Najlepszy deser na poprawę humoru to....
napisał/a:
bajaderka
2009-01-14 13:15
ale fajne te ciasteczka
ja na poprawę humoru robię sobie czekoladę na gorąco dr Oetkera taką w saszetce, jest gęsta i pyszna, a jak mam więcej czasu to sobie coś piekę to mi zawsze poprawia humor
ja na poprawę humoru robię sobie czekoladę na gorąco dr Oetkera taką w saszetce, jest gęsta i pyszna, a jak mam więcej czasu to sobie coś piekę to mi zawsze poprawia humor
napisał/a:
Misia7
2009-04-17 14:38
Moniś, Bajeczne te ciasteczka. Też kiedyś jak będę miała dzieci to będę im robiła takie ciasteczka.
Ja na poprawę humoru jem albo czekoladę, albo ptasie mleczko z Wedla. Polecam wszystkim
Ja na poprawę humoru jem albo czekoladę, albo ptasie mleczko z Wedla. Polecam wszystkim
napisał/a:
Iria
2009-04-18 12:42
dobre na poprawę humoru są ciasto czekoladowe, brownie albo dobra muffinka...
nieocenione :)
nieocenione :)
napisał/a:
Wika1
2009-04-20 13:11
O tak ptasie mleczko poprawia humor i to jak :))) Ciasteczka Myszki miki supeer. Ja sobie właśnie poprawiam humorek kisielkiem słodka chwila morelowym, uwielbiam je wszystkie.
napisał/a:
~gość
2009-04-20 13:20
Uwielbiam
Dzisiaj mam ochotę na takie domowe z galaretką... Może poproszę mame to mi zrobi.
napisał/a:
Karolinka_U
2009-04-21 17:10
żelki
napisał/a:
MonikaDaria
2009-04-21 17:21
Swego czasu pochłaniałam na kilogramy, najlepsze te z Lidla w dużych pudlach :D
Uwielbiam tez czasem taką zwykłą galaretkę z bitą śmietaną, przypomina mi czasy super deserów w kawiarniach za czasów PRL-u ;)
napisał/a:
Karolinka_U
2009-04-21 17:29
popatrz jak sie uzupełniamy i w tesco tez są w pudłach pycha ale po tobie tego nie widać
napisał/a:
MonikaDaria
2009-04-21 17:33
Te z Lidla lepsze, twardsze takie ;) A co do "widać czy nie widać" to teraz jeszcze zostało mi co nieco po ciąży ale wcześniej przez wiele lat ważyłam 53 kilo bez względu na to ile bym jadła :D A uwielbiam jeść
napisał/a:
mała_czarna
2009-04-22 15:44
właściwie wszystko co posiada czekoladę ;)
napisał/a:
atrapa
2009-04-26 20:00
o tak, byle nie gorzką :)
napisał/a:
Karolinka_U
2009-08-12 08:59
Bounty
KULECZKI BOUNTY
składniki:
- 400g wiórków kokosowych
- 200ml kremówki
- 140g cukru pudru (mi zabrakło 40g)
- 140g masła
- 2 łyżki rumu (u mnie Malibu)
- 200g mlecznej czekolady
- 200g białej czekolady
W naczyniu wymieszać wiórki z cukrem pudrem. W małym garnuszku podgrzać kremówkę i masło, aż masło się rozpuści. Rozpuszczoną miksturę wlać na wiórki, dodać rum, wymieszać. Z mikstury uformować kulki wielkości orzecha włoskiego. Układać je na papierze do pieczenia, przykryć folią aluminiową, schłodzić przez minimum godzinę. Rozpuścić mleczną czekoladę (w kąpieli wodnej lub mikrofali). Każdą kulkę zanurzyć w czekoladzie, wyłożyć na papier, by czekolada stwardniała.
KULECZKI BOUNTY
składniki:
- 400g wiórków kokosowych
- 200ml kremówki
- 140g cukru pudru (mi zabrakło 40g)
- 140g masła
- 2 łyżki rumu (u mnie Malibu)
- 200g mlecznej czekolady
- 200g białej czekolady
W naczyniu wymieszać wiórki z cukrem pudrem. W małym garnuszku podgrzać kremówkę i masło, aż masło się rozpuści. Rozpuszczoną miksturę wlać na wiórki, dodać rum, wymieszać. Z mikstury uformować kulki wielkości orzecha włoskiego. Układać je na papierze do pieczenia, przykryć folią aluminiową, schłodzić przez minimum godzinę. Rozpuścić mleczną czekoladę (w kąpieli wodnej lub mikrofali). Każdą kulkę zanurzyć w czekoladzie, wyłożyć na papier, by czekolada stwardniała.