Jak dbacie o odporność swoich dzieci?

napisał/a: MonikaDaria 2009-10-15 08:48
Jeszcze odnośnie actimela polecam ten artykuł ;)

http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,2429498.html
napisał/a: mnpszmer 2009-10-15 10:43
A ja od urodzenia dawałam córeczce specjalne witaminki po 5 kropelek dziennie.Dostałam je od razu w szpitalu i powiedzieli, że mam stosować do 2giego roku życia.W tej chwili mała je owoce, warzywa i jogurty.Myślę, że starczy :)
napisał/a: walkiria1 2009-10-24 16:21
Ja jeszcze nie mam swojego szkraba, ale traktuję chrześniaka jak swoje Moja siostra też go hartuje i zapewnia duże zastrzyki witaminowe. Jest już większym chłopakiem, więc podaje mu [mod:reklama usunięta] tabletki. Z założenia powinny uzupełniać dietę małego. Co o tym sądzicie?
napisał/a: mpog 2010-01-27 12:28
Ja mam zamiar kupić mojamu dziecku [Mod: Reklama usunięta]. Niedawno pojawiły się myślę że to fajna alternatywa syropów czy tabletek
napisał/a: lunatic 2010-01-27 13:40
Co do actimelków to słyszałam,że wcale nie są takie zdrowe- jeśli przestaje się je pić od razu spada odporność. ja daje swojemu dziecku [Mod: reklama usunięta], która w naturalny sposób wzmacnia naturalną odporność- póki co nie choruje( już od roku)
napisał/a: blondyneczka_83 2010-01-27 15:21
pogmon napisal(a):Ja mam zamiar kupić mojamu dziecku [Mod: Reklama usunięta]. Niedawno pojawiły się myślę że to fajna alternatywa syropów czy tabletek



Też znam, chociaż poznałam je w dosyć niesprzyjających okolicznościach, jak podkradłam takiego jednego mojemu siostrzeńcowi, a później on płakał, że nie ma .... wiem, wiem jestem świnią

Ale tak na serio, to fajnie się stało, że takie coś pojawiło się w sprzedaży i, że można organizmowi dostarczać witamine C i rutozyd w innej formie, aniżeli tradycyjne tablety, które osiadają w żołądku... szkoda żołądka
napisał/a: arpka 2010-01-28 07:37
w sumie najczęściej odkrywamy coś nowego podpatrujac od innych lub podkradając
Tak na serio to [Mod: Reklama usunięta] sa dobrą zachętą dla dzieci które nie lubią pastylek i syropków...dla mnie to był koszmar podanie mojemu chcociazby łyżeczki syropku - pluł nim , krzywił się, masakra....[Mod: Reklama usunięta] mu posmakowały - i nawet nie wie że w składzie [Mod: Reklama usunięta] ma czosnek - bo cały czas twierdzi że go niecierpi , cieszę się że mogę wzmacniać synka bez farucha ochronnego (juz miałam dość poplamionych syropkiem malinowym bluzek ), teraz syropek malinowy wędruje do buźki mojego cuda w postaci [Mod: Reklama usunięta]
napisał/a: mpog 2010-01-28 14:43
No to pięknie zabrać dziecku [Mod: Reklama usunięta]. Ja już nawet nie wiem dokładnie skąd się o [Mod: Reklama usunięta] sie dowiedziałam ale chcę podać choć mój synek nie grymasi przy syropach nawet jak jakiś jest niedobry to mówi nie smakuje mi ale i tak pije. Kiedyś to problem bo tylko tran i t okropny a teraz [Mod: Reklama usunięta] żelki itp zawsze można znaleźć coś dla swojego dziecka i na swoją kieszeń bo to też istotne
napisał/a: MonikaDaria 2010-01-28 15:13
To jakaś kryptoreklama czy to tylko moje wrażenie?
napisał/a: mpog 2010-01-28 15:31
No raczej wydaje Ci się a co ty używasz na odporność u dzieci ???
napisał/a: sorrow 2010-01-28 19:50
pogmon, uwierz bardziej doświadczonej forumowiczce. Jeśli jeszcze sobie sprawy z tego nie zdajesz, to jesteś typową "kryptą" :). A... i poproś koleżankę z tematu, żeby nicki zmieniała na innych forach, bo to żałośnie wygląda.
napisał/a: MonikaDaria 2010-01-28 22:56
pogmon napisal(a):No raczej wydaje Ci się a co ty używasz na odporność u dzieci ???

Wypowiadałam się w tym temacie, trzeba czytać a nie tylko wchodzić w interesach :P


sorrow, dzięki, głupio to wygladało, a my na pewno dojdziemy do tego co dobre dla naszych dzieci :)