Wypadanie włosów

Cczarnula19, a jak to dokładnie wyglada bo tam cos pisało że się łyżeczkę daje na włosy

evilgirl89, Myśle,ze pani w aptece powie CI dokladnie jak masz to stosowac-zapytac zawsze mozesz Ja osobiscie jeszcze nie probowalam,takze ciezko mi powiedziec.Olejek stosowalam,ale ,ze jestem leniwa to wiesz jak to jest hihi

Ratunku... bardzo wypadają mi włosy. Byłam już u kilku dermatologów i ciągle nic. Używałam już szamponu dermena, wzmacniającego z vichy, zrobiłam też kurację aminexilem (wcierałam to w skórę głowy przez 3 miesiące) na zmianę z Alpicortem E, cały czas łykam witaminy (zmieniam preparaty co 3 miesiące, tak jak być powinno), stosowałam odżywę WAX, robiłam maseczkę z jajka, olejku rycynowego, drożdży i nafty kosmetycznej. Przestałam też suszyć i prostować włosy. Nie wiem co mogę jeszcze wymyślić. Czy któraś z was stosowała może loxon i może go polecić?

Cczarnula19
hmmm dzieks napewno wypróbuje bo już noramalnie nie mam siły na to...
buzka

susse, moze idz do lekarza,moze jestes na co chora

Witam Wszystkich :)

Mam pewien problem który dokucza mnie od stycznia. Mianowicie w styczniu po 6 latach ściełam włosy do ramion. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że zaczęły mi wypadać. Myślałam, że to zima tak na nie wpływa a teraz przesilenie wiosenne jednak myślę, że przyczyna tkwi gdzie indziej. Byłam u dermatologa ale przepisała mi jakieś beznadziejne tabletki, które wcale nie pomagają.
Słyszałam o płynie, który powoduje, że włosy się wzmacniają i gęstnieją. Nazywa się LOXON. Można go kupić w aptece bez recepty. Czy któraś/któryś z Was go używał? Jeśli tak to jakie efekty były po tym płynie? Czy jesteście zadowoleni? A może macie jakieś swoje sposoby na to żeby czuprynka była trochę gęstsza i mocniejsza? Pomocy!

[ Dodano: 2008-05-14, 17:28 ]
pomożecie?

Ja właśnie zaczęłam naturalną kurację wzmacniającą włosy A mianowicie stosuję płukankę pokrzywową. Tata dzięki niej uporał się z łupieżem, ponadto ma ona wzmacniać włosy i zapobiegać ich nadmiernemu wypadaniu. Zauważyłam, że wiele osób poleca ją na różnych forach. Zobaczymy, czy i na mnie podziała, bo niestety przy okazji przesilenia wiosennego włosy zaczęły mi wypadać w zastraszającym tempie, a z łupieżem (na szczęście dość łagodnym) borykam się od lat Chemia w postaci szamponów nie pomaga, to może Matka Natura?

ula_jente napisal(a):

płukankę pokrzywową.

ula_jente, a ta plukanka to do nabycia w aptece? Drogie to to?

norka napisal(a):

ula_jente, a ta plukanka to do nabycia w aptece? Drogie to to?

Ja akurat mam robioną domowymi sposobami Ale na pewno można kupić w aptece herbatę pokrzywową i z niej zrobić wywar, wyjdzie na to samo
Aha, tylko podobno taka płukanka nie nadaje się do jasnych włosów (choć Ciebie to nie dotyczy norka bo masz ciemne z tego co pamiętam ).

ula_jente, Dzieki za informacje. Ja kiedyś uzywałam odzywki z pokrzywami faktycznie swietna byla, ale chyba wycofali ją, bo juz dawno jej nie widziałam.

Faktycznie muszę zapytać w aptece.

ula_jente napisal(a):

norka bo masz ciemne z tego co pamiętam ).

bardzo dobrze pamietasz!!

ula_jente, a nie smierdzi ta odzywka..?

Cczarnula19 napisal(a):

ula_jente, a nie smierdzi ta odzywka..?

Sama w sobie faktycznie ma mało przyjemny zapach, ale na włosach nie jest tak dokuczliwy i szybko się ulatnia.