Jak dbacie o odporność swoich dzieci?

napisał/a: arpka 2010-01-29 21:29
Nie bardzo rozumiem cel tej nagonki, bo chyba nie chodzi o to aby opowiadac o czym co lubimy, albo co nam pomogło omijając nazwę, bo niby jak później coś takiego kupić w aptece. Nie wiem też co w tym złego że człowiek udziela sie na paru forach :), siedzę w domu, mam dużo czasu i internet A z takich forum dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, otrzymałam wiele cennych wskazówek. No bo chyba taki jest sens naszych rozmów. O to właśnie chodzi - o przekazywanie sobie informacji. A reklama - bo tak chyba tu nazywacie nasze wypowiedzi - jeszcze nikogo do niczego nie zmusiła. Telewizja w połowie składa sie z reklam ale to nie znaczy że w sklepie kupuje tylko te produkty o których opowiedziała mi jakaś gwiazdka TV. Trzeba umiec wybierać i nie bać się mieć własnego zdanie. Ja nikogo do niczego nie zmuszam, bo chyba po mojej wypowiedzi żadna z was nie czuła się w obowiązku kupna czegokolwiek ....
napisał/a: sorrow 2010-01-30 12:00
arpka, nie ma sensu bawić się w kotka i myszkę. To, że to reklama widać na pierwszy rzut oka. Typowy schemat, który już od lat się powtarza. Najpierw "a co myślicie o XXX, bo ja słyszałam że bardzo dobry". Potem ktoś inny "ja nic nie wiem o XXX, ale spróbuję", potem odpowiedź "not to spróbuj ten XXX i napisz". Więc po paru dniach "niesamowite, alez ten XXX jest wspaniały, u mnie się sprawdził", itd, itp. Nazwa XXX wpisywana jest z uporem maniaka nawet jeśli burzy logiczny porządek zdania. W obrębie kilku dni identyczna nazwa XXX i analogiczne dyskusje na 10 innych forach. Jak spojrzysz na daty postów z różnych forów, to przestaje się wszystko kupy trzymać, bo na jednym ta samo osoba pisze, że spróbuje, a na innym, że już spróbowała.

Jeśli zaś chodzi o reklamę jako taką to nie wiem o czym piszesz. Przecież żadna reklama nikogo do niczego nie zmusza. Czy ty myślisz, że dlatego jest usuwana z forum? Że niby kogoś zmuszasz? Wcale nie... jedynym powodem są reguły ustalone przez właściciela serwisu. Pisze wyraźnie - chcesz reklamować to w dziale Ogłoszenia. Bądź uczciwa i pisz tam, a nikt ci problemów nie sprawi. Jeśli zaś chodzi o przedrostek "krypto", to już twojemu sumieniu zostawiam ocenę, czy to oszukiwanie forumowiczów, czy nie.
napisał/a: ja29 2010-10-12 14:20
Myślę nad kupnem jakiegoś suplementu diety dla mojego przedszkolaka... bo powoli znów się zaczyna infekcja, katar, kaszel i tak w kółko :(

podajecie coś dzieciom na odporność? na co zwrócić powinnam uwagę?
napisał/a: MonikaDaria 2010-10-12 17:15
melka napisal(a):podajecie coś dzieciom na odporność? na co zwrócić powinnam uwagę?

Ja podaję córkom tran z witaminami a poza tym jedzą miód i dużo owoców z witaminą C (sama robię zapasy z czarnej i czerwonej porzeczki, aronii itp)
Mogę powiedzieć że moje dzieci nie chorują, poza np katarem żadnych poważnych chorób, leczenia antybiotykami itd.
Poza tym dużo spacerów nawet w niezbyt sprzyjającą pogodę i unikanie przegrzewania.
napisał/a: ja29 2010-10-17 22:19
A czy Twoje dzieci chodzą do przedszkola?
i nie podajesz żadnych witamin i minerałów?
napisał/a: MonikaDaria 2010-10-18 20:27
melka, starsza chodzi do szkoły a młodsza jeszcze w domku ale ma dużo kontaktu z dziećmi na codziennych spacerach i placach zabaw ;)


melka napisal(a):nie podajesz żadnych witamin i minerałów?

Podaję, pisałam ;)
Tran (wiadomo zdrowy sam w sobie) zawiera witaminę A, D i E, porzeczki dużo witaminy C i P, a aronia dodatkowo potas, wapń, fosfor, magnez, żelazo
Miód tez ma wiele wartości ważnych dla zdrowia i witaminy z grupy B


Nie daję im tabletek jeśli po to pytasz, wole owoce i warzywa ;)
napisał/a: ~gość 2010-10-19 09:09
moge podawac synkowi rutinoskorbin? na suwaczku widac ile ma:) mam kropelki jakies z witamina dla niego ale chcialabym cos mocniejszego bo dookola wszycy maja grype zoladkowa a biedny juz powoli zaczyna smarkac. choruje raz w roku tak porzadnie a tak to tylko takie przejsciowe nic nadzwyczajnego zazwyczaj przy nim nie robie wiec odpornosc ma po mamusi:D a wolalabym uniknac w tym roku wiekszej choroby a rutinoscorbin w naszym domku sie sprawdza:)
napisał/a: MonikaDaria 2010-10-19 13:39
anedzga, raczej nie, bo skład jest dla dorosłej osoby. Dla dzieci masz preparaty o tym samym składzie w dawkach dla nich przeznaczonych, np rutinacea junior, ceruvit junior, ale też są od 3 rż dopiero więc decyzja nalezy do ciebie.
napisał/a: MarekB 2010-10-28 19:50
My podajemy preparat witaminowy, staramy się, żeby dużo mała była na dworze, dajemy tez probiotyk acidolac junior, bo podobno też wzmacnia ogólnie organizm, często wietrzymy mieszkanie i staramy się nie przegrzewać małej, bo przegrzewanie prowadzi prosto do choroby.
napisał/a: sztywniara 2010-11-04 12:05
A jak działają probiotyki? Są jakieś ograniczenia co do wieku? Właściwie o probiotykach to słyszałam przy antybiotyku, ale wtedy to chyba już za późno na „dbanie o odporność”.
napisał/a: MonikaDaria 2010-11-04 12:22
sztywniara napisal(a):A jak działają probiotyki?

http://www.we-dwoje.pl/probiotyki;-;dobre;bakterie,artykul,2770.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Probiotyk :P


Ogólnie probiotyki działają na układ trawienny a nie odporność przed chorobami sezonowymi więc ja osobiście nie widzę sensu podawania ich bez szczególnego powodu typu biegunka czy antybiotykoterapia. A tyle co nam potrzeba do prawidłowego funkcjonowania to mamy w jogurtach np ;) Wiek nieograniczony :)
napisał/a: MarekB 2010-11-04 21:21
Nie do końca się zgodzę, bo np. grypa jelitowa nie jest raczej chorobą sezonową (jesień-zima), a antybiotyk skraca jej objawy. Nie uchroni, ale skróci chorobę, a to już bardzo dużo.