Będę mamą cd....

napisał/a: Miśka27 2015-11-14 16:26
arachia1, KarolciaK, zdrowia!

Ciężki dziś dzień...
napisał/a: daffodil1 2015-11-14 17:49
Katherina właśnie jak tam prezenty? :)

Ja się rano obudziłam z uczuciem mocnego scisniecia w klatce piersiowej, ale z prawej strony..i tak mnie trzyma do teraz. Dopiero kupiłam magnez, mam nadzieje ze pomoże. Miała tak któraś?
napisał/a: mała_czarna 2015-11-14 18:16
Miśka27 napisal(a): Ciężki dziś dzień...



słabe samopoczucie czy Staś dokazuje?

daffodil, i jak? przechodzi ból?


Ale Kubusiek dziś dokazuje :D P. ostatnio nie może się załapać na żadnego kopniaka - co przyłoży rękę to syn się uspokaja i zaczyna od nowa dopiero gdy brzuch jest "wolny" od tatusiowej dłoni :D
napisał/a: KarolciaK 2015-11-14 18:23
mała_czarna,
Miśka27,
Miśka27 napisal(a): Ciężki dziś dzień...


mała_czarna napisal(a):Ale Kubusiek dziś dokazuje :D P. ostatnio nie może się załapać na żadnego kopniaka - co przyłoży rękę to syn się uspokaja i zaczyna od nowa dopiero gdy brzuch jest "wolny" od tatusiowej dłoni :D




my wrocilismy z zakupow spozywczych. Co za masakra, tak sie rozpadalo, ze wszystko mamy mokre, ciuchy, buty, zakupy, a biegalismy tylko od sklepu do samochodu, ulicami prawie rzeki plyna
ale mam kupione makrele wedzone na goraco, widzialam u nas tez lososia wedzonego na goraco i kupilam cale pudlo mandarynek bedzie wyzerka kobiety w ciazy
napisał/a: mała_czarna 2015-11-14 18:37
KarolciaK napisal(a): mam kupione makrele wedzone na goraco,


chyba narobiłaś mi smaka :P



Dziewczyny - jeśli nastawiamy się na pampki - to wystarczy mi 10 pieluch tetrowych i 10 flanelowych? Czy jednak byście sugerowały inną ilość?
napisał/a: Agusiek 2015-11-14 18:41
mała_czarna, ja nawet tylu flanelowych i tetrowych nie mam ;) z Martynką flaneli używaliśmy tylko latem do przykrywania jak było ciepło na dworze, a tetry mamy może z 6 sztuk

Czytam jeszcze o tej Francji. Podobno jeden z terrorystów miesiąc temu został zarejestrowany jako uchodźca. No brak słów...
napisał/a: cinnilla1 2015-11-14 18:44
mała_czarna, ja mialam chyba ze 20 sztuk tetrowych i 10 flanelowych. Jak dziecko ulewa to tetrowych lepiej miec wiecej, ale mysle,ze 10 spokojnie wystarczy bo ja z tym przesadzilam
napisał/a: KarolciaK 2015-11-14 18:47
mała_czarna napisal(a): chyba narobiłaś mi smaka :P

ja jak juz kupilam to jakos mi ochota odeszla moze u Was tez maja te wedzone na goraco
Agusiek napisal(a): Czytam jeszcze o tej Francji. Podobno jeden z terrorystów miesiąc temu został zarejestrowany jako uchodźca. No brak słów...

napisał/a: daffodil1 2015-11-14 18:58
Ja mam 15 tetrowych

napisal(a):daffodil, i jak? przechodzi ból?
nie
napisał/a: mała_czarna 2015-11-14 19:13
Agusiek napisal(a):mała_czarna, ja nawet tylu flanelowych i tetrowych nie mam ;)


heh, ja tak na ślepo rzuciłam cyfry :)

cinnilla napisal(a):ale mysle,ze 10 spokojnie wystarczy bo ja z tym przesadzilam


w sumie 10 czy po 10? :)

KarolciaK napisal(a): moze u Was tez maja te wedzone na goraco


mają, mają - ale nie chce mi się iść do sklepu a P. będzie późno, więc jakoś muszę obejść się smakiem

daffodil napisal(a):Ja mam 15 tetrowych


kupujesz jeszcze jakieś flanelowe czy tylko te Ci wystarczą?

daffodil, to może jak nie przechodzi to podjedź na IP?
napisał/a: Miśka27 2015-11-14 19:34
mała_czarna, Stasiulek od wczoraj jest w tak fantastycznym humorze, że aż trudno uwierzyć. Biega, chichra się, sam się bawi i przychodzi po przytulaki. No cud po prostu :)
Mnie od wczoraj boli głowa, mdłości nie maleją. Ten wicher pewnie też nie pomaga samopoczuciu. Ogólnie mówiąc, to jestem totalnie bez sił.

Od tygodnia chodziła za mną fasolka po bretońsku, ugotowalam, zjadlam, a teraz mi smierdzi Ciąża, to jednak przedziwny czas ;)

Co do pieluch, to mi schodzilo dużo tetrowek. Kladlam pod główkę w lozeczku, wózku, lezaczku, pod brodę przy karmieniu. Flanelowych praktycznie w ogóle nie uzywalam.
napisał/a: KarolciaK 2015-11-14 19:37
mała_czarna napisal(a): mają, mają - ale nie chce mi się iść do sklepu a P. będzie późno, więc jakoś muszę obejść się smakiem

zjesz innym razem
Miśka27 napisal(a):Mnie od wczoraj boli głowa, mdłości nie maleją. Ten wicher pewnie też nie pomaga samopoczuciu. Ogólnie mówiąc, to jestem totalnie bez sił.


Miśka27 napisal(a): Od tygodnia chodziła za mną fasolka po bretońsku, ugotowalam, zjadlam, a teraz mi smierdzi Ciąża, to jednak przedziwny czas ;)

ja tak zle sie czulam po fasolce w sosie pomidorowym z puszki ze chyba do konca ciazy juz nie zjem