badanie gin. w ciazy

napisał/a: ~Iwon\\(k\\)a" 2006-02-17 14:55
"Harun al Rashid" wrote in message
>>> W USA za to zaczynają być podobno 'modne' wcześniejsze (8. m.c.)
>>> cesarki, coby kobitki nie 'utyły' za bardzo i nie nabawiły się
>>> rozstępów...
>>
>> Kurna, za to powinno się do więzienia wsadzać :///
>>
>
> Nie. Nie wierzę w coś takiego.
> Hipokrates by się w grobie przewrócił.

LOL! fajnie, sie czyta takie teksty :)))


iwon(k)a
napisał/a: ~Iwon\\(k\\)a" 2006-02-17 14:57
"Marta W." wrote in message
> Czy bylyscie badane ginekologicznie w ciazy? Pytam z ciekawosci bo lekarz
> mojej bratowej nie badal jej ani razu w trakcie calej ciazy, bo twierdzi
> ze nie ma takiej potrzeby w ciazy, szczegolnie jezeli to pierwsza ciaza. A
> mnie lekarka badala w pierwszej ciazy, i w kolejnych tez...

mnie tez nie badal. na paczatku to i owszem, potem juz nic
nie grzebal. zprawdzal tetno plodu, cos tam mierzyl (chyba jaki
duzy mam brzuch, usg nie bylo w modzie, wiec dopiero
po znajomosci wykonano mi go pod koniec ciazy) i bylo to
w Polsce, 15 lat temu.


iwon(k)a
napisał/a: ~Iwon\\(k\\)a" 2006-02-17 15:06
"Marta W." wrote in message
> Czy bylyscie badane ginekologicznie w ciazy? Pytam z ciekawosci bo lekarz
> mojej bratowej nie badal jej ani razu w trakcie calej ciazy, bo twierdzi
> ze nie ma takiej potrzeby w ciazy, szczegolnie jezeli to pierwsza ciaza. A
> mnie lekarka badala w pierwszej ciazy, i w kolejnych tez...

a mnie w USA lekarz badal piersi, podczas gdy w Polsce nigdy,
procz tego wychodzi jak sie rozbieram, i przykrywam przescieradelkiem,
w Polsce natomist z golym tylkiem paradowalam kiedy lekarz siedzial
przy swoim biureczku, krzeslo ginekologiczne jest zawsze za zaslonka,
a nie jak w Polsce na glowym miejscu, na wprost drzwi, w ktore co
jakis czas leb wsadza pielegniarka z zapytaniem. Jak pisalam w ciazy
tez nie bylam ciagle badana. Co do cesarek to owszem jest ich wiecej,
z uwagi na szalejce zaskarzenia i w zwiazku z tym niebotyczne wartosci
ubezpieczen zdrowotnych- w stanie w ktorym mieszkam, lekarz ginegolog
musi placic ok $200 000 na rok, co powoduje, ze wielu po prostu zwija
manatki i sie wynosi. a najlepiej to zostawic bratowa w rakach lakarza,
a nie siac niepokoju kiedy sie nie wie co i jak.


iwon(k)a
napisał/a: ~Iwon\\(k\\)a" 2006-02-17 15:09
"Marta W." wrote in message
(...) (a ze musza
> oprocz ubezpieczenia doplacic za to $2000 nie wydaje im sie w ogole
> podejrzane...).

czy Ty na prawde mieszkalas w USA???


iwon(k)a
napisał/a: ~Marchewka" 2006-02-17 15:39
Użytkownik "Iwon(k)a" napisał w wiadomości
> a mnie w USA lekarz badal piersi, podczas gdy w Polsce nigdy,
> procz tego wychodzi jak sie rozbieram, i przykrywam przescieradelkiem,
> w Polsce natomist z golym tylkiem paradowalam kiedy lekarz siedzial
> przy swoim biureczku, krzeslo ginekologiczne jest zawsze za zaslonka,
> a nie jak w Polsce na glowym miejscu, na wprost drzwi, w ktore co
> jakis czas leb wsadza pielegniarka z zapytaniem.

Zależy, gdzie. U nas w Polsce są już bpwiem takie przychodnie, jakich w USA
by się nie powstydzili. Jest nawet zasłonka. No, z tym prześcieradełkiem
kłopot pewien. Za to można się ubrać w jednorazowy, gustowny, zielony
kubraczek, do którego nadziać na nóżki zielone jednorazowe buciki. Wygląda
się wtedy jak ufoludek, co prawda, ale z 'gołym tylkiem paradować, kiedy
lekarz siedzi przy swoim biureczku' (na którym nowoczesny monitor, ew. także
laptok) nie trzeba.

> Co do cesarek to owszem jest ich wiecej,
> z uwagi na szalejce zaskarzenia

ZakaŻenia, powiadasz... Czyżbyście mieli w tym USA tak brudno, czy to przez
niechlujstwo lekarzy? A może dlatego, że już nie potrafią odbierać porodów
naturalnych?

> i w zwiazku z tym niebotyczne wartosci
> ubezpieczen zdrowotnych- w stanie w ktorym mieszkam, lekarz ginegolog
> musi placic ok $200 000 na rok

Z tymi ubezpieczeniamii to rzeczywiście Wy w tym USA macie przerąbane.
Serio.

> a najlepiej to zostawic bratowa w rakach lakarza,
> a nie siac niepokoju kiedy sie nie wie co i jak.

Najlepiej w rękach takiego, co zakaŻenie wywoła.
I.
napisał/a: ~Dunia 2006-02-17 15:42


Marchewka wrote:

>> z uwagi na szalejce zaskarzenia
>
> ZakaŻenia, powiadasz...

