Forumki starające się o dziecko

nie kumam

które teraz pierwsze w kolejce do testowania?

napisal(a):

nie kumam

W sensie, że dobrze prawisz .Tylko czy tak można? Bo jak dzwoniłam w czwartek to chciałam się zapisać do jednego na 25 listopada i później na 18 grudnia do drugiego, a pielęgniarka pracująca tam do mnie z mordą, że jak to tak, że do dwóch chcę, że albo jeden albo drugi i mnie do tego drugiego zapisać nie chciała, a wręcz odmówiła Co najwyżej zrobię tak, że 25 listopada zapiszę się na jeszcze jedną wizytę o ile termin na grudzień będzie jeszcze wolny u tego drugiego Albo pójdę już w ostateczności we wtorek i będzie z głowy
No nic, nie zaśmiecam już.

Kciukuję za pozostałe starające się i testujące w najbliższym czasie.

napisal(a):

które teraz pierwsze w kolejce do testowania?

Właśnie

różyczka123 napisal(a):

Lisbeth, ja od kiedy się staramy to od 7-8 dnia fazy lutealnej mam bóle jak na @ albo podobne...

KarolciaK napisal(a):

ja w okolicy owulacji w tym cyklu w ktorym sie udalo mialam kilka dni z takim bolem, nawet nie wiem kiedy owulacja byla, bo zamiast jednego dnia silnego bolu mialam kilka z takim ciagnieciem w podbrzuszu

czyli nie wkręcam sobie
Ból owulacyjny to u mnie jest ostre kłucie w podbrzuszu/w jajniku. Po skoku, przez kilka dni czuję jakbym miała @ (taki 2/3 dzień @) Nie jestem pewna wrześniowego cyklu, ale w zeszłym na pewno czułam ciągnięcie i ucisk, w tym to samo

chabrowa napisal(a):

które teraz pierwsze w kolejce do testowania?

tego nie wiem, ale ja w tym cyklu się nie wpisuję Nie mam pojęcia kiedy wyznaczyć dokładny termin @, więc pozostaje mi obserwacja temperatury na wykresie

lisbeth25 napisal(a):

Ból owulacyjny to u mnie jest ostre kłucie w podbrzuszu/w jajniku.

u mnie to byl bol calej miednicy, brzucha, plecow, nog, tak jakby mialo mi rozerwac wnetrznosci, a te 2 cykle w ktorych sie staralismy to nie bylo tego ostrego bolu, raczej pare dni z takim lagodniejszym

Niech stracę, testowanie 20.11 :P

Oazis, 2

Oazis, 2

Ja się w tym miesiącu w ogóle nie stresuje :P Mam po prostu przeczucie, że nic z tego nie będzie, co daje mi dziwny spokój.

Oazis, 2 2

Oazis,

Oazis napisal(a):

Mam po prostu przeczucie, że nic z tego nie będzie, co daje mi dziwny spokój.

mam podobnie

lisbeth25 napisal(a):

mam podobnie

czasami to jest dobre przeczucie