Forumki starające się o dziecko

napisał/a: cinnilla1 2015-10-21 21:49
No proszę ale się dzieje
napisał/a: aitutaki 2015-10-21 21:58
chabrowa, cichaaaa::), różyczka123, dziewczyny trzymam kciuki z całych sił 2 2 2 i czekam na Was w BM
napisał/a: Mixonia 2015-10-21 22:45
lisbeth25, cerber, eh szkoda, ale następny cykl będzie Wasz


Za wszystkie trzymam mocno kciuki, żebyście nie musiały tutaj długo siedzieć 2
napisał/a: Nadiya1 2015-10-22 09:50
chabrowa napisal(a):no ale najpierw ten tego... dziewczyny powiedzcie mi jak to się robi

Unga bunga czyli zawsze i wszędzie kiedy tylko jest ochota

chabrowa, cichaaaa::), różyczka123 trzymam kciuki 2 2 2

Mój obecny cykl oszalał i sama nie wiem co o nim myśleć Niby rzekomy skok przez 3 dni, a dzisiaj poniżej linii podstawowej
napisał/a: lisbeth871 2015-10-22 10:38
cichaaaa::) napisal(a):Cześć dziewczyny i Ja z chęcią do was dołączę.

super!

cichaaaa::) napisal(a): myślę, że od wizyty u ginekologa.

warto mieć aktualne badania

różyczka123 napisal(a):To i ja się ujawnię

super!

różyczka123 napisal(a):staramy się póki co 3 cykl

oby ostatni

Misiowa,

cichaaaa::) napisal(a):To ja jakiś 2

oby był ostatni

Mixonia, za ciebie nieustająco
napisał/a: różyczka123 2015-10-22 10:52
Dziękuję Wam bardzo dziewczyny!!!

Wczoraj mi wyszedł pozytywny test owulacyjny, więc wieczór jest nasz.
A się akurat dobrze składa, bo mam dwa dni wolne od pracy, to mogę chatę poogarniać, a jednocześnie się wyspałam i nie padnę o 23... ;)

Nadiya, nie wiem jak Twój wykres wygląda, ale taki spadek jest możliwy, ew. jeśli by się utrzymywał, to może być kolejne podejście...

Lisbeth, jakoś zwątpiłam po tym ostatnim cyklu...
Tym bardziej, że robiłam dwa razy test i na jednym była taka bladziutka kreseczka, ale dopiero po jakimś czasie, a na tym kolejnym chyba od razu, ale okres przyszedł... i się zastanawiam, czy takie testy felerne (ale poprzednio robiłam te same i ani śladu nie było), czy jednak coś się działo...
Także się wtedy rozczarowałam mocno...

Boję się bardzo, że te starania będą długo trwały, nie wiem czemu tak mam

Trzymam i za Was kciuki dziewczyny :)
Oby nam się szybciutko, ale i przyjemnie udało!
napisał/a: Nadiya1 2015-10-22 10:58
napisal(a):warto mieć aktualne badania

Prawda. Choć w ciąży czekają kolejne i pewnie niejedne te same co przed ciążą :)

różyczka123 napisal(a):Nadiya, nie wiem jak Twój wykres wygląda, ale taki spadek jest możliwy, ew. jeśli by się utrzymywał, to może być kolejne podejście...

Dzięki. Mixonia na PW rozwiała moje wątpliwości. Po zaznaczeniu granicy już widziałam, że warunek średnio spełniony ale dziś poniżej podstawowej tempka o dziwo więc może jutro będzie większy skok :) No tak długiego cyklu się nie spodziewałam. Dziś 30dc, a skoku ani widu ani słychu

różyczka123 napisal(a):Oby nam się szybciutko, ale i przyjemnie udało!

