Co zamiast mleka dla rocznego dziecka?

napisał/a: EwaMaria8 2007-07-11 13:14
Mam rocznego synka, który nawet spojrzeć na mleko nie chce. Mleko w proszku dla małych dzieci też pije tylko nocą, gdy jest półprzytomny i pije bardzo małe ilości. Czym mogę go karmić, szczególnie chodzi mi o śniadania? Pozostałe posiłki to zupki warzywne, bądź gotowane warzywa, bo owoców też zbytnio nie lubi. Dodam jeszcze, że oprócz 4 ząbków u góry i 4 u dołu (z przodu) nie ma czym gryźć.
W naszej tradycji jest podawanie dziecku krowiego mleka z drugiej jednak strony, wbrew reklamom i opiniom wielu lekarzy, a zgodnie z najnowszymi badaniami, mleko wcale nam nie służy, więc nie zamierzam zmuszać mojego dziecka do jego picia.
Dodam, że próbowałam z mleczkiem ryżowym i też zostało odrzucone przez mojego smyka, a sojowego nie podam, bo to chłopiec, więc fitohormony podobne do żeńskich hormonów mu raczej zaszkodzą. Może ktoś ma lepszy pomysł na to z czym podawać płatki zbożowe takiemu maluchowi.
napisał/a: kasioonia 2007-07-19 23:57
ja mam podobny problem od miesiaca, moja corka jest co prawda mlodsza ma 8 miesiecy, ale mleka przez smoczek tez nie pije i nie chodzi o zadne wyzynanie sie zabkow itp, bo napoje pije nadal przez smoczek , rozne i w duzych ilosciach,tez nie wiem za bardzo co jej podawac zamiast mleka modyfikowanego, na sniadanie je kaszke lyzeczka, potem jakis danonek albo deser tez z mlekiem i dopiero na wieczor znowu kaszke.probowalam jej podawac takie gotowe napoje mleczne z hippa albo gotowe mleko humany ...i niestety ten sam efekt.poza tym normalnie je inne rzeczy , praktycznie juz to co my :) , ale wiem ze mleko powinna dostawac ze wzgledu na jego zawartosc i budowe kosci.Na razie rat :) uje sie danonkami i innymi takimi, a w nocy jedziemy na herbatce,bo wszystkie inne proby ,w tym podawanie przez sen nie zdaly egzaminu......
napisał/a: Kurczak8 2007-07-26 10:49
w nocy lepiej nie podawać mleka, bo ząbki się psują. Moje dzieci też nie chciały żadnych sztucznych mieszanek mlecznych. Podawałam więc zwykłe mleko krowie od początku 2. r. ż choć wiem, że lekarze tego nie zalecają. Ale nie było wyjścia, bo nic innego nie wchodzło w grę. Można też próbować z mlekiem kozim.
napisał/a: milky 2007-08-24 20:40
Mój synek ma 9 mcy. Od piątego na widok butelki z mlekiem płakał i nie chciał jeść. Daję mu kaszkę, serki, obiadki, owoce, Mleko dodaje do kaszki
napisał/a: adelajde26 2007-08-26 21:42
jeśli dziecko je jogurty serki i wszystkie inne rzeczy to nie ma sie co martwic że nie chce pić mleka, ważne żeby otrzymywało niezbędne elementy
napisał/a: martussss 2007-09-04 11:21
witam , mam ponad rocznego synka. Dobrze, że zajrzałam na forum, bo myślałam, że tylko mój Bartuś nie chce pić już mleka. Co prawda nadrabia w serkach, ale zawsze na noc karmiłam go kaszą a tu kawaler zbuntował sie i za nic w świecie nie chce już jesć kaszy. A co do śniadań to już mu podaje wszystko, je praktycznie wszystko co i my jemy. Na śniadanie odparzam mu paróweczke dla dzieci i wcina jak szalony, bardzo je lubi
A poza tym podajemy mu juz qszystko, co my jemy na obiad je i on
napisał/a: szalka 2007-09-12 11:06
Mam synka ktory skonczyl juz 14 miesiecy od około dwóch miesięcy nie bardzo chce jesc chleb. Najpierw niebyło problemu i z chęcia zjadał chleb z dżemem lub szynką. A teraz zje jeden dwa kęsy i potem wszystko wypluwa. Mleka tez nie chce jesc . Z owocami i warzywami nie ma problemow je wszystko. Jak go przekonac do chleba?
napisał/a: mortonka 2007-09-12 14:13
Mój syn też nie przepadał za chlebem więc kupowałam mu gryzkę i tego typu pieczywo odkrajałam skórke i robiłam pociąg z kawałeczków kanapki, w formie zabawy kanapka znikała.synusiowi bardzo podobało się jedzenie w taki sposób i nawet prosił o dokładki.Spróbuj może zadziała to i na Twojego malucha
