zazdrość co zrobić?

napisał/a: wikam2 2010-11-22 15:15
Ty jesteś MOIM wyjatkiem więc TY się uspokój :)
Zresztą w Twoim przypadku kobietom podoba się bystry umysł etc. " Mięśnie" dopiero potem :P
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-11-22 15:22
Którym kobietom?
napisał/a: wikam2 2010-11-22 15:26
Nie bądz już taki skromny....napewno jakaś się tu zaraz zgłosi (kolejna) :P
Oczywiście ja jestem idealnym przykładem na powyższe :D
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-11-22 15:45
Dobra nie podlizuj się jako zielona (choć blendsza) i tak Cię nie zbanuje :)
napisał/a: wikam2 2010-11-22 16:16
djfafa napisal(a):Dobra nie podlizuj się jako zielona (choć blendsza) i tak Cię nie zbanuje :)


Teraz Ty jesteś bledszy....więc chodziło jednak o moje ustawienie monitora :P
Ja się nie podlizuje, problem w tym, że tak mnie b.lubisz....sam z siebie :P
napisał/a: devilkain 2010-11-22 16:17
Vega21 widzę że mamy tu fana dr. house'a. I dobrze może mi pomoże przetłumaczyć jedną rzecz (nie chodzi o podjęcie strony). Do rzeczy kobieto, naprawdę do rzeczy. Gadamy o czymś to gadajmy po co nam te wszystkie wywody? Zajmij się konkretami, po co się czepiasz moich zdań i stylu pisania? Robię to jak robię, może dobrze może źle, ale co to ma wspólnego z tematem? Masz odpowiedzieć na bardzo proste pytanie. Czy to okej że wyjdę na ulice (zakładając że 20 lat trenuje K1) i wszystkich zaczne bić i okradać? Bo jak sama powiedziałaś to nie mój problem że sobie inni z tym nie mogą poradzić. I pytanie gdzie w tym wasza godność? Przecież takie zwodzenie to sprzedawanie się za coś. Całom resztę powiedział już pan Cooler89.
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-11-22 16:22
Dobra ja nie w temacie to tylko napisze grzecznie tylko proszę, zresztą Wikam już dopilnuje :P
napisał/a: ognista4 2010-11-22 17:23
...jakbym usłyszała od faceta żę jestem "the bezt beka"....to bym se pomyślałam że nabija się z mojej tuszy....ale nigdy tego nie usłyszę.....bo jej nie mam;)) sama kość....plus dwie mleczne wcale nie beki;)

wracając do waszego sporu, są laski co myślą tyłkiem jat te opisane przez panów w postach, są też faceci, którzy myśla tym co mają na dole.....ale są też nornalni ludzi, którzy zapoznają sie ze sobą, i zaczynają tworzyć związki nie od tyłka strony....

wTEK BYŁ O ZAZDROŚCI;)) a nie o ludzkiej naturze
napisał/a: Vega21 2010-11-22 18:55
No właśnie, wątek był o zazdrości, dlatego nie chce mi sie dyskutować Panie devilkain na tematy kto jest bardziej poszkodowany- kobieta czy mężczyzna. Ty nigdy nie zrozumiesz mnie, a ja Ciebie i niech tak zostanie, po co przekonywać do swoich dziwnych racji? Nie popieram kobiet, które załatwiają sprawy przez łóżko czy pokazywanie ciała, ale też nie będę ubolewać nad biednymi panami, którzy są prowokowani i nie mają siły się oprzeć.
Co do postu Pana Cooler89, to jeżeli mężczyzna żyje w celibacie od pół roku to znaczy, że zaraz ma reagować jak zwierzę? Seksualność człowieka raczej nie jest sprawą, nad którą nie da się zapanować.
A poza tym piszesz, że "kręcenie cyckami" przed facetem jest podłe, a później, że te wszystkie kobiece sztuczki Cię bawią, więc to Ty się zastanów czy w końcu to podnieca faceta czy śmieszy:)
I piszcie juz o tej zazdrości nieszczęsnej:)
napisał/a: Lunna1 2010-11-23 10:49
W ogóle nie zwracaj uwagi na jego zaczepki , nie pokazuj że się aż tak denerwujesz, udawaj, że jednym uchem Ci wchodzi a drugim wychodzi- wtedy to on bedzie zazdrosny , że Cie nic nie rusza: ) Powodzenia:)
napisał/a: Cooler89 2010-11-25 01:13
napisal(a):Co do postu Pana Cooler89, to jeżeli mężczyzna żyje w celibacie od pół roku to znaczy, że zaraz ma reagować jak zwierzę? Seksualność człowieka raczej nie jest sprawą, nad którą nie da się zapanować.


Seksualność człowieka, jest najsilniejszym instynktem, zaraz po chęci przetrwania. Dlatego nawet mówimy "popęd" płciowy. Zarówno świat ludzi jak i zwierząt się na tym opiera. Seksualność jest bardzo związana z psychiką. Szczególnie u mężczyzn. Zobacz sobie ile rejonów w mózgu mężczyzny odpowiada za popęd to zrozumiesz ! Cytat z książki "Mózg mężczyzny":

napisal(a):
- Obszar mózgu odpowiadający za popęd seksualny u mężczyzn jest 2,5-krotnie większy niż u kobiet, co z kolei odpowiada za powstawanie fantazji o kobiecym ciele.
-W książce dowiedziono, że ogromny wzrost stężenia testosteronu, który następuje w okresie dojrzewania powoduje, że mężczyzna postrzega inne osoby w sposób agresywny.

