Będę mamą cd....

napisał/a: Katherina 2015-12-01 15:07
napisal(a):czyli mogę zakładać i od razu krem przeciw rozstępom sobie kupię
zależy jaki krem, ale np ja używam Palmers i on był tańszy w aptece doz.pl niż w Rossmannie z kartą Rossne.

daffodil, fajne zakupy
napisał/a: candela1 2015-12-01 15:07
chasia napisal(a):candela, też czekam na zdjęcia mebli ;)

na razie skręciliśmy komodę.
Trochę wyrobione drewno w niektórych miejscach więc mieliśmy mały problem. Teraz A. pojechał do pracy także łóżko skręcimy wieczorem.
chasia napisal(a):Albo "mógłby się już urodzic bo nie możemy się doczekać"

Czuje się jak inkubator.... ja sie nie licze :/

przykro mi

ja coś czuję, że po porodzie znienawidzonym przeze mnie tekstem będzie "dzielny tatuś".

chasia napisal(a):"nafaszerowali go lekami, żeby za szybko się nie urodził, to teraz do stycznia nie wyjdzie"

no tak bo ty to sobie wymyśliłaś wszystko i jesteś stukniętą hipochondryczką.
Jente napisal(a):Potem już było łatwiej, ale stęskniłam się strasznie za tym moim łobuzem.

to masz teraz 200% energii dla niego
aitutaki napisal(a):mała_czarna napisał/a:
Moi rodzice zaproponowali, że kupią wózek Małemu - ale mąż kręci nosem, że to za drogi prezent i żebyśmy sami kupili.
u nas też teściowie i rodzice się zrzucają na wózek i możliwe, że na łóżeczko

zazdroszczę...

daffodil napisal(a):Kurtka z regulacją po bokach na brzuch, tyle że narazie mieszczą się w nią bez regulacji, także nie wiem czy się nada na 'po ciazy'

a ta kurtka nowa?

Mąż mnie denerwuje
napisał/a: daffodil1 2015-12-01 15:07
napisal(a):daffodil, świetne te zakupy
napisał/a: believe1 2015-12-01 15:08
mała_czarna napisal(a):Policzyłam ciuszki ile czego w jakim rozmiarze - więc łatwiej nam teraz będzie na zakupach

To pomaga, ja jak szłam na zakupy to spisywałam, czego i ile w jakim rozmiarze mi brakuje i patrzyłam tylko na to...

Jente napisal(a):W zasadzie to nie chciałam A teraz to już nie wiem, jedno i drugie ma swoje zalety. Nastawiam się więc tylko na "byle szczęśliwie

Ja chciałam bardzo styczeń, ale teraz ma podejście jak Twoje. Jak Zuza zechce tak się urodzi...

Jente napisal(a): believe napisał/a: Szyjka się nie skróciła co mnie cieszy, bo dostałam zgodę na normalne życie!ale mam rozwarcie na 1 cm i jak to lekarz wczoraj powiedział. Podczas badania na fotelu dotykał główki Zuzi palcem.

Super, że możesz wrócić do aktywności A z tą główką A mówił coś czy ma włosy

o seksie mogę zapomnieć... maż taki spanikowany! USG 14 grudnia mam...
napisał/a: daffodil1 2015-12-01 15:09
napisal(a):daffodil, fajne zakupy
dzięki

napisal(a):na razie skręciliśmy komodę.
Trochę wyrobione drewno w niektórych miejscach więc mieliśmy mały problem. Teraz A. pojechał do pracy także łóżko skręcimy wieczorem.
ale radocha jest? :)

candela napisal(a):
a ta kurtka nowa?
tak :)

napisal(a):Mąż mnie denerwuje
______
coś przy składaniu mebli?
napisał/a: Miśka27 2015-12-01 15:16
Nadiya napisal(a):A to od niedawna chyba bo wcześniej więcej kosztowały albo ja źle patrzyłam

Odkąd kupuję Staszkowi, to takie są ceny. Ostatnio była promocja na pampki za 39,99 i doliczał się jeszcze rabat z karty, więc bardzo się opłacało.

daffodil napisal(a):Ja to w ogóle do roosmana nie zaglądam, ale może zacznę po porodzie? Co kupujecie? Pieluszki, chusteczki? Bardziej się opłacają jak w biedronce czy Auchan?

Ja kupuję praktycznie wszystko dla Staszka.
napisał/a: Nadiya1 2015-12-01 15:17
daffodil napisal(a):a powiedzcie mi...dostaje się jedną kartę czy parę, żeby się np z mama podzielić? I zakłada się przez neta czy w sklepie?

Możesz mieć 2 karty. Drugą kartę rejestrujesz jako kartę dodatkową na stronie Rossnę na swoim profilu i na niej będzie obowiązywał taki sam rabat jak na Twojej. Fajna sprawa gdy jedno i drugie z rodziców robi tam zakupy. Gdy jedno np. nie może, a drugie jest akurat na zakupach np.
napisał/a: candela1 2015-12-01 15:19
believe napisal(a):Ja chciałam bardzo styczeń, ale teraz ma podejście jak Twoje. Jak Zuza zechce tak się urodzi...

najważniejsze żeby obyło się bez komplikacji
daffodil napisal(a):ale radocha jest? :)

no jest jest
daffodil napisal(a):tak :)

a za ile jeśli mogę wiedzieć? rzucisz linkiem? Sama szukam czegoś dla siebie i jakoś niczego nie widzę...
daffodil napisal(a): coś przy składaniu mebli?

tak ogólnie...ale też ma związek ze składaniem mebli.
pomogłam mu wnieść lekkie części do mieszkania.
Coś tam na koniec powiedziałam, że ciężko mi już a on "już nie przesadzaj".
A mi samo wchodzenie po schodach na drugie piętro i w dół sprawia trudność. Tzn. czuję, że mi się brzuch napina.
Potem przy skręcaniu mebli, coś chciał żebym potrzymała mu. I trzymałam mu drzwiczki ale mówię, że muszę odłożyć na chwilę bo mi ciężko i znowu..."nie przesadzaj..."
A wczoraj też wyskoczył "że ta i ta to do porodu pracowała.

