gdzie wybieracie się na wakacje z brzuszkiem?

my jedziemy nad morze w okolice Trójmiasta - od nas z lubelskiego to kawałek drogi ale nie takie rzeczy nam straszne wakacjujemy od 17.06

My rozmawialiśmy o tym dzisiaj i po wizycie w szpitalu mąż powiedział że nasz teren wypadowy na wakacje zamyka się w promieniu kilkudziesieciu km od naszego miasta - ewentualnie od innego gdzie jest patologia ciązy...
Tak starsznie boi się o ciąże, że nie ma mowy o wakacjach

duszek, wcale mu się nie dziwie i zgadzam się z Nim

kasia_b, Super!!!!

duszek,


O!!! jestem pewna ze Kinia bedzie zadowolona z tego tematu

No a ja w sumie idę na całość i lecimy na Wyspy Kanaryjskie na Fuerteventurę na 2 tygodnie troche się boję lot itd i usg to pierwsze mam 2 dni przed wyjazdem wiec najgorzej jak coś bedzie nie tak, ale jestem optymistką i znaleźliśmy super ofertę jak na te wyspy i chyba zarezerwujemy...Uznaliśmy, że ostatnie wakacje dla nas dwojga i szkoda tracić okazję...

Kinia, zgadzam sie :) ja tam w 7mym miesiacu tez podrozowalam :)(do pl) i teraz pewnie gdybym byla w ciazy i lekarz nie widzialby przeciwskazan tez nie rezygnowalabym z wakacji :) z maluszkiem tez pewnie nie, tylko wybralabym takie miejsce ktore byloby dostosowane.Jak mala m miala 3 miesiace bylismy z nia juz w pl, a jak miala 10 odpoczywala z nami w bardziej cieplym miejscu. My wypoczelismy i jej tez sie podobalo :) takze ja polecam, ale wszystko z glowa i aby bylo bezpiecznie :)

duszek, też mu się nie dziwię, ale będzie dobrze :)
Kinia Fajnie masz, ale się wygrzejesz

Mój mąż ostatnio zarzucił temat Chorwacji i siedzi non stop na internecie i przegląda trasy bo chciałby jechać w ciemno i na miejscu szukać kwatery. Ja co do tego pomysłu nie jestem zbytnio przekonana - zwłaszcza żeby jechać w ciemno . Będę wtedy w piątym miesiącu i się trochę boję. Nie wiem czy mam słuszne obawy, ale jechać z 2-latkiem i jeszcze ja w ciąży w taką długa podróż samochodem wydaje mi się ciężkim zadaniem.

Walentina napisal(a):

a jak miala 10 odpoczywala z nami w bardziej cieplym miejscu

walentina, a czy wy jechaliście wtedy z jakiegoś biura czy może sami coś organizowaliście, np. tak jak mój mąż? Gdzie wtedy byliście?

Kiniaależ pozytywnie ci zazdorszczę tego ciepełka i piasku

Basiulka_00, My byliśmy w tamtym roku "w ciemno" w Chorwacji i nie polecam. Kwaterę trafiliśmy totalnym fartem NA DRUGI DZIEŃ a i tak musieliśmy się nieźle naszukać... Pierwszą noc spędziliśmy w samochodzie - nie było źle bo się na to przygotowaliśmy (mieliśmy koce, pościel itp.) ale w ciąży absolutnie sobie tego nie wyobrażam. Sama podróż samochodem do zniesienia, może dlatego że lubimy podróżować

reni_ka napisal(a):

My byliśmy w tamtym roku "w ciemno" w Chorwacji i nie polecam. Kwaterę trafiliśmy totalnym fartem NA DRUGI DZIEŃ a i tak musieliśmy się nieźle naszukać...

Mąż przekonuje mnie żeby jechać w drugiej połowie czerwca jeszcze ponoć tam przed sezonem i jak czyta na internecie wtedy nie ma problemu z kwaterami i są tańsze ... jakoś mimo to w ciemno w ciąży się boję

Basiulka_00, ja mimo wszystko chyba bym tak nie ryzykowała z małym dzieckiem i w ciąży, ale zrobicie oczywiście to co uznacie za słuszne