Oczywiście nie napisałem, że nie da się nad tym zapanować. Napisałem tylko, że opisane przeze mnie zachowanie jest torturą psychiczną, a Wasze naśmiewanie się, że faceci lecą na takie rzeczy jest podłe, jak śmianie się z narkomana który nie może odstawić heroiny i sięga po następną dawkę. (Nawet ten sam mechanizm działania ! jedyna różnia polega na tym, że ćpun podaje sobie dawkę endorfin z zewnątrz, a Wy wzbudzacie w mężczyźnie wytwarzanie endogennych endorfin).

Proces ewolucyjny tak ukształtował mężczyzne, że jego mózg wymusza na nim "zdobywanie" w celu podtrzymania gatunku. Dlatego Wy tego nie rozumiecie (a nawet się naśmiewacie), a nie chcąc zrozumieć zawsze będziecie krzywdzić osoby w Waszym otoczeniu. Dla Was to matoł dający się wykorzystac przez głupie pokazywanie ciałka, a dla mnie to biedak naćpany endogennymi substancjami psychoaktywnymi i hormonami (różne endorfiny, dopamina, serotonina,5-HTA, testosteron naprawde znaczne ilości narkotyków, szczególnie gdy ktoś jest w celibacie długo) kierowany przez mózg tak, aby zrobić wszystko by zapełnić Waszą szparkę. Dodać do tego zwiększony poziom agresji. Jeszcze troche alkoholu i niezbyt mocna umiejętność panowania nad emocjami...

napisal(a):A poza tym piszesz, że "kręcenie cyckami" przed facetem jest podłe, a później, że te wszystkie kobiece sztuczki Cię bawią, więc to Ty się zastanów czy w końcu to podnieca faceta czy śmieszy:)

Ne zrozumiałaś całkowicie albo nie przeczytałaś uważnie mojej wypowiedzi. Nie chce mi się, ale powtórze w skrócie:
- Jest podłe, gdy jest wykorzystywane przeciwko facetowi, oraz gdy się z tego śmiejecie. Kolo robi się głupi, ale nie wie, że to efekt Waszej zaczepki. A jeżeli ktoś coś traci w wyniku TWOJEGO DZIAŁANIA, to nie uważasz, że jednak devilkain ma trochę racji mówiąc, że to nie w porządku i Jego porównanie do zawodnika K1, który wychodzi na ulice i zaczyna każdego lać jest w dużym stopniu trafione ?
- Mnie bawią bo często potrafie je rozpoznać, ale nie każdy to potrafi.
- Jest to całkiem miłe, gdy odbywa się w pozytywnym kontekscie. (np. w celu obrobienia mojej pałki, a nie mojego portfela *patrz punkt niżej). Świadczy to tym, że być może wydaje się dla kogoś całkiem atrakcyjny pod jakimś względem (byle nie finansowym *patrz punkt niżej).
- Inna sprawa, że jest to metoda stosowana przez wszystkie szuje i blachary w celu wyludzenia forsy od dzianych facetow np. "Patrzcie, Ona Go podrywa 'na blachare' a On ją 'na fure' ".
- no i nigdzie nie napisałem "kręcenie cyckiem". Pisząc kręcenie, miałem na myśli kręcenie dupą. Myślałem, że każdy ten zwrot zna.

Mam nadzieję, że zrozumiałaś iż jest to złe postępowanie, krzywdzące ludzi i stosowane głównie przez nieuczciwe i niezbyt porządne panie. Poza tym bardzo niebezpieczne, bo gdy pójdzie za daleko ktoś może Cię np. zgwałcić. 3/4 spraw o gwałt wywodzi się właśnie z takich sytuacji, że typiara z tak odsłoniętym ciałem, że już bardzej się nie da (bo by była już całkiem naga) prowokuje pijanego typa, a gdy już w nią wchodzi to nagle mówi NIE. Naprawde rzadziej jest tak, że biega sobie zboczeniec po ulicach, zaciaga kazda napotkana laske w krzaki i rypie ( a wtedy zazwyczaj oznacza to defekt mozgu albo chorobe psychiczna.)

Dlatego dam Ci radę a nawet zarymuje: "stosuj takie sztuczki tylko wobec ukochanego, bo stanie się coś złego."
napisał/a: ognista4 2010-11-25 11:53
ja miałam koleżankę z przykładu jaki opisałeś w swom poprzednim poście i...szczerze......gdziekolwiek z nią szłam, było mi wstyd za nią.....bo dla odrobiny przyjemności potrafiła uchylać nie tylko dekolt. dla niej nie liczyła sie reputacja ino potrzeba. teraz już dawno sie z nią nie przyjaźnię bo nie chcę mieć koleżanki, która w moim ( i trzech sąsiednich miastach) na etykietkę łatwej;)

jest powiedzenie "suka nie da pies nie weźmie"

potrafię być prawdziwym świtnuchem ale tylko dla męża i koniec;) mogę mieć kolegów mnóstwo ale żadengo bliżej do siebie nie douszczę, kiedy rozmowa zaczyna z nimi niebezpiecznie schodzić na nie ten poziom co trzeba ucinam i basta;)