Czasem sobie myślę, że może jakby mi się cos stało i bym poszła do szpitala to może w końcu zacząłby mnie traktować jak kobietę w ciąży.
Ja na prawdę nie narzekam, robię wszystko, nie skarżę się mimo, że mi już powoli zaczyna dokuczać ból kręgosłupa, szybciej się męczę, mam zgagę i inne takie.
Jakoś mi smutno
napisał/a: Nadiya1 2015-12-01 15:20
napisal(a):Ja kupuję praktycznie wszystko dla Staszka.



Miśka27 napisal(a):Odkąd kupuję Staszkowi, to takie są ceny. Ostatnio była promocja na pampki za 39,99 i doliczał się jeszcze rabat z karty, więc bardzo się opłacało.

A to dobrze wiedzieć. Z racji, ze Synal prawie odpieluchowany to 1 opakowanie starczyłoby nam na miesiąc

[ Dodano: 2015-12-01, 15:22 ]
candela napisal(a):Czasem sobie myślę, że może jakby mi się cos stało i bym poszła do szpitala to może w końcu zacząłby mnie traktować jak kobietę w ciąży.
Ja na prawdę nie narzekam, robię wszystko, nie skarżę się mimo, że mi już powoli zaczyna dokuczać ból kręgosłupa, szybciej się męczę, mam zgagę i inne takie.
Jakoś mi smutno

Miałam podobnie dopóki pierwszy raz nie wylądowałam w szpitalu, a po drugim razie to dopiero konkretnie zrozumiał co może się stać
Także współczuję
napisał/a: aitutaki 2015-12-01 15:32
candela, współczuję oby A w końcu zrozumiał, że Tobie jest teraz ciężej
napisał/a: daffodil1 2015-12-01 15:37
napisal(a):Możesz mieć 2 karty. Drugą kartę rejestrujesz jako kartę dodatkową na stronie Rossnę na swoim profilu i na niej będzie obowiązywał taki sam rabat jak na Twojej. Fajna sprawa gdy jedno i drugie z rodziców robi tam zakupy. Gdy jedno np. nie może, a drugie jest akurat na zakupach np.
oo to fajnie ale to raczej dla mojej mamy przeznacze :P

napisal(a):a za ile jeśli mogę wiedzieć? rzucisz linkiem? Sama szukam czegoś dla siebie i jakoś niczego nie widzę...
wylicytowalam za 102zl, ale chyba z tego względu ze to rozchwytywany model (obserwowalam wcześniej podobne aukcje), a tak to inne chodzą nawet po 30-40zl. Ona jest z bonprix.
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5794723175

napisal(a):Czasem sobie myślę, że może jakby mi się cos stało i bym poszła do szpitala to może w końcu zacząłby mnie traktować jak kobietę w ciąży.
Ja na prawdę nie narzekam, robię wszystko, nie skarżę się mimo, że mi już powoli zaczyna dokuczać ból kręgosłupa, szybciej się męczę, mam zgagę i inne takie.
Jakoś mi smutno
_________________
ajj rozumiem... U nas w sumie jest ok, ale czasem Lubie się nawet przesadnie nad sobą porozczulac, wiec nie powiem żebym nie wykrzyczala mu 'a może sam sobie podzwigasz córkę przez 9 miesięcy, a potem jeszcze urodzisz?!' (Gdzie on sie panicznie boi porodu ). Ogólnie odkąd jestem w ciąży nosi wszelkie zakupy itd, ale odkąd mieliśmy pierwsze zajęcia w szkole rodzenia to przejął się jeszcze bardziej. 3 razy dziennie słyszę 'nie podnos rąk!' wiec sam musi wstać i mi żelazko wyjąć

[ Dodano: 2015-12-01, 15:38 ]
candela, ja to na allegro wybieralam licytacje, swój rozmiar i przeglądałam...wtedy oferty się zageszczaja i widać czy jest na czym oko zawiesić :)
napisał/a: candela1 2015-12-01 15:42
Nadiya napisal(a):Miałam podobnie dopóki pierwszy raz nie wylądowałam w szpitalu, a po drugim razie to dopiero konkretnie zrozumiał co może się stać

cóż tego sobie fundować nie będę.
aitutaki napisal(a):oby A w końcu zrozumiał, że Tobie jest teraz ciężej

tak, może w 9 miesiącu jak się będę ledwo ruszać.
daffodil napisal(a):wylicytowalam za 102zl, ale chyba z tego względu ze to rozchwytywany model (obserwowalam wcześniej podobne aukcje), a tak to inne chodzą nawet po 30-40zl. Ona jest z bonprix.

fajnie, ja to w sumie nie brałam pod uwagę licytacji bo nigdy nic nie licytowałam i nawet nie wiem jak to się robi..
daffodil napisal(a): Ogólnie odkąd jestem w ciąży nosi wszelkie zakupy itd

wow, fajnie...no ja tego nie uświadczę.
Jak mu powiedziałam, że może by mi wiadro z wodą przyniósł do zmycia podłogi to stwierdził, że to przecież tylko max 4-5kg

No nic. Taki mój los. Trudno.