gdzie wybieracie się na wakacje z brzuszkiem?

muffin, myśle, ze trzebaby mieć mega pecha zeby jakos to sprawdzili gdzie jesteś. Moja koleżanka była na L4 w Zakopcu i jeszcze stamtąd miała zwolnienie bo jej sie kończyło i nic jej nie zrobili i nie miała żadnych problemów z tym

muffin ja myślę że na razie się nie powinnas tym się tym stresować na razie, rezerwuj wakacje póki możesz a jestem pewna że wszystko sie ułoży samo. Poza tym może wcale nie będziesz musiała być na L4, może wlaśnie będziesz się tak dobrze czuła jak ja teraz i będziesz mogła normalnie funkcjonować.

My z brzuszkiem nigdzie nie jedziem, kombinowałam że może w styczniu wyskoczę sama na parę dni do domu ale chyba jednak tego nie zrobię, sama nie chcę a męzu nie dostanie urlopu, poza tym w styczniu wszystkie rachunki do płacenia przychodzą i za drogo to wszystko by nas kosztowało

niekfiatek napisal(a):

Poza tym może wcale nie będziesz musiała być na L4

raczej i tak bede wolala siedzieć w domu na l4 bo dojezdzam do pracy 50 km w jedna strone, a poza tym moge sobie na to pozwolic i wole chuchać na zimne jak cos.
niekfiatek, Kinia, dzieki za opinie.
no nic - musze wybrać jakiś miesiąc na wakacje ale chyba nic na razie nie bede rezerwowac i planować. moze wykupimy cos na miesiac przed wyjazdem powinnismy jeszcze cos znaleźć jak cos nie?

muffin, kochana mysle ze na drobyn urlop na L4 z podowu ciazy mozna jechac- inaczej gdy masz L4 i jestes obloznie chora, albo zobacza cie na imprezie, wystraczy tylko nie dodawac informacji na portale spolecznosciowe i z glowy

muffin napisal(a):

no nic - musze wybrać jakiś miesiąc na wakacje ale chyba nic na razie nie bede rezerwowac i planować. moze wykupimy cos na miesiac przed wyjazdem powinnismy jeszcze cos znaleźć jak cos nie?

pewnie, ze znajdziecie.

qamilka napisal(a):

mysle ze na drobyn urlop na L4 z podowu ciazy mozna jechac- inaczej gdy masz L4 i jestes obloznie chora,

dla zusu to jest bez różnicy czy jest obłożnie chora czy nie, jak ma l4 to traktują jakby chora była, nie ma zwolnienia tylko dlatego że jest się w ciąży ale dlatego że coś w tej ciąży jest nie tak;) no i gorzej gdy podczas takiego wyjazdu na wakacje akurat wlecą do domu panowie kontrolerzy z zusu. my nie wyjeżdżaliśmy na wakacje w ciąży. a kontrole miałam dwie, byłam wtedy w domu więc problemu nie było. więc jak będziesz chciała jechać, wymyśl jakiś dobry powód jak usprawiedliwisz nieobecność tak długą w razie czego;)

Agusiek napisal(a):

dla zusu to jest bez różnicy czy jest obłożnie chora czy nie, jak ma l4 to traktują jakby chora była, nie ma zwolnienia tylko dlatego że jest się w ciąży ale dlatego że coś w tej ciąży jest nie tak;) no i gorzej gdy podczas takiego wyjazdu na wakacje akurat wlecą do domu panowie kontrolerzy z zusu. my nie wyjeżdżaliśmy na wakacje w ciąży. a kontrole miałam dwie, byłam wtedy w domu więc problemu nie było. więc jak będziesz chciała jechać, wymyśl jakiś dobry powód jak usprawiedliwisz nieobecność tak długą w razie czego;)

no to lepiej jechac do cioci/ mamy na urlop odpoczac, to sie jakos usrpawiedlili ;) poza tym nie musisz mieszkac tam gdzie zameldowana jestes to zawsze jakos mozna to wytlumaczyc....

qamilka napisal(a):

poza tym nie musisz mieszkac tam gdzie zameldowana jestes to zawsze jakos mozna to wytlumaczyc....

to jest jakiś pomysł. gorzej jak trzeba będzie wtedy do zusu zgłosić gdzie się mieszka i tam będą następne kontrole wysyłać ;)

Agusiek napisal(a):

to jest jakiś pomysł. gorzej jak trzeba będzie wtedy do zusu zgłosić gdzie się mieszka i tam będą następne kontrole wysyłać

a wlasnie ze nie podaje sie miejsca zameldowania.
u mnie w przychodni od jakiegos roku pytaja i wpisuje MIEJSCE ZAMIESZKANIA z podkreśleniem na ZAMIESZKANIE.

no ja niestety uwazam tak jak Agusiek, i bardziej ku temu sie skłaniam. wiec zaplanuje wolne w pracy a ewentualny wyjazd zaplanujemy np. na początku maja o ile wtedy nie bede jeszcze w ciazy

napisal(a):

no ja niestety uwazam tak jak Agusiek, i bardziej ku temu sie skłaniam. wiec zaplanuje wolne w pracy a ewentualny wyjazd zaplanujemy np. na początku maja o ile wtedy nie bede jeszcze w ciazy
_________________

trzymam kciuki aby udalo ci sie jakos wszystko zgrac.


No u nas tak do ()() wypadlo,ze rodze w wakacje wiec kazdy uropl odpada.

Na wakacje to tylko nad morze. Gdzie dokładnie to zależy od własnych upodobań. Mnie np. przypadł do gustu Kołobrzeg i nie zamienię tego miasta na żadne inne. Świetni ludzie, piękne widoki, miasto rozrywkowe czego chcieć więcej. Na dodatek bardzo fajne miejsca noclegowe można znaleźć. Ostatnio wybrałam bardzo ładny apartamencik, naprawdę full service, więc wróciłam podwójnie zadowolona. [mod: reklama usunięta]

Moim zdaniem fajnie jest jechać tam, gdzie jest czyste powietrze cisza i spokój, czyli np. na Mazury :) Ponadto nie zaszkodzi małe SPA np. [reklama usunięta] bo najgorszy w ciąży jest stres trzeba go koniecznie unikać :)