Będę mamą cd....

napisał/a: chasia 2015-12-01 13:34
Katherina, nawet nie wiesz jak mnie te telefony denerwują...
A najbardziej tekst "nafaszerowali go lekami, żeby za szybko się nie urodził, to teraz do stycznia nie wyjdzie"

Albo "mógłby się już urodzic bo nie możemy się doczekać"

Czuje się jak inkubator.... ja sie nie licze :/
napisał/a: Nadiya1 2015-12-01 13:36
chasia napisal(a):A najbardziej tekst "nafaszerowali go lekami, żeby za szybko się nie urodził, to teraz do stycznia nie wyjdzie"

'Nafaszerowali' Go tymi lekami co by mógł w miarę funkcjonować w razie przedwczesnego porodu, a to zmienia postać rzeczy Co za ludzie
napisał/a: chasia 2015-12-01 13:37
Nadiya, no dlatego to mnie tak wku.... bo tak serio to on ma jeszcze 5 tygodni żeby się urodzić i to tylko od niego zależy kiedy to nastąpi. A chyba chodzi o to, żeby dla niego było jak najlepiej....
napisał/a: Nadiya1 2015-12-01 13:40
chasia napisal(a):A chyba chodzi o to, żeby dla niego było jak najlepiej....

Niektórym tego nie przetłumaczysz
napisał/a: lideczkaa 2015-12-01 13:41
Mimezja, moja właśnie piekła pasztet .. aż mi ślinka ciekła; /
Na święta obiecała spróbować zrobić dla mnie wersje ale wiem ze to nie będzie to samo ja wogole pasztet nie kupuje wiec nie mam problemu ze składem
napisał/a: Nadiya1 2015-12-01 13:43
napisal(a):Mimezja, moja właśnie piekła pasztet .. aż mi ślinka ciekła; /

Ja też kiedyś piekłam i wyszedł przepyszny :D
napisał/a: mała_czarna 2015-12-01 13:48
chasia napisal(a): podejrzewam, że mu tam tak dobrze, że sobie na niego poczekamy :)


:)

chasia napisal(a): A najbardziej tekst "nafaszerowali go lekami, żeby za szybko się nie urodził, to teraz do stycznia nie wyjdzie"


nie dociera, że leki były po coś podane a nie ot tak?

chasia napisal(a): Albo "mógłby się już urodzic bo nie możemy się doczekać"


napisał/a: Katherina 2015-12-01 13:55
chasia, chyba bym wyszła z siebie...

Nadiya, dobra ta Twoja mama

Ja zwykłego pasztetu nigdy nie robiłam, kiedyś upiekłam z zielonej soczewicy z żurawina i nikt mi nie mógł uwierzyć, że on nie ma w sobie mięsa
napisał/a: Nadiya1 2015-12-01 13:57
Katherina napisal(a):Nadiya, dobra ta Twoja mama

Ale jak później się okazało to była s0panikowana i od razu poleciała do dziadków i sąsiadów (jednocześnie kuzyni), że rodzę Ja powiadamiać nie musiałam A po porodzie też miałam to z głowy
napisał/a: jente8 2015-12-01 14:01
Itzal napisal(a):i co, bedziemy tak trwać w niekończącej się ciązy?

Ja tam lubię być w ciąży :P Pod warunkiem, że dobrze się czuję oczywiście ;) A poza tym Ty to jeszcze masz w perspektywie, a ja już nie :P
Wiem, wiem, za tydzień albo dwa będę marzyć o porodzie.

Itzal napisal(a):Tak samo było na początku ciąży - codziennie whatsapp "Jak się czujecie?Co nowego?" ... no kurka co nowego może być w ciąży? Jak zaczęłam odpowiadać krótko "Nic", to przestali pytać

Nie wiem czy to kwestia tego, że to druga ciąża czy co, ale mnie się już tak nagminnie nie pytają tym razem - więc jest nadzieja, że za drugim razem też będziesz miała łatwiej

Katherina napisal(a):Z miłych rzeczy o poranku, rozmowa z mężem przy śniadaniu: Wiesz, bo muszę to dobrze przygotować, bo jak mnie miesiąc w pracy nie będzie...
Ja: Miesiąc? Tacierzyński trwa 2 tygodnie...
M: No nie żartuj, nie zostawię Was tak szybko samych, możesz się jeszcze słabo czuć, w pracy już wiedzą, że będę brał urlop zaległy na dodatkowe 2 tygodnie!
Uwielbiam tego faceta

Super

Katherina, nie pamiętam czy pisałam - sprawdziłam łososia z Biedronki tego z koperkiem i jest bez cukru :D Pyszny był :D

Mimezja napisal(a):Jente a Ty się nic nie chwalisz... Jak minęły 3 dni dzikiego spokoju?

