Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Forumki starające się o dziecko

napisał/a: Nadiya1 2015-09-23 14:37

Mrs.M,

napisał/a: Sarayu1 2015-09-23 14:37

Cínnilla ale ja nie mam do Ciebie pretensji - rozumiem że chciałaś dobrze . Pretensje to mogłabym mieć do tej dziewczyny ze szpitala - wiedziała ze poroniłam i taki tekst :(
potem jeszcze tekst lekarki sugerującej mi ze uroiłam sobie ciążę

Mrs.M

napisał/a: Oazis 2015-09-23 15:03

napisal(a):Sarayu, Oazis, Rubyy, ale ja na spokojnie napisałam, bez żadnego urazenia. Chciałam dobrze,a ze wyszło jak wyszlo...

nie masz sie czym przejmować :)

Rubyy napisal(a):Mi nawet nie o wasze wypowiedzi konkretnie chodziło ale znam osoby, którym udało sie za pierwszym strzałem nie wiadomo kiedy, a mi która ma problemy takie a nie inne z płodnością są w stanie pwoeidzieć "a po co ci ta klinika, ty poprostu za dużo myślisz, nie myśl to ci się uda"

taaa... zwłaszcza bez owulki...

ototo

Mrs.M,

napisał/a: amilka2 2015-09-23 15:04

Mrs.M,

Sarayu napisal(a):o mogłabym mieć do tej dziewczyny ze szpitala - wiedziała ze poroniłam i taki tekst :(
potem jeszcze tekst lekarki sugerującej mi ze uroiłam sobie ciążę

napisał/a: mała_czarna 2015-09-23 16:20

Mrs.M,

napisał/a: Sarayu1 2015-09-23 16:52

mąż odebrał wypis "Pacjentka zgłoszona z krwawieniem z dróg rodnych. Wykluczono ciążę wczesną". Jestem wkurzona na maksa, chce mi się wyć. Podali tylko wynik bety robionej u nich w dniu krwawienia. Mojej wcześniejszej nie ! Czuję sie jakbym z @ poszła sobie do szpital...

napisał/a: daffodil1 2015-09-23 16:56

Sarayu,

napisał/a: krasnolud1 2015-09-23 17:53

Rubyy napisal(a): Ale teraz choćby nie wiem co nie ma takiej mocy, bo nawet jak sie duzo dzieje, jestem zawalona pracą i do tego mamy dużo wyjść itp to czas na zrobienie codziennie zastrzyku, pojechanie do kliniki itp muszę mieć i siłą rzeczy nawet jak jest to najintensywniejszy okres w danym miesiącu to i tak jestem mimo woli wszystkiego świadoma i nie mogę choć raz dziennie nie pomyśleć choćby w czasie zastrzyku czy aplikacji progesteronu...

ja naprawdę podziwiam Ciebie i inne staraczki za ten upór i determinację i bardzo bym chciała, żeby Wam się jak najszybciej udało

Mrs.M napisal(a):Hej dziewczyny, dziękuję za kciuki. Kolejną partię poproszę mega mocną na 1.10. Wtedy mam ważny dzień. Także proszę mnie wpisać w kciukiwy dzień.

2 mam nadzieję, że to kciuki za bijące

Sarayu napisal(a):
potem jeszcze tekst lekarki sugerującej mi ze uroiłam sobie ciążę

ja pierdzielę, co za idiotka! Gdzie sie taki szpital jeszcze uchował? Ja moge dużo zarzucić nfz-towi, ale w szpitalu w którym rodziłam, a potem traciłam drugą ciążę, opieka była na medal! Ciekawa jestem jak od urojenia poszła Ci w górę beta? Bo o takim przypadku urojenia nie słyszałam nigdy

napisał/a: Katherina 2015-09-23 18:25

Sarayu napisal(a): mąż odebrał wypis "Pacjentka zgłoszona z krwawieniem z dróg rodnych. Wykluczono ciążę wczesną".

Co za chamstwo

napisał/a: KarolciaK 2015-09-23 19:15

Mrs.M napisal(a):. Kolejną partię poproszę mega mocną na 1.10.

Sarayu napisal(a):mąż odebrał wypis "Pacjentka zgłoszona z krwawieniem z dróg rodnych. Wykluczono ciążę wczesną

ehhh

trzymam mocno kciuki

napisał/a: efryna 2015-09-24 18:53

Sarayu, wybacz, że to napiszę (naprawdę to nie jest tak, że nie mam serca), ale po prostu tak się czasem dzieje, dużo ciąż (prawie połowa!) kończy się spontanicznym poronieniem na samym początku, taka jest fizjologia. Musiało być coś mocno nie tak, albo zarodek był obciążony dużymi wadami, albo było puste jajo, albo zagnieżdżenie nie zakończyło się do końca powodzeniem, tak czy siak, bardzo dużo kobiet to przechodzi i zwykle nawet tego nie zauważa, bo jedynym objawem jest spóźniający się o kilka dni okres (czasem wychodzi pozytywny test, ale wiele kobiet go nawet nie zdąży zrobić, bo zanim się zacznie niepokoić, to @ przychodzi).
Jak już powiedziałam, to jest stan fizjologiczny, tak naprawdę niepotrzebnie się nakręciłaś tym wczesnym testem i betą (ja nigdy nie rozumiem, po co robicie tę betę od razu, może oprócz dziewczyn z klinik, ale to już osobny temat), no a z punktu widzenia lekarza przyszłaś do szpitala ze spóźnionym okresem, no i tyle, nikt tego Ci złośliwie nie mówił, ani nie napisał, tylko po prostu tak właśnie było, tak się zdarza i niepotrzebnie się na to złościsz. Rozumiem Twój smutek i żal, ale nie rozumiem pretensji do lekarzy.
Nie poddawaj się i staraj się dalej, powodzenia!

napisał/a: Suerte 2015-09-24 20:35

efryna napisal(a):ja nigdy nie rozumiem, po co robicie tę betę od razu, może oprócz dziewczyn z klinik, ale to już osobny temat

ja akurat to rozumiem, bo sama tak robiłam. mogłam brać od razu leki na podtrzymanie i ja od razu po pozytywnym teście wzięłam kilka dni wolnego w pracy, żeby załatwić potwierdzenie ciąży u ginekologa. przecież wszystko też zależy od pracy jaką się wykonuje...