dawno temu przekroczył magiczna dwudziestkę swojego zycia musi dbać o siebie niczym słynna egipska królowa Kleopatra.Moim niezbędnikiem na pewno są
1-Kremy odżywiające na noc i na dzień z odpowiednim plusem na opakowaniu.
2-Mleczko do demakijażu
3-Korektor
4-Balsam do ciała
5-Krem do stóp suchych
Jest jeszcze kilka "niezbędników"ale te chyba sa najważniejsze.

W rytmie codziennej pielęgnacji tańczą ze mną:
1. Krem do twarzy - taki co rozświetli moją skórę, nada jej promiennego wyglądu i ukryje wszelkie niedoskonałości.
2. Antyperspirant - taki, co skutecznie zblokuje pot, nie będzie pozostawiał śladów na ubraniach, za to pozostawi świeży zapach spod pach przez cały dzień.
3. Krem do rąk - taki, który sprawi, że moje dłonie będą gładkie, miękkie i miłe w dotyku.
4. Tonik do mycia twarzy - taki, który usunie wszelkie zanieczyszczenia z twarzy i szyi, a o te przecież nie trudno w lecie.
5. Żel pod prysznic - taki, który będzie pięknie pachniał i sprawi tym, że prysznic będzie prawdziwą przyjemnością.
Mówią, że do tanga trzeba dwojga. Ja widocznie nie tańczę tanga, bo potrzebuje minimum 5 produktów, by mój taniec codziennej pielęgnacji był udany.

Swojej codziennej pielęgnacji nie wyobrażam sobie bez:
- żelu pod prysznic, i tego chyba nie trzeba tłumaczyć, ;)
- ulubionego szamponu, ponieważ muszę myć włosy codziennie i nie przekonują mnie wynalazki typu 'suchy szampon',
- antyperspirantu, aby zawsze czuć się świeżo i komfortowo,
- żelu do mycia twarzy, aby rano i wieczorem oczyścić skórę z zanieczyszczeń,
- kremu nawilżającego do twarzy, który zapewnia mojej skórze nieskazitelny wygląd.

1. pasta do zębów
2. balsam do ciała
3. dezodorant - antyperspirant
4. zwykłe mydło w kostce
5. ciepła woda

kobieta aktywna, lekko zaganiana, nie w moim stylu make up, zresztą spłynął by na rowerze, podczas górskich marszów lub pływania. Niemniej w każdym momencie lubię czuć się lekko, świeżo i kobieco, co zapewnia mi powyższy zestaw :)

Must have w mojej codziennej pielęgnacji to:

1. pasta do zębów - piękne i zdrowe zęby to podstawa w życiu zadbanej kobiety, również zadbanego mężczyzny

2. żel pod prysznic i 3. antyperspirant - dbam o swój komfort psychiczny oraz komfort ludzi przebywających w moim otoczeniu :)

4. balsam do ciała oraz 5. balsam do ust - bo nawilżanie ciała to zaraz po myciu najważniejsza czynność pielęgnacyjna, dla własnego komfortu i dla dobrego, młodego wyglądu przez długie lata