Haha upłynęły na błogim lenistwie ;) Choć pierwszy dzień był straszny, taka cisza w domu, że nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Potem już było łatwiej, ale stęskniłam się strasznie za tym moim łobuzem.

believe napisal(a):Szyjka się nie skróciła co mnie cieszy, bo dostałam zgodę na normalne życie!ale mam rozwarcie na 1 cm i jak to lekarz wczoraj powiedział. Podczas badania na fotelu dotykał główki Zuzi palcem.

Super, że możesz wrócić do aktywności :) A z tą główką A mówił coś czy ma włosy?

believe napisal(a): jem tak dużo a waga i tak w dół leci...

Ale przecież z Zuzią wszystko dobrze. Widocznie ta dieta tak na Ciebie działa i już.

Katherina napisal(a):Jakie pieluchy jednorazowe kupujecie na początek? Rozmiar ten newborn, a firma? Podobno Pampers wcale nie jest taki dobry?

Ja kupiłam Pampers Premium Care (akurat jest promocja w Auchan do dzisiaj, jakby co to rozmiar 1 baaardzo się opłaca) na pierwsze tygodnie. One sobie najlepiej radziły z noworodkowymi kupami Potem na pewno zmienimy, ale jeszcze nie wiem na co.

Suerte napisal(a):na mnie za to jak plachta na byka dziala 'za duzo myslisz' i 'nie mysl tyle' - nawet juz tego nie komentuje ;)

W takim razie przepraszam...


napisal(a):Wtedy naprawdę się opłaca także już z góry polecam Rossnę teraz założyć

Warto założyć od razu, bo nawet w ciąży jest już 3% zniżki z tą kartą, no i są właśnie czasem promocje typowo pod kartę Rossnę :)

chasia napisal(a):A najbardziej tekst "nafaszerowali go lekami, żeby za szybko się nie urodził, to teraz do stycznia nie wyjdzie"



chasia napisal(a):Czuje się jak inkubator.... ja sie nie licze :/

Kochana, obawiam się, że jak się urodzi, to już w ogóle matka staje się tylko tłem :/

Już po lekarzu, w zasadzie nic nowego. Szyjka długa, pozamykana, główka też się nigdzie jeszcze nie ustawia, stopień dojrzałości łożyska zerowy. Krótko mówiąc, mogę tak chodzić i do stycznia. Wyniki GBS do odbioru w przyszłym tygodniu, wizyta 15.12 (zaraz się dopiszę jak znajdę listę). Będę dziś dzwonić jeszcze się zapisać do tej drugiej lekarki z dokładniejszym usg...
napisał/a: krasnolud1 2015-12-01 14:01
chasia napisal(a):Katherina, nawet nie wiesz jak mnie te telefony denerwują...
A najbardziej tekst "nafaszerowali go lekami, żeby za szybko się nie urodził, to teraz do stycznia nie wyjdzie"

Albo "mógłby się już urodzic bo nie możemy się doczekać"

Czuje się jak inkubator.... ja sie nie licze
toż to on dopiero jest donoszony

Nadiya napisal(a):Ja też kiedyś piekłam i wyszedł przepyszny
ja nie lubię brać się za takie rzeczy bez okazji, bo mąż poje ze 2 dni a dla mnie zostanie cała reszta niby można pomrozić, ale to nie to samo

[ Dodano: 2015-12-01, 14:03 ]
Jente napisal(a):Haha upłynęły na błogim lenistwie Choć pierwszy dzień był straszny, taka cisza w domu, że nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Potem już było łatwiej, ale stęskniłam się strasznie za tym moim łobuzem.
Jente napisal(a):Już po lekarzu, w zasadzie nic nowego. Szyjka długa, pozamykana, główka też się nigdzie jeszcze nie ustawia, stopień dojrzałości łożyska zerowy. Krótko mówiąc, mogę tak chodzić i do stycznia.
przyjdzie na niego czas to sie wykluje
napisał/a: aitutaki 2015-12-01 14:04
malwinka89 napisal(a): Po wizycie nie miałam już wątpliwości, że to maluch czasem niezłą imprezę sobie robi
czad

malwinka89, a duży już brzuszek masz?

KarolciaK napisal(a):Kolejna wizyta za tydzien i maja nadzieje ze do tego czasu beda wyniki badania krwi
to oby one Was uspokoiły musi być dobrze 2

Itzal napisal(a):Jak się czujecie?
nie cierpię tego pytania teraz już też tylko jednym słowem odpowiadam i kończę temat

mała_czarna napisal(a):Moi rodzice zaproponowali, że kupią wózek Małemu - ale mąż kręci nosem, że to za drogi prezent i żebyśmy sami kupili.
u nas też teściowie i rodzice się zrzucają na wózek i możliwe, że na łóżeczko

daffodil napisal(a): mnie też ciekawi ile mam kupić tych takich najmniejszych? Bo słyszałam, że czasem jedna paczka i przechodzi się na większe...ale paczka jak duża?
ja ostatnio widziałam paczki pampers premium po 88 sztuk, więc jeśli szybko jest przeskok na większy rozmiar to może taka paczka będzie akurat