Będę mamą cd....

daffodil, w smyku jest często promocja na pampersy. Ja ostatnio 180 sztuk premium care kupilam za 100 zl.

karolciak trzymamy kciuki!! Oby test paapa Was uspokoił :)


Dzień dobry brzuszki.

lideczkaa napisal(a):

My do 3 pampers premium są najlepsze niedawno były na promocji w Carrefour za 39 zł za duża paczkę . Wiec kupiłam zapas juz dla nowego dziecka

O to niezła promocja

daffodil, co do ilości zależy od tego jakie duże się dziecko urodzi . Nasz był wysoki i bardzo chudy wiec chodził w jednych 4 tygodnie . Na początku trzeba liczyć jakieś 12 pieluch dziennie . To policz sobie ile . Ale myślę że wystarczy Ci zapas na 2 tygodnie po porodzie . (Jedynki i dwojek paczka w razie w ) chyba ze juz z usg Ci duże dziecko wyjdzie .
Warto szukać promocji
Np promobaby.pl tam są na bieżąco

U nas chusteczki nr 1 huggies

candela, też czekam na zdjęcia mebli ;)

daffodil napisal(a):

samo "pieluchy' na liście nic mi nie daje :P musze wiedzieć dokładnie ile

spoko, ja tylko korzystam na tych Twoich dopytywaniach :D

chasia, jak Tomcio? nie pcha się na świat? :)

Ktoś tu (arachia)? pisał o smsach od rodziny....
Do mnie codziennie dzwoni rano mama, potem tata z pytaniem "i jak tam"...
Czy oni myślą, że jak urodze to przegapie ten fakt, i zapomnę im dac znać??

lideczkaa napisal(a):

Np promobaby.pl tam są na bieżąco

mi koleżanka jak się dowiedziała, że jestem w ciąży poleciła tą stronę - i pewnie będziemy z niej namiętnie korzystać bo wszystko w jednym miejscu zebrane :)

chasia napisal(a):

Czy oni myślą, że jak urodze to przegapie ten fakt, i zapomnę im dac znać??

Heh

mała_czarna, cały czas nas straszy ;) podejrzewam, że mu tam tak dobrze, że sobie na niego poczekamy :)

daffodil napisal(a):

vanilla, a Wasze było wczesniaczkiem?

wcześniakiem była w sumie o jeden dzień, bo wyciągnęli ją w 36 i 6, ale była chudziutka, bo przy 53cm ważyła 2480, na nią w zasadzie jedynki były za duże ale teraz co ciekawe mimo że ma jakieś 90cm, to jest większa od dzieci w jej wieku, mi się wydaje że te 90cm na 2 lata i 2 miesiące to nie jakoś wybitnie dużo, ale w żłobku jest porównywalna do dzieci 2,5 roku i więcej...

chasia napisal(a):

Ktoś tu (arachia)? pisał o smsach od rodziny....
Do mnie codziennie dzwoni rano mama, potem tata z pytaniem "i jak tam"...
Czy oni myślą, że jak urodze to przegapie ten fakt, i zapomnę im dac znać??

Nadiya napisal(a):

Za to pasztet taki domowy, nie swój robiony tylko 'domowy' z nazwy z mięsnego

ja niedawno zobaczyłam skład pasztetu domowego z biedronki, w przyzwoitym opakowaniu i za taką jakąś przeciętnie sklepową cenę (coś 14-15złł/kg) i podjęłam decyzję, że już nigdy nie tknę żadnego sklepowego, no chyba że będzie miał kartkę ze składem czekam, że może mama się koło świąt zlituje i upiecze

Nadiya napisal(a):

Wtedy naprawdę się opłaca także już z góry polecam Rossnę teraz założyć

oj tak

lideczkaa napisal(a):

Nas bardzo Bella odparza.

bella to dla mnie w ogóle była taka sztywna, że nawet jak w szpitalu były do korzystania do woli, to jakoś nie mogłam się do nich przekonać.

napisal(a):

Np promobaby.pl tam są na bieżąco

O tak. też zaglądam na tę stronę dosyć często

napisal(a):

U nas chusteczki nr 1 huggies

A to produkują jeszcze/ Mieli wycofać no chyba, ze tylko o pieluchy chodziło.

chasia napisal(a):

Do mnie codziennie dzwoni rano mama, potem tata z pytaniem "i jak tam"...
Czy oni myślą, że jak urodze to przegapie ten fakt, i zapomnę im dac znać??

Mnie jakoś te pytania ominęły. Mama jak dzwoniła to normalnie ze mną rozmawiała jak gdyby nigdy nic. I w dniu porodu też zadzwoniła ale z racji, że ja byłam na porodówce to odebrał Mąż i tak oto wyglądała ich rozmowa:
M: Yyyy... to jeszcze leży?
G: Tak, leży, na porodówce.
M: Aaaa to zadzwonię później.
I się rozłączyła

Mimezja napisal(a):

ja niedawno zobaczyłam skład pasztetu domowego z biedronki, w przyzwoitym opakowaniu i za taką jakąś przeciętnie sklepową cenę (coś 14-15złł/kg) i podjęłam decyzję, że już nigdy nie tknę żadnego sklepowego, no chyba że będzie miał kartkę ze składem

Wo,ę nie patrzeć na skład Jak mam ochotę to kupuje i jem :D