zazdrość co zrobić?

Witam:)
Bardzo ciekawa rozmowa:)
Wiecie dziewczyny to, że mój poprzedni związek był wielką pomyłką to juz dawno wiem:) i powiem wam, że im bardziej sie starałam o niego tym bardziej on mnie olewał! Potem dałam już sobie spokój. Bo stwierdziłam, że obydwoje mamy sie starac o związek a nie tylko jedna osoba.
Tez zawsze sie zastanawiałam co bym zrobiła gdybym została zdradzona?:/ hmm....na pewno bym zostawiła ta osobę i znienawidziłabym ją!
Ale czy na pewno...?;/ no własnie tego do końca nie wiem jakbym sie zachowała bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Teraz tak mówię i taka mądra jestem:) to trudne przewidzieć coś czego nie było i przypuszczać jakbym sie zachowała.
Ale z drugiej strony szanująca sie kobieta nie byłaby z takim człowiekiem!;/
Dużo pytań się tutaj nasuwa:)

Co ma być,to będzie.Nic na siłe.

Mój chłopak wiele straciłby, gdybyśmy zerwali, więc jak zdradzi to znaczy, że jest głupi. A że raczej do głupich nigdy nie należał, to zakładam, że mnie nie zdradzi, prosta dedukcja:)
Ale miałyśmy/mieliśmy pisać o zazdrości, a nie o zdradzie, więc dalej dziewczynki:p Ja tam Wam o zazdrości za dużo nie napiszę, ale chętnie poczytam Wasze wywody na ten temat:)

Hmmm....:) Ja tu chyba nie będe najlepszą osobą, która wypowie się na temat zazdrości:) bo niestety sama z nią walczę.

Viki111 jak sobie z nia radzisz? co robisz?

Nicole123, nie walcz z nią na siłę, tylko jej nie okazuj. Jesteś zazdrosna, bo taka już Twoja natura, tylko nie zadręczaj tą zazdrością chłopaka. Może przestań też oglądać telenowele, bo tam zdrada goni zdradę i niedziwne, że masz wypaczony trochę obraz chłopaka.

Nicole123 własnie nie radze sobie z nią:) staram sie nad soba panować czasami wychodzi, ale potem jest jak zawsze. To zależy dużo od naszej psychiki jeżeli nad nia nie panujemy to ona rządzi nami tak jak czasmi mną;/
ehh...zazdrość trudna bestia:P

Nie wiem czemu tak jest ale zazdrosc to nienajlepszy atrybut kobiety. Faceci moga byc zazdrosni i tego wlasciwie od nich oczekujemy, ale w momencie kiedy kobieta jest zazdrosna wybucha prawdziwa wojna. A dlaczego? Bo my kochane kobitki lubimy ubarwiac pewne sytuacje. Tak mi sie wydaje. Kobiety sa bardziej niezrownowazone emocjonalnie. Facet raczej odnotowuje dana sytuacje i obserwuje, jezeli to sie nie powtarza jego zazdrosc przechodzi w zapomnienie. Kobieta wybucha od razu- jak wulkan, w dodatku oczekuje skruchy, a jezeli ja otrzyma to wybucha jeszcze bardziej.Taka juz nasza natura. Z wlasnego doswiadczenia moge doradzic; zaufaj partnerowi i zacznij zyc swoim zyciem.
Pozdrawiam wszystkie zazdrosnice.

Nie wiem jak to jest w małżeństwie, ale Ty, Nicole123, masz na razie tylko chłopaka. Nie marnuj życia na wojny damsko-męskie... Zajmij się sobą, nauką, swoim hobby. Daj spokój temu chlopakowi. Naprawdę będzie chciał zdradzić to zdradzi i Twoja zazdorość go przed tym nie powstrzyma, a jak ma być wierny to będzie. To czy Ty mu zrobisz aferę o inną dziewczyną, naprawdę nie ma znaczenia, a może jeszcze go pchnąć do tej zdrady. Dlatego zrób tak jak wszyscy Ci tu radzimy- odpuść. Jesteś młoda jeszcze, dlatego jak ten pójdzie do innej to masz szansę poznać innego faceta, takiego, który będzie wart Ciebie.