Ale sobie pogadalyscie, LOL

D.
napisał/a: ~UlaD" 2006-02-17 15:46

Użytkownik "Marchewka" napisał w
wiadomości news:dt4n22$3sm$1@news.onet.pl...

> Zależy, gdzie. U nas w Polsce są już bpwiem takie przychodnie, jakich w
USA
> by się nie powstydzili. Jest nawet zasłonka. No, z tym prześcieradełkiem
> kłopot pewien. Za to można się ubrać w jednorazowy, gustowny, zielony
> kubraczek, do którego nadziać na nóżki zielone jednorazowe buciki. Wygląda
> się wtedy jak ufoludek, co prawda, ale z 'gołym tylkiem paradować, kiedy
> lekarz siedzi przy swoim biureczku' (na którym nowoczesny monitor, ew.
także
> laptok) nie trzeba.
>
Chodze panstwowo, co prawda laptopika nie ma i zielonych ubranek równiez,
ale fotel jest za zalomkiem sciany, a rozbieram sie za parawanem. Piersi tez
mi ginekolog badal. Wiec to chyba zalezy od czlowieka, a nie systemu..


> > Co do cesarek to owszem jest ich wiecej,
> > z uwagi na szalejce zaskarzenia
>
> ZakaŻenia, powiadasz... Czyżbyście mieli w tym USA tak brudno, czy to
przez
> niechlujstwo lekarzy? A może dlatego, że już nie potrafią odbierać porodów
> naturalnych?

A nie chodzi o zaskarzenia od skargi?

Pozdraiwma - Ula

napisał/a: ~Iwon\\(k\\)a" 2006-02-17 15:59
"Marchewka" wrote in message

>> Co do cesarek to owszem jest ich wiecej,
>> z uwagi na szalejce zaskarzenia
>
> ZakaŻenia, powiadasz...

nie powiadam tego :)))
powiadam zaSkarzenia

> Czyżbyście mieli w tym USA tak brudno, czy to przez niechlujstwo lekarzy?
> A może dlatego, że już nie potrafią odbierać porodów naturalnych?


przez to, ze pacjenci oraz prawnicy nieco przeginaja.
zagalopowali sie. tzn sa plusy i munusy ale teraz wychodzi
ten minus.

>
>> i w zwiazku z tym niebotyczne wartosci
>> ubezpieczen zdrowotnych- w stanie w ktorym mieszkam, lekarz ginegolog
>> musi placic ok $200 000 na rok
>
> Z tymi ubezpieczeniamii to rzeczywiście Wy w tym USA macie przerąbane.
> Serio.

to fakt. ale 40 mln ludzi ich nawet nie ma, nie stac ich :/
>
>> a najlepiej to zostawic bratowa w rakach lakarza,
>> a nie siac niepokoju kiedy sie nie wie co i jak.
>
> Najlepiej w rękach takiego, co zakaŻenie wywoła.

LOL!


iwon(k)a
napisał/a: ~Iwon\\(k\\)a" 2006-02-17 16:01
"UlaD" wrote in message

> Chodze panstwowo, co prawda laptopika nie ma i zielonych ubranek równiez,
> ale fotel jest za zalomkiem sciany, a rozbieram sie za parawanem. Piersi
> tez
> mi ginekolog badal. Wiec to chyba zalezy od czlowieka, a nie systemu..

tyle tylko, ze tu kazdy tak ma, a nie co poniektory.


iwon(k)a
napisał/a: ~Elske 2006-02-17 16:03
Harun al Rashid napisał(a):

>>> W USA za to zaczynają być podobno 'modne' wcześniejsze (8. m.c.)
>>> cesarki, coby kobitki nie 'utyły' za bardzo i nie nabawiły się
>>> rozstępów...
>>
>> Kurna, za to powinno się do więzienia wsadzać :///
>>
> Nie. Nie wierzę w coś takiego.
> Hipokrates by się w grobie przewrócił.

Też o tym czytałam :/.

--
Elske

Palę głupa: http://elske.funtest.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
napisał/a: ~Marta W." 2006-02-17 16:09

Użytkownik "Iwon(k)a" napisał w wiadomości
> "UlaD" wrote in message
> news:43f5df05$0$1467$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
>> Chodze panstwowo, co prawda laptopika nie ma i zielonych ubranek równiez,
>> ale fotel jest za zalomkiem sciany, a rozbieram sie za parawanem. Piersi
>> tez
>> mi ginekolog badal. Wiec to chyba zalezy od czlowieka, a nie systemu..
>
> tyle tylko, ze tu kazdy tak ma, a nie co poniektory.

Wcale nie kazdy. Niektore gabinety, miedzy innymi np. tam gdzie moja bratowa
robila sobie pierwsze usg w ciazy, sa bardziej zacofane niz "nasze".

Marta

napisał/a: ~Marta W." 2006-02-17 16:10

Użytkownik "Iwon(k)a" napisał w wiadomości
> "Marta W." wrote in message
> news:dt43dp$tgl$1@news.onet.pl...
> (...) (a ze musza
>> oprocz ubezpieczenia doplacic za to $2000 nie wydaje im sie w ogole
>> podejrzane...).
>
> czy Ty na prawde mieszkalas w USA???

Mieszkalam w USA, i chyba mnie zle zrozumialas. To ze ubezpieczenie
wszystkiego nie pokrywa to nic dziwnego, dziwne natomiast jest to ze te
$2000 to jest dla lekarza, nie dla szpitala jako dodatek do ubezpieczenia...

Marta