Praca z druga polowka
napisał/a:
Anetka1
2006-10-24 22:46
Madzia i Łukasz, a co to za praca ???
A wracając do przedstawicieli handlowych : to ja z doświadczenia wiem że czasu pracy nie da się tutaj unormować !!! Nie przewidzisz co wymyślą klienci i ile czasu spędzisz na zamówieniami i wycenami w biurze...Ale to świetna praca :) ja swoją uwielbiam, można pznac masę ciekawych osób i przede wszystkm zdobyć doświadczenie, które przydaje się w przyszłości. Wiele osób myli nadal przedstawiciela z akwizytorem, który sprzedaje konkretny produkt, my sprzedajemy firmę i nawiązujemy długofalowe relacje z klientem...
A tego to już wogóle pojąć nie mogę :
........ pozostawię bez komentarza !
A wracając do przedstawicieli handlowych : to ja z doświadczenia wiem że czasu pracy nie da się tutaj unormować !!! Nie przewidzisz co wymyślą klienci i ile czasu spędzisz na zamówieniami i wycenami w biurze...Ale to świetna praca :) ja swoją uwielbiam, można pznac masę ciekawych osób i przede wszystkm zdobyć doświadczenie, które przydaje się w przyszłości. Wiele osób myli nadal przedstawiciela z akwizytorem, który sprzedaje konkretny produkt, my sprzedajemy firmę i nawiązujemy długofalowe relacje z klientem...
A tego to już wogóle pojąć nie mogę :
........ pozostawię bez komentarza !
napisał/a:
~gość
2006-10-24 23:03
Anetko pracujemy w Tesco na dziale odziezy. Ale nie jestemy z Tesco tylko takiej innej firmy. Zabezpieczamy towarujemy towar i takie tam inne podobne sprawy. Tak wiem moj tata jest przedstawicielem
napisał/a:
Anetka1
2006-10-24 23:30
No własnie doczytałam już czym się zajmujecie w innym temacie :)
napisał/a:
iza19821
2006-10-25 08:50
Zycze powodzenia wam obojgu jak takze milej pracy.
napisał/a:
samsam
2006-10-25 10:56
Ja również życzę powodzenia.
Zobaczysz, będzie dobrze.
Zobaczysz, będzie dobrze.
napisał/a:
angelaxxx
2006-10-25 20:33
chodziło mi o to,że jak nie chce z nim pracować to może być jakieś inne wyjście! napewno by sie cieszył, jakby sama mu znalazła jakąś prace??
w którym tesco?? bo ja pracowałam na wielickiej???
napisał/a:
Anetka1
2006-10-25 21:17
Jeżeli nie chce żeby on z nią pracował, to powinni o tym porozmawiać i dość wspólnie do porozumienia :) a nie ona powinna mu szukać pracy !!!
Bo niby jak ??? Będzie dzwonić jak znajdzie jakieś ogłoszenie i mówić że szuka pracy dla narzeczonego !?! A ja bym od razu zapytał czy narzeczony jest na tyle mało zaradny że sam nie może się za pracą dla siebie rozglądnąć... Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji że miałabym szukać pracy dla swojego faceta, jakoś wydaje mi się że jestna tyle osobą "zaradną" że w razie problemów z zatrudnieniem sam sobie da radę...co najwyżej moge udzieić wsparcia psychicznego !
Bo niby jak ??? Będzie dzwonić jak znajdzie jakieś ogłoszenie i mówić że szuka pracy dla narzeczonego !?! A ja bym od razu zapytał czy narzeczony jest na tyle mało zaradny że sam nie może się za pracą dla siebie rozglądnąć... Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji że miałabym szukać pracy dla swojego faceta, jakoś wydaje mi się że jestna tyle osobą "zaradną" że w razie problemów z zatrudnieniem sam sobie da radę...co najwyżej moge udzieić wsparcia psychicznego !
napisał/a:
Kaira86
2006-10-25 21:21
Anetka zgadzam sie z Toba w 100% nic dodac nic ujac...
napisał/a:
angelaxxx
2006-10-26 08:45
Fakt, żle to ujęłam i zabrzmiało inaczej! chodziło mi o to ,że jeżeli by chciała i słyszała, że ktoś kogoś potrzebuje do pracy( np. jej koleżanka mówi że jej tata założył firme i potrzebuje pracowników) to może go polecić albo powiedzieć mu żę jak chce to może sie zgłosić! Np. mój brat załatwił kiedyś miejsce mojemu chłopakowi w pracy , i o coś takiego mi chodziło!
fakt, przepraszam za błedy!!
napisał/a:
~gość
2006-10-27 19:17
Ja tez zgadzam sie z Aneta. Ale Ty angelaxxx, nie musisz przepraszac nic sie nie stalo.
My tez na Wielickiej
My tez na Wielickiej
napisał/a:
Anetka1
2006-10-29 16:03
I jak się Wam wspólnie pracuje ???
napisał/a:
~gość
2006-10-29 22:16
A nawet fajnie Mamy dla siebie naprawde malo czasu ale jak sie cos znajdzie to pogawedzimy itp. Albo jak mam dzwigac cos ciezkiego to moj misiek zawsze leci pomaga i zabiera No i zawsze szukamy sie wzrokiem
Wiec nie chce zapeszyc ale narazie jest ok...
Wiec nie chce zapeszyc ale narazie jest ok...