Życie w obcym mieście z daleka od rodziny?

halszkaWu
napisał/a: halszkaWu 2014-08-01 13:50
Jak taka podróż trwa wiele lat, to jeszcze inaczej. Pewnie tęsknota ta sama, ale przynajmniej jest ciekawie :D
halszkaWu
napisał/a: halszkaWu 2015-01-05 19:04
Ale się teraz napawam urlopem u rodziców! I tak jeszcze przez tydzień. Nie ma to jak w rodzinnym gronie :)
chmielka
napisał/a: chmielka 2015-01-30 15:22
Pocieszę Cię, że ja mam odwrotnie - mieszkam razem z rodzicami w jednym domu. I też jakoś dajemy radę, ale czasem marzę o większej prywatności.
dmisi
napisał/a: dmisi 2015-02-03 16:39
Ja również mogłabym mieszkać w innym mieście czy kraju. Zresztą już mieszkałam zagranicą przez jakiś czas i byłam bardzo zadowolona. Teraz ponownie rozważam decyzję o wyprowadzce. Nie tęskniłam bardzo, ale może dlatego, że miałam tam swoje grono znajomych i nie czułam się w ogóle samotna. Podobnie jak koleżankom wyżej, również marzy mi się podróż dookoła świata. Lubię zmieniać miejsce zamieszkania (mam w tym doświadczenie! :D ) dla mnie to zawsze jakaś przygoda, lubię nieznane :)
napisał/a: hanianow 2015-03-25 18:04
Na pewno można się przyzwyczaić i ułożyć sobie życie w nowym miejscu na nowo. Osobiście jednak wolałabym nie próbować, jestem przywiązana do miejsca w którym żyję :)
napisał/a: naturystka 2015-04-23 11:41
Ja tak żyję z dala od rodziny i znajomych i jest mi ciężko... przyznam szczerze
dziewiatka9
napisał/a: dziewiatka9 2015-04-24 20:10
Ja mieszkałam zagranicą i jakoś to przeżyłam, chociaż zawsze miałam świadomość, że to tylko na chwilę. Myślę, że trzeba się cieszyć każdym dniem, a nie rozpaczać. A jak nam jest bardzo źle, dopiero wtedy, ale to już koniecznie, zmienić miejsce zamieszkania.
napisał/a: pirelcia 2015-04-28 15:47
Dalej tak mieszkam z dala od rodziny. Ciągłe mieli jakieś do mnie pretensje, kiedy Ty znajdziesz sobie chłopa, jaką Ty pracę znajdziesz. Nic im nie mówiąc załatwiłam sobie pracę w Niemczech i od razu po obronie pracy tam wyjechałam. Napisałam tylko sms, że wyjechałam nie potrzebuję nikogo i na wszystko będzie czas.
napisał/a: malami33 2015-11-03 15:44
aniwey napisal(a):Moja koleżanka przybyła do nas z drugiego końca Polski - na początku ponoć nie było łatwo, ale teraz już jest ok, to jest jej miasto. Ma tu znajomych, wszystko przyjdzie z czasem. A jeśli nie - przecież możecie się przeprowadzić, nie jesteście na stałe uziemieni w jednym miejscu :)


Tez uwazam, ze do wszystkiego sie mozna przyzwyczaic. Ja mieszkam juz od 6 lat w innym miescie a wczesnie pare lat zagranica. :eek:
nawiaa
napisał/a: nawiaa 2015-11-03 20:46
Malami, i jak sobie radzisz? :) Ja też mieszkam w obcym mieście i nie jest łatwo. Na szczęście jak najczęściej staram się jeździć do domu.
napisał/a: aniagraba 2015-12-06 20:46
nawiaa napisal(a):Malami, i jak sobie radzisz? :) Ja też mieszkam w obcym mieście i nie jest łatwo. Na szczęście jak najczęściej staram się jeździć do domu.


a gdzie mieszkasz i ile to juz czasu jesli mozna spytac? ja o tym skrycue marze, chociaz na pol roku... :)
napisał/a: borsuczanka 2015-12-06 22:54
nawiaa napisal(a):Malami, i jak sobie radzisz? :) Ja też mieszkam w obcym mieście i nie jest łatwo. Na szczęście jak najczęściej staram się jeździć do domu.



ja wyjechalam na 2 miesiące do Chin. początkowo bez http://www.hanzilla.pl/ nie dalabym rady ogarnac tego wyjazdu ze strony językowej, kolezanka z kolei przygotowala mnie kulturowo - czego mam sie spodziewac, jak sie zachowywac, w jakich miejscach bedzie mi dobrze :) super sprawa, warto zaryzykować!