I tego się trzymaj
napisał/a: lisbeth871 2015-10-22 11:43
różyczka123 napisal(a):Wczoraj mi wyszedł pozytywny test owulacyjny, więc wieczór jest nasz.



różyczka123, prowadzisz gdzieś wykres?

różyczka123 napisal(a): a na tym kolejnym chyba od razu, ale okres przyszedł...

jeśli testy były robione przed terminem @, to niestety ale organizm zdecydował.
A jeśli po terminie @, to skonsultowałabym to z ginekologiem. Być może będziesz potrzebowała leków na podtrzymanie.

różyczka123 napisal(a):Boję się bardzo, że te starania będą długo trwały, nie wiem czemu tak mam

też się tego boję... Jesteśmy ograniczeni przez długość mojej umowy, więc jeśli nam się nie uda w przeciągu kolejnych 3 cykli, to niestety będzie przerwa do podpisania kolejnej umowy
napisał/a: różyczka123 2015-10-22 13:01
lisbeth25 napisal(a):eśli testy były robione przed terminem @, to niestety ale organizm zdecydował.
A jeśli po terminie @, to skonsultowałabym to z ginekologiem. Być może będziesz potrzebowała leków na podtrzymanie.

Było przed i to takie bladziusieńkie, ale mąż też widział, więc raczej sobie nie wmawiam, pozytywem jednak bym tego nie nazwała...
Myślę, że to niestety wariant normy, zresztą przed samą implantacją kończy się około 50 % ciąż niestety...
A plamienia przed @ miewam, ale kiedyś jak badałam progesteron to był b. ładny, może się pokuszę jeszcze kiedyś znów na badanie.

lisbeth25 napisal(a):też się tego boję... Jesteśmy ograniczeni przez długość mojej umowy, więc jeśli nam się nie uda w przeciągu kolejnych 3 cykli, to niestety będzie przerwa do podpisania kolejnej umowy

Rozumiem Cię, my oboje mamy jeszcze umowy na mniej więcej rok, także tego...
Ale wychodzimy z założenia, że dziecko ważniejsze, najwyżej będziemy jakoś oszczędności uszczuplać, zresztą u M. kwestia przedłużenia to raczej formalność...
Lisbeth, wierzę, że Wam się uda do końca roku. :)
napisał/a: lisbeth871 2015-10-22 13:26
różyczka123 napisal(a):mamy jeszcze umowy na mniej więcej rok

ja mam do końca marca 2016, następna ma być na rok... więc jak się nie uda do połowy stycznia, no to będzie przerwa... Niby weszła ustawa że gdyby co, to i tak pieniądze bym dostała z tytułu bezrobotnej ciężarnej, ale... mimo wszystko wolę mieć umowę

różyczka123 napisal(a):Lisbeth, wierzę, że Wam się uda do końca roku.

napisał/a: Nadiya1 2015-10-22 13:31
napisal(a):Tym bardziej, że robiłam dwa razy test i na jednym była taka bladziutka kreseczka, ale dopiero po jakimś czasie,

Po 'jakimś czasie' test jest wiarygodny jedynie wtedy kiedy wyjdzie blada kreska, a później stanie się wyraźniejsza. W przeciwnym razie test nie jest wiarygodny kiedy to nie ma nic, a za jakiś czas już tak. Tak mi moja gin tłumaczyła Teoria teorią ale w praktyce bywa różnie. U mnie akurat się sprawdziło- blada, ledwo widoczna krecha, a za jakiś czas już wyraźna i gruba krecha :)

różyczka123 napisal(a):a na tym kolejnym chyba od razu, ale okres przyszedł...

Często jest tak, że kobieta nie wie, że jest w ciąży i następuje samoistne poronienie kiedy to okres przychodzi w terminie. Po prostu niekiedy matka natura od razu za nas decyduje.

różyczka123 napisal(a):Boję się bardzo, że te starania będą długo trwały, nie wiem czemu tak mam

napisal(a):też się tego boję...

Nie myślcie tak nawet
napisał/a: mozilla1 2015-10-22 15:09
Jak ja tu dawno nie byłam i was nie podczytywałam

Już się popłakałam ze szczęścia jednej z was....a tutaj tyle nowych brzuszków

Gratuluję wszystkim (zbyt dużo was do wymienienia)

Może niedługo się wprowadzę do was na jakiś czas....narazie byłam u lekarza ogólnego zmienić tabletki na nadciśnienie, bo ze starymi to nawet nie powinnam myśleć o zachodzeniu w ciążę

I trzymam kciuki za was 2 2 2 2
Choć nie pisze to ciągle je zaciskam 2 2 2 2