Jak dbacie o odporność swoich dzieci?

szuwarek, ale tu piszemy co dawać na odporność żeby nie zachorować a nie czym leczyć grype jelitową

Odkąd podałam pierwszy raz Kacprowi Bioaron C to odpukać, od 1,5 roku nie łykał żadnego antybiotyku! A z innych to przed jesienią podaję Mu Immunoaron C i kończy się tylko na katarze.
A z domowych sposobów, to mamcia robi sok z aronii z drzewek działkowych i dodajemy go do herbaty. Super wspomaga odporność, w ogóle niesamowicie przekonałam się do aronii pomimo jej cierpkiego smaku

Racja, Moniś, sorki Ale zapadalność na jelitówkę nie zależy od odporności? Jestem laikiem w tej materii.

Jelitowka to choroba wirusowa i ciężko stwierdzić, bo z jednej strony zalezy od odporności (z tym że probiotyk tej odporności nie da bo jelitówka jak inna grypa przenosi się droga kropelkową) a z drugiej strony nawet najbardziej odporny może załapac jak będzie miał styczność z zarażającym ;)

Moniś napisal(a):

sztywniara napisal(a):

A jak działają probiotyki?

http://www.we-dwoje.pl/probiotyki;-;dobre;bakterie,artykul,2770.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Probiotyk :P


Ogólnie probiotyki działają na układ trawienny a nie odporność przed chorobami sezonowymi więc ja osobiście nie widzę sensu podawania ich bez szczególnego powodu typu biegunka czy antybiotykoterapia. A tyle co nam potrzeba do prawidłowego funkcjonowania to mamy w jogurtach np ;) Wiek nieograniczony :)

Dzięki :) Przeczytałam ten pierwszy artykuł, ale z Wiki, to chyba zbyt naukowe dla mnie… Chyba generalnie podaje się probiotyki tak jak piszesz. Ale widziałam, że one też mają wpływ na układ odpornościowy (tam w Wiki coś takiego było)… A co do jogurtów – jemy naturalne, bo te wydają się mi najzdrowsze :)

U mnie niestety dzieci nie uchroniły się przed antybiotykami :( Nie ma szans – przedszkole to jedna wielka wylęgarnia.

Czasami się zdarza… Ale w tym przypadku antybiotyki są niezbędne. mam nadzieję, ze dajesz dzieciom...

Wiem, wiem... . Ale przyznam się, że liczyłam, że u mnie uda się jakoś przejść przez ten sezon jesienno-zimowy bez większych komplikacji :( Ale tracę kontrolę nad tym, co się dziej z dziećmi w przedszkolu. A wiadomo, że przychodzą inne chore dzieci i się zaczyna…

palika napisal(a):

Odkąd podałam pierwszy raz Kacprowi Bioaron C to odpukać, od 1,5 roku nie łykał żadnego antybiotyku! A z innych to przed jesienią podaję Mu Immunoaron C i kończy się tylko na katarze.
A z domowych sposobów, to mamcia robi sok z aronii z drzewek działkowych i dodajemy go do herbaty. Super wspomaga odporność, w ogóle niesamowicie przekonałam się do aronii pomimo jej cierpkiego smaku

To dobrze,bo u mnie nie zadziałał ten lek i w sumie były 2 antybiotyki.Jednak wazne jest tu zastosowanie odpowiedniego antybiotyku,aby szybko odbudowac odporność.Natomiast wiele mam podaje dzieciom tez leki homeopatyczne...

milena70 napisal(a):

Jednak wazne jest tu zastosowanie odpowiedniego antybiotyku,aby szybko odbudowac odporność.

Niestety antybiotyk tylko osłabia odporność, nigdy jej nie przywraca, a te preparaty, które podałam wyżej, to właśnie homeopatia, nie leki.

w zeszłym roku pasłam wszystkim na odporność co mi w rece wpadło, w tym dałam spokój - tylko [Mod: reklama usunięta] i jest w porządku, odpukać

palika napisal(a):

milena70 napisal(a):

Jednak wazne jest tu zastosowanie odpowiedniego antybiotyku,aby szybko odbudowac odporność.

Niestety antybiotyk tylko osłabia odporność, nigdy jej nie przywraca, a te preparaty, które podałam wyżej, to właśnie homeopatia, nie leki.

Tak,juz pisałam ze pomyliło mi sie podczas pisania probiotyk z antybiotykiem.
No,ale homeopatia tez jednak na goraczke pomoze-jesli juz taka sie pojawi podczas choroby.Poza tym dziecko aby nabrac pełnej odpornosci musi samo przez pewne choroby przejsc.