Forumki starające się o dziecko

napisał/a: ~gość 2016-04-05 12:49
MaLutka_90 napisal(a):Ja wogóle nie rozumiem " a bo będą dzieci porównywać " przecież każde dziecko jest inne, bez przesady.
nooo niestety ogrom ludzi tego nie rozumie i szczerze mówiąc rozumiem obawy joliki. Nie chodzi że oni oboje będą porównywać, tylko otoczenie.
napisał/a: MaLutka_90 2016-04-05 12:52
vanilla napisal(a):nooo niestety ogrom ludzi tego nie rozumie i szczerze mówiąc rozumiem obawy joliki. Nie chodzi że oni oboje będą porównywać, tylko otoczenie.

Ja rozumiem że otoczenie tylko nie rozumiem po co się tym przejmować.
Chcą dziecka to do dzieła. Ja bym się znowu cieszyła bo bym miała z kim spacerować, dzieci by się razem bawiły itd. Chyba że z siostrą nie utrzymuje takich konatktów bądź mieszkają daleko od siebie.
napisał/a: lisbeth871 2016-04-05 12:55
MaLutka_90 napisal(a):siostra jest w 5tyg ciązy to urodzi dziecko jescze w tym roku a ty jak zajdziesz w ciąże to dziecko już będzie z początku przyszłego roku.

otóż to
jolika, jeśli bardzo wam zależy na dziecku, nie odkładałabym decyzji na później.
Uwierz mi, że nie wiek dzieci decyduje, że będą one porównywane, tylko sami ludzie. Więc nawet jak zadbacie o różnicę wieku, to możesz po czasie usłyszeć, że dziecko twojej siostry w tych miesiącach już było takie i owakie Gadaniny innych nie przeskoczysz.
Ja bym nie odkładała starań
napisał/a: jolika2 2016-04-05 13:19
Siostra mieszka dwa kroki ode mnie ale niestety nie mamy dobrych kontaktów, były już zatargi miedzy nami a najbardziej mnie wkurzyło że już raz nam zrobili podobny numer odnośnie wesela. Planowaliśmy wesele z dużym wyprzedzeniem jakies 2- 3 lata przed aż nagle niecały rok przed nami stwierdzili ze chcą dziecko i ślub. Teraz gdy wszyscy wiedzieli ze konczę szkołę i bedziemy chcieli dziecko znowu wp***li nam się w kolejkę
Co do porównywania może i macie rację, że bez różnicy na wiek można porównywać ale już widzę teksty typu : no i jak dzisiaj się czujesz? źle? no a ja wyśmienicie... albo " no bo x. kupiła małemu takie coś za tyle i tyle..., a ten dzieciak x. jest taki czy taki..." Obecnie w domu mamy już taką sytuację gdy 2 dzieci jest w tym samym wieku i widze jak to "porównywanie" wygląda.

[ Dodano: 2016-04-05, 13:51 ]
Nie wiem czy powinnam tak myśleć ale moze skoro los zsyła nam kolejną przeszkodę na drodze do dziecka to może mamy sie wstrzymać, może jeszcze nie nadszedł ten czas. Z drugiej strony widząc swoja reakcję na te wieści czuje ze naprawdę mi zależy na tym dzieciątku i gdybym nie była na nie gotowa ty chyba tak bym tego nie przeżywała .
napisał/a: kromoni 2016-04-05 13:56
Katherina, Cynamonek, Nadiya, Dziękuję
jolika napisal(a):nagle sie dowiedzielismy ze moja siostra jest w 5 tyg. ciazy.

To podobnie jak u nas, z tym że w ciąży jest bratowa męża. Teraz jest chyba w 10 tygodniu (nie wiem dokładnie, bo nie pałamy do siebie miłością ;) ). Starali się 3 lata i udało im się niespodziewanie. Szczerze mówiąc nie specjalnie się tym przejęłam. Jestem już w takim wieku, że wychodzę z założenia, że jak nie teraz się będziemy starać, to kiedy? A porównania tak czy siak będą.
jolika napisal(a): już raz nam zrobili podobny numer odnośnie wesela

I tu też mamy podobnie, z tym że to my jesteśmy tymi, którzy chcą "wyciąć numer" ;) Nie dokładnie w takim samym znaczeniu, ale siostra męża ma zaplanowany ślub na maj przyszłego roku. I tu podobnie: nie będę odkładała macierzyństwa ze względu na to, że oni planują ślub. Bardzo prawdopodobne, że jak uda mi się zajść w ciążę, to nas na weselu nie będzie albo będziemy z niemowlakiem. Moja poprzednia ciąża była dość trudna. Od 5 tc leżałam w szpitalu, później miałam założony pessar i dokuczało mi kilka innych dolegliwości. Mówi się trudno. Zdrowie dziecka i nasze szczęście jest dla mnie najważniejsze.

