gdzie wybieracie się na wakacje z brzuszkiem?

napisał/a: liwa31 2012-05-23 17:04
Nie bójcie się jechać z brzuszkiem. można sobie naprawdę cudowne wakacje sprawić. Pamiętajcie, że mamy drugą połówkę, która nas wesprze w potrzebie :) Polecam Wam z góry zarezerwować nocleg , żeby nie było mowy o żadnych rozczarowaniach na miejscu, bo to niepotrzebny stres :) jak byłam w piątym miesiącu, to pojechaliśmy z mężem na mazury, do hotelu mercure w Mrągowie. Było bardzo przyjemnie. Widok na jezioro, basen. Nie zapłaciliśmy dużo, a wypoczęłam niesamowicie. Pozbyłam się całego napięcia, spędziłam naprawdę miłe chwilę z mężem, który wspierał mnie przez cały pobyt i jakoś nie odczuwałam, że jestem w piątym miesiącu.
napisał/a: Basiulka_00 2012-05-27 17:37
Hej coś nikt nie chce się pochwalić gdzie wybiera się na wakacje Naprawdę będziecie siedzieć w domu??
napisał/a: margaret3 2012-05-30 11:10
Basiulka_00 napisal(a):Nie wiem czy mam słuszne obawy, ale jechać z 2-latkiem i jeszcze ja w ciąży w taką długa podróż samochodem wydaje mi się ciężkim zadaniem.

Podziwiam, że w ogóle rozważasz taki wyjazd. W ciąży i z małym dzieckiem My jak byłam w 6 miesiacu byliśmy u rodzinki w Warszawie a to raptem 170km od Nas i było mi ciezko wysiedzieć. A trasa Polska Chorwacja to dla mnie jakić hardkor. Uświadom męża, że dla osoby nie w ciązy to jest męczące a co dopiero w ciąży I jeszcze dla malucha to też nie jest super komfort. I do tego w ciemno
My w ciąży nie byliśmy nigdzie na wakacjach ( czytaj wczasach ) bo to akurat była jesień, zima i wiosna ale gdybym miała się zdecydowac to tylko na wczasy z biura podróży i to samolotem.
napisał/a: ~gość 2012-05-30 11:17
My z naszym 13-miesięczniakiem jedziemy nad Bałtyk, trochę mnie stresuje trasa 680 km no ale musimy jakoś dać radę
napisał/a: Niebanalna 2012-05-30 12:45
My wylecieliśmy w marcu na dwa tygodnie do Egiptu, dokładnie 3 dni od zapłodnienia i wierzcie lub nie, ale czułam, że coś jest na rzeczy, mimo wczasów all inclusive nie piłam napoi alkoholowych (przez co zjednałam sobie przychylność tamtejszej obsługi i wymyślali dla mnie kolorowe drinki niealkoholowe). Codziennie koło 13 (po obiedzie) musiałam udać się do pokoju na drzemkę do 16. Organizm sam się domagał. Odbijało mi się i czkało mnie po wszystkim. Najgorszy był 4 godzinny transport busikiem na lotnisko, myślałam, że wyzionę ducha i kolejny 4 godzinny lot samolotem - było mi strasznie niedobrze
napisał/a: monisia39 2012-07-27 17:14
Ja właśnie wróciłam z Rodos i było cuudownie Nie sądziłam, że to taka magiczna wyspa, na szczęście nie miałam żadnych problemów ze swoim biurem podróży [mod: reklama usunięta] i całe wakacje będę wspominać jako bardzo udane :)
napisał/a: kasiulka10 2012-07-27 17:19
monisia39, a ja myślę, że to reklama...
napisał/a: sylwia281 2012-11-12 16:14
Hej,
Jeszcze nie wiem jak to będzie, bo dzidzia przychodzi na świat dopiero za 3 miesiące.

Wstępnie planujemy nad polskie morze pojechać w sierpniu. Na pewno nigdzie daleko.
napisał/a: mnpszmer 2012-11-12 20:35
Basiulka_00 napisal(a):walentina, a czy wy jechaliście wtedy z jakiegoś biura czy może sami coś organizowaliście, np. tak jak mój mąż? Gdzie wtedy byliście?
bylismy we Wloszech i sami organizowalismy tzn ja organizowalam ;) Przepraszam, ze dopiero odpisalam
margaret napisal(a):My jak byłam w 6 miesiacu byliśmy u rodzinki w Warszawie a to raptem 170km od Nas i było mi ciezko wysiedzieć. A trasa Polska Chorwacja to dla mnie jakić hardkor. Uświadom męża, że dla osoby nie w ciązy to jest męczące a co dopiero w ciąży
My z mala M pierwszy raz zrobilismy 1200kg jak miala 3 miesiace i przespala nam cala droge! Obudzila sie pod blokiem, a zasnela pod naszym domem.Jechalismy w nocy i to jest jedyne dobre rozwiazanie z malym dzieckiem bo inaczej to meczarnia. Teraz tez z maluchem bede podrozowac jesli nic nam nie stanie na przeszkodze.Aha a w 7mc tez zrobilam 2000km i sie swietnie czulam. Po 1500 zatrzymalismy sie w hotelu, a kolejne 500 zrobilismy z rana na drugi dzien.


My to w tym roku raczej nigdzie nie pojedziemy...
napisał/a: muffin1 2012-12-05 13:12
brzuszki - a wy na te wakacje to jechałyście na L4?
napisał/a: Kinia 2012-12-05 13:20
muffin, ja byłam na urlopie. Generalnie myśle, ze jeszcze w Polskę to mozna na L4 pojechać, bo zawsze mozna jakos to wytłumaczyć, ze sie jechało do rodziny czy np do jakiegoś specjalisty, ale za granice to na L4 bym nie poleciała.
napisał/a: muffin1 2012-12-05 13:20
tak sie cudnie składa ze w mojej pracy kazali zaplanowac urlopy do konca grudnia (te na przyszły rok) no i zaczelam wstepnie planowac jakis tydzien w PL nad morzem lub na mazurach. tylko wszystko super, zaplanuje zimą zamówie, zapłace zaliczke. potem sie okaze ze np. do czerwca zajde w ciąże i co? mam nie jechać bo bede na L4?
bo czytałam na na L4 nawet chodzącym nie mozna niby.
nie chce stracic kasy to z jednej strony, ale z drugiej nie chce podporzadkowywac moich planów za pół roku ciąży której jeszcze nie ma a byc moze bedzie.