napisał/a: gulina 2007-09-19 14:22
czesc mam naimie karolina jestem mama trzynastomiesiecznej zosi mam ten sam problem co wy.Jak zosia skonczyla 11 miesiecy przestalam ja karmic piersia i od tego momentu nie chce pic mleka i jesc kaszki musze jej mieszac z kaszke z obiadkiem .Na sniadanie zje jogurt tez zmieszany z kaszka albo parowke o chlebie nie ma mowy,obiady wmiare zjada i deserki tez.Juz nie wiem co mam jej podawac do jedzenia.Chce podacjej mleko w nocy ale nie wiem czy to cos pomoze.Ma 13 miesiecy a wazy8100 i na dodatek ma anemie.katastrofa proszeo rade.
napisał/a: mortonka 2007-09-21 14:44
Czejść Gulina
jesteś moją immienniczką ,to tak na wstępie ale tak na serio to masz baaaardzo duży problem z małą i mam nadzieje że jest pod opieką lekarza.Jeżeli mała zjada jakotako obiady to moim zdaniem nie potrzebnie wpychasz w nią mleko niektóre dzieci nie jedzą mleka a nie mają problemów z wagą czy innymi chorobami przecież można dawać dziecku produkty w których jest spora zawartość wapnia, żelaza i tp.Ja proponowała bym ci gotować małej zupki z mięskiem i dużą ilością warzyw może takie wyjście będzie lepsze i może mała będzie zjadać takie danie bez problemu.Mój synuś lubi zjeść zupke na obiad i potem poprawia na kolacje i nie mogę narzekać na jego wagę a w międzyczasie zawsze coś podje sobie.Zapraszam cie do nas na wątek maluchy z czerwca 2006 myśle że ci się spodoba mamy super atmosferkę a i dziewczyny są extra i dobrze doradzają.
napisał/a: ~eehe1 2007-09-26 10:02
cześć dziewczyny. Ja robię jeszcze tak,że przysładzam niektóre potrawy. Dzieci lubią słodkie i wtedy chetniej jedzą. Gotuję grysik (ten błyskawiczny co sie gotuje 2 min)na zwykłym mleku z kartonu. i albo robię rzadszy i daje przez butelke ale troszeczke przysładzam albo robię gęsty i daję łyżeczką ale polewam go troszke po górze np. sokiem malinowym wtedy mojej córce bardziej smakuje. Jako dodatkowy posiłek gotuję różne warzywa (z tyh gotowych mrożonek na zupe) i miksuje je i je wtedy same te gęste warzywa. Ja tak kombinuje jak mała nie chce jesć. To zawsze zje.
napisał/a: EwaMaria8 2007-10-04 16:49
Dziękuję za tyle odpowiedzi, ale widzę, że niektóre panie mnie nie zrozumiały. Nie martwię się o witaminy, bo karmię moje dziecko zdrowo (dostaje posiłki z warzywami 4 razy dziennie plus jeden posiłek z owocami - wapnia w tym jest wystarczająco). Uważam natomiast mleko krowie za pokarm wybitnie niezdrowy (dużo się o tym pisze, ale tradycje picia mleka w Polsce są tak silne, że wbrew rozsądkowi i badaniom naukowym większość dietetyków, a nawet lekarzy radzi picie mleka krowiego).
W pierwszym poście pytam tak naprawdę o pomysł na podawanie płatków zbożowych.

Pewnie trochę niejasno się wyraziłam, przepraszam więc. Dodam jeszcze, może któraś z pań zechce się tym zainteresować dla dobra własnego dziecka, że mleko krowie powoduje gorszy rozwój mózgu (niższą więc inteligencję o ok. 10 pkt. - potwierdzone badaniami na dzieciach), cukrzycę, anemię u dzieci i w rzeczywistości pozbawia kości wapnia, a nie odwrotnie. Reklamy telewizyjne mówią co innego, ale reklamy nie powinny być traktowane poważnie. Bo w końcu, czy któraś z pań w obecności niemowlęcia naprawdę umyłaby podłogę lub blaty szafki np. Domestosem?

Proszę też o trochę wyrozumiałości dla mnie. Może moje posty nie są najsympatyczniejsze na świecie, ale nie zawsze to jest najważniejsze. Zdrowym żywieniem interesuję się od zawsze i dzielenie się z innymi ważnymi informacjami uważam za swój obowiązek. Na podstawie własnych doświadczeń, informacji ze stron medycznych, WHO i innych sugeruję traktowanie mleka jako rzadkiego dodatku do diety, jak np. coca-coli.