Wiecie co? Wczoraj czułam kłucie w lewym jajniku i miałam śluz, który wyglądał jak ten owulacyjny. Zastanawiam się czy to możliwe, że wyciągnięcie wkładki nie wpłynęło na rozregulowanie cyklu... wcześniej brzuch bolał mnie w momencie owulacji- tak jak wczoraj. Nie zwracałam większej uwagi na długość cyklu, ale po jakimś czasie po owulacji zawsze pojawiało się plamienie "miesiączkowe". Ostatnio takie plamienie miałam 25 marca. Możliwe, żebym miała owulację i zaszła w ciążę niemalże od razu po wyciągnięciu Mireny? Słyszałyście o takim przypadku? Zawsze można się łudzić
napisał/a: Cynamonek 2016-04-05 14:14
Jolika wydaje mi się, że powinnaś mieć w nosie to porównywanie, bo skoro z siostrą nie pałacie do siebie iście siostrzeńczą miłością, to i tak Wasze dzieci będą porównywane.
To jest mega ważna decyzja w Waszym życiu, więc siostra nie powinna mieć na nią wpływu. A ze staraniami wygląda różnie, o czym już sama tu doczytałaś zapewne. Za jakiś czas możesz sobie pluć w twarz, że z powodu osoby trzeciej odłożyłaś decyzję o staraniach.
napisał/a: lisbeth871 2016-04-05 14:29
jolika napisal(a):Nie wiem czy powinnam tak myśleć ale moze skoro los zsyła nam kolejną przeszkodę na drodze do dziecka to może mamy sie wstrzymać

to nie jest przeszkoda tylko zwyczajna twoja niechęć do porównywania.
Relacji z siostrą nie przeskoczysz, a odkładanie macierzyństwa z tego powodu, że siostra jest w ciąży...to już moim zdaniem lekka przesada...
Co zrobisz za jakiś czas, kiedy będziesz już w ciąży, a siostra wtedy podejmie decyzję o kolejnym dziecku? I znów będzie ryzyko zbliżonej daty urodzin?...
Poza tym możecie starać się krótko, a możecie stracić i dobre kilkanaście cykli. Moja znajoma straciła półtora roku zanim zaszła w ciążę, a wszystkie wyniki miała w normie
Teraz masz korzystną sytuację na ciążę w pracy... a co jeśli w nowej pracy nie będzie takich warunków i minie kilka lat zanim się ustabilizuje?
Przemyśl na spokojnie decyzję
napisał/a: KarolciaK 2016-04-05 15:53
jolika, ja bym nie odkladala staran z takiego powodu, mialabym gdzies porownywania i inne takie. Wazne ze oboje jestescie gotowi na dziecko i macie mozliwosci- nic innego nie powinno sie liczyc.
napisał/a: Kasia2328 2016-04-05 22:02
U mnie jest podobna sytuacja tyle że to moja mama porównuje Kingę z innymi dziećmi w podobnym wieku. Ma kontakt z dziećmi przy pobieraniu krwi. Ciągle mi powtarza że Kinga jest niska(ma 1,5 roku i ok 82 cm wzrostu). Ja uważam że jest ok i lekarz też ale ona wciąż swoje i strasznie mnie tym irytuje. A odnośnie porównywania do siebie dzieci w podobnym wieku to tez nieraz wysłuchuje różnych teorii.

U nas od tego cyklu ruszamy ze staraniami o drugie dziecko. Ciekawe czy uda nam się od razu czy to trochę potrwa. Nie myślę narazie o żadnych wspomagaczach tylko jak na razie od kilku miesięcy łykam kwas foliowy i jestem pod kontrolą endokrynolog i zażywam eutyrox 😊

[ Dodano: 2016-04-05, 22:07 ]
Dodatkowo jak się uda zajść to będę chciała przy cesarce prosić lekarzy żeby mi wycięli z blizny endometrium czyli w moim wypadku 2 takie pogrubiałe miejsca które bolą przy okazji @ i owulacji
napisał/a: lisbeth871 2016-04-05 23:35
Kasia2328, żeby szybko się wam udało
napisał/a: kromoni 2016-04-06 07:45
Kasia2328, trzymam kciuki za szybki efekt starań

Jeśli chodzi o porównania dzieci, to wydaje mi się, że wszyscy porównują: babcie i ciocie, i nawet sami rodzice. Mnie też się zdarza porównywać mojego Antosia z innymi dziećmi w jego wieku. Wiadomo, że każde dziecko jest inne i ma inne tempo rozwoju, ale chyba nie da się tego uniknąć. Mnie to nie przeszkadza, a jak ktoś robi to nachalnie, to mówię wprost, że każde dziecko rozwija się inaczej i kończę temat.

jolika napisal(a):no bo x. kupiła małemu takie coś za tyle i tyle.
To naprawdę nie jest ważne co kto kupił dziecku i (o zgrozo!) za ile. Ważne, żeby dziecku poświęcać czas i uwagę by czuło się kochane i miało poczucie bezpieczeństwa.

jolika, zastanów się czy z takiego powodu naprawdę warto odkładać starania. Przemyśl sprawę na spokojnie
napisał/a: Cynamonek 2016-04-06 08:15
Kasia2328 powodzenia w staraniach 2