jak odzwyczaic 14 miesiecznego malucha od piersi/

oj kochana!!! nie będzie to proste!
ja zaczynałam od tego że rezygnowałąm po kolei z ilości karmień nocnych tzn jak synuś zjadł pierś przed snem (20 godz) to następne jedzenie dostał dopiero po 3 rano. kiedy domagał się w między czasie jeść to podawałam mu wodę
nie był zachwycony! płakał ale wiedziałąm że to jedyny sposób
potem z 3 rano przesunęłam na 5 potem na 6 i tak zeszliśmy z karmień nocnych
wzięłam się za karmienie w dzień
starałam się zastępować cycusia innym posiłkiem i załozyłam sobie że synek nie dostanie pierś częsciej jak 3 razy dziennie
i konsekwentnie się tego trzymałam
potem zrezygnowałam z karmienia w środku dnia i zostały tylko ranne i wieczorne.
potem ranne zastąpiłam kaszką i tak się stało że z wieczornego Wojtek zrezygnował sam!!!
podstawą w tej metodzie jest niestety konsekwencja!!
bo maluch będzie walczył o to co daje mu tyle radości ;)
trzymam kciuki

Napewno sobie poradzisz ale konsekwencja w tym przypadku odgrywa główną rolę.Ja także jestem na tym etapie,odzwyczajam niespełna półtoraroczna córcię od "cycy". W dzień gdy domagała sie cycusia zabawiałam ja,poświęcałam więcej czasu niż zwykle i po paru dniach udało mi sie ograniczyć karmienia do 3. Od niedawna męcztmy sie w nocy(pierwsza noc bez cyca to noszenie dosyc długie,w naszym przypadku tylko 45 minut!) drugiej nocy mała zasnela po 15 minutach i myślałam że łatwo mi poszło lecz potem juz było tylko gorzej i nie miałam siły dałam jej o 2 cyca i muszę zaczynac od nowa...Ale teraz będę bardziej konsekwentna:) Pozdarawiam!

mój smyk ma już 17m-cy i również uparcie ssie..i za dnia i w nocy..ciężko mu go odmówić zwłaszcza gdy tak szuka nieprzytomny w nocy swojego ukochanego cyca..i jak takiemu zapłakanemu brzdącowi "nie dać"? nigdy nie sądziłam że moje karmienie piersią tak długo potrwa,zwłaszcza ze na poczatku miałam niemałe problemy i dokarmiałam butelką..a teraz mały nie chce rozstać się z cyckiem,drogie mamy,JAK to zrobić jak najmniej boleśnie dla malca..zwłaszcza że mam takie miękkie serce..

Ja również z zamiarem odstawienia od cycy, z tym, że moja córka ma 9 m-cy. Słyszałam, czy wyczytałam nie pamiętam, że najlepiej jest odstawić do 1 roku, bo im dziecko starsze, to tym większe przyzwyczajenie i trudniej znacznie.
Niestety córcia teraz troszkę chora, więc odstawianie dzienne zwieszone, w nocy już było nieco lepiej jak jadła o 20,30, to następne dopiero ok 4-5, ale ostatnio budzi się z tak przeraźliwym płaczem i od razu chce cyca, nie ma mowy o wodzie, herbatkach, nie wspomnę o butli z mlekiem, bo ani jedno, ani drugie nie jest tolerowane, smok również. Jak pije herbatkę to tylko z niekapka.
Ostatnio nauczyła się przetrzymywać kaszę w buzi, co wywołuje u niej odruch wymiotny i nie wiem co z tym zrobić, nie wiem czy szukać jakiegoś mleka modyfikowanego, Nan odpada, teraz kupiłam bebiko omneo, też nie smakuje, nie wiem czy w ogóle jakieś modyfikowane będzie smakować. Może coś poradzicie

Mam ten sam problem.W dzień sobie łatwiej poradzic ale w nocy nie dac moje malutkiej cycusia!tego sobie nie wyobrazam,bedzie wielki płacz,wrzask a mi serce peknie i pewnie jej dam.narazie nie oduczam ma dopiero 9m ale niedługo sie na to musze przygotować.najgorsze jest to że żadna butelka,mleko ani smoczek nic!!!Piszcie mamy!!!!jak to zrobiłyscie!!

Moja 1,5 roczna corcie od cycy odzwyczailam drastycznie :( bo nic na nia nie dzialalo jadla wszystko ale musiala popic cycusiem i najgorsze noce kiedy sie budzila co pol godziny tylko po to zeby pociagnac trzy razy cycusia. Zaczelam poswiecac jej duzo uwagi przytulalam w dzien czesciej a w nocy nosilam na rekach gdy plakala nie ulegalam jej ale nie bylo rady tzreba bylo zaspokoic corcie , az nadarzyla sie okazja babcia Julii jechala w gory do znajomej na weekend Julia bardzo chciala jechac z babcia wiec z ciezkim sercem puscilam corke. Po tak dlugim czasie ze soba dosc dlugie rozstanie ale po powrocie Julia nie chciala patrzec na cycusia :) szczerze to smutno mi bylo z tego powodu dwie nocki odmienily moja corcie. teraz sobie mysle ze te nasze dzieciaczki sa takie madre wiedza jak z nami grac i jak nami sterowac zeby dopiac swego :) Julka ani razu nie spytala mojej mamy podczas wyjazdu o cycusia a w domu dawala mi jezz zebym tylko dala jej choc na chwilke cycusia :)
Ale swojego synka postaram sie odzwyczaic w inny sposob ma dopiero 9 msc ale z nim to juz inna historia nie chce jesc nic z wyjatkiem cycy wiec na razie nie ma mowy o odstawieniu Pozdrawiam

witam mam ten sam problem mój szymonek potrafi cały dzień cycać cycusia i nic innego nie chce

witam, jestem w szoku moje dziecko cycało tylko o 9:30 i o 15:30 a pomiędzy cycem zjadło kleik ryżowy z gruszką i sphagetti. Może wreszcie uda mi się odstawić go od cyca;)

Brie84 napisal(a):

witam, jestem w szoku moje dziecko cycało tylko o 9:30 i o 15:30 a pomiędzy cycem zjadło kleik ryżowy z gruszką i sphagetti. Może wreszcie uda mi się odstawić go od cyca;)

hejka :) gratuluje ale tez sie pochwale ze moj synek zaczal jesc cos bardziej pozywnego niz jego ukochany cycus. Moze to taki etap ze do tej pory na nic nie mieli ochoty. Synek ssie cycusia rano i na noc czasem sie budzi w nocy zeby raczej sie napic troche mi smutno bo dopiero taki malutki szkrabus byl a teraz mezczyzna rosnie z dnia na dzien :)

Brie84 napisal(a):

witam, jestem w szoku moje dziecko cycało tylko o 9:30 i o 15:30 a pomiędzy cycem zjadło kleik ryżowy z gruszką i sphagetti. Może wreszcie uda mi się odstawić go od cyca;)

hejka :) gratuluje ale tez sie pochwale ze moj synek zaczal jesc cos bardziej pozywnego niz jego ukochany cycus. Moze to taki etap ze do tej pory na nic nie mieli ochoty. Synek ssie cycusia rano i na noc czasem sie budzi w nocy zeby raczej sie napic i w dzien kiedy tylko chce mojej bliskosci chwile pociagnie, troche mi smutno bo dopiero taki malutki szkrