Grudzień 2009
napisał/a:
~weronika1605
2009-05-06 09:04
świetnie Kacham, to czekam, bo my praktycznie identycznie idziemy w tej ciąży:) będę miała mniej więcej pojęcie jak moja kruszyna już wygląda, ja następne usg mam 19 maj, robię też filmik najprawdopodobniej:)
napisał/a:
gochaaXp
2009-05-06 09:42
odkryłam fajną stronke [url]www.pampers.pl[/url] , można tam sie zarejestrowac i opisuja ci każdy tydzień ciąży, pokazuja zdjęcia dzidziusia na jakim jest etapie rozwoju fajna sprawa
napisał/a:
Elita82
2009-05-06 09:48
tez sie zarejestrowalam tam :D
napisał/a:
gochaaXp
2009-05-07 10:07
nie wiem jak u was dziewczęta ale u mnie zaczeły się już wachania nastrojów, non stop płacze i to z byle powodu. Wczoraj po filmie (na jedynce o dwóch matkach) płakałam prawie pół godziny! Czy to narmalne?!? Chyba świra dostane jak to szybko nie minie Pozdrawiam, trzymajcie się mamuśki.
napisał/a:
jenny420
2009-05-07 10:18
to ja też się dopisuję:)
napisał/a:
jenny420
2009-05-07 10:19
też widziałam wczoraj ten film, ale ja jeszcze tak nie mam, a jakis inne objawy macie???
napisał/a:
anciaa
2009-05-07 10:42
witam moje kochane ciezaroweczki :)
ostanio rzadko sie pojawiam, ale mam urwanie w pracy i tylko zdaze cos poczytac, a na pisanie nie mam czasu...
u mnei dzis sie konczy 9 tydzien :) objawow na szczescie jakis specjalnych nie mam, a z nastrojami to bywa u mnie podobnie jak pisze gosia :) choc bardziej mam nerwusa i zlosnika :D ale zmazgac tez sie potrafie bez powodu :)
no i z jedzeniem mam problemy - pewnych rzeczy ktore normalnie lubilam teraz nie zjem za zadne skarby, a z kolei ciagnie mnie do takich ktorych na ogol nie jadlam (mam straszna faze na frytki i fastfoody, ale na szczescie umiem sie powstrzymac :))
no i roztargnienie - moje kochanie sie smieje, ze przyglupek sie ze mnie zorbil :D
ostanio rzadko sie pojawiam, ale mam urwanie w pracy i tylko zdaze cos poczytac, a na pisanie nie mam czasu...
u mnei dzis sie konczy 9 tydzien :) objawow na szczescie jakis specjalnych nie mam, a z nastrojami to bywa u mnie podobnie jak pisze gosia :) choc bardziej mam nerwusa i zlosnika :D ale zmazgac tez sie potrafie bez powodu :)
no i z jedzeniem mam problemy - pewnych rzeczy ktore normalnie lubilam teraz nie zjem za zadne skarby, a z kolei ciagnie mnie do takich ktorych na ogol nie jadlam (mam straszna faze na frytki i fastfoody, ale na szczescie umiem sie powstrzymac :))
no i roztargnienie - moje kochanie sie smieje, ze przyglupek sie ze mnie zorbil :D
napisał/a:
anciaa
2009-05-07 10:46
ostanio chcialam sobie zorbic suwaczka i mi sie zawiesil w ostatnim etapie :) wiec pewnie nie zaloze wogole :)
za tydzien mam kontrolnie gina i umowimy sie od razu na to najwazniejsze usg - z jednej strony juz sie nie moge doczekac a z drugiej strasznie sie boje i denerwuje! powiedzial ze zrobimy jakos w 12-13 tygodniu
brzuszek mi troszeczke rosnie ale na razie to slabiutko - choc juz nie musze nosic paska do wiekszosci spodni :D utylam jakies 1,5 kg wiec chyba w normie
piszcie dziewczyny cos wiecej o swoich fasoleczkach, bo to sie tak fajnie czyta :) a ja postaram sie wklepic tu brzuszek na weekend o ile nie pojedziemy nad jeziorko :)
za tydzien mam kontrolnie gina i umowimy sie od razu na to najwazniejsze usg - z jednej strony juz sie nie moge doczekac a z drugiej strasznie sie boje i denerwuje! powiedzial ze zrobimy jakos w 12-13 tygodniu
brzuszek mi troszeczke rosnie ale na razie to slabiutko - choc juz nie musze nosic paska do wiekszosci spodni :D utylam jakies 1,5 kg wiec chyba w normie
piszcie dziewczyny cos wiecej o swoich fasoleczkach, bo to sie tak fajnie czyta :) a ja postaram sie wklepic tu brzuszek na weekend o ile nie pojedziemy nad jeziorko :)
napisał/a:
anciaa
2009-05-07 10:46
jadwisia a u ciebie ktory tydzien? i na kiedy masz termin? :)
napisał/a:
~weronika1605
2009-05-07 10:53
witamy witamy:D na kiedy masz termin? to wpisze cię na liste na pierwszej stronie:)
napisał/a:
luska884
2009-05-07 11:16
hej dziewczyny ja tez mam termin na grudzien dokladnie na mikolajki:D
napisał/a:
gochaaXp
2009-05-07 11:52
luska , jadwisia - witajcie
Oj z tym roztargnieniem to u mnie też jest problem, a po za tym czuje się taka spowolniała, zobojętniała, sama już nie wiem jak to jeszcze nazwać. Co do jedzenia m- niedawno miałam etap że jadłam wszystko i dużo, a teraz wróciło wszystko do normy, jem to samo co zawsze i w takich samych ilościach. Jak byłam u ginekologa to przytyło mi się już 2,5 kg a teraz schudłam 1 kg, więc w ogólnym rozrachunku mam 1,5 kg do przodu.
Oj z tym roztargnieniem to u mnie też jest problem, a po za tym czuje się taka spowolniała, zobojętniała, sama już nie wiem jak to jeszcze nazwać. Co do jedzenia m- niedawno miałam etap że jadłam wszystko i dużo, a teraz wróciło wszystko do normy, jem to samo co zawsze i w takich samych ilościach. Jak byłam u ginekologa to przytyło mi się już 2,5 kg a teraz schudłam 1 kg, więc w ogólnym rozrachunku mam 1,5 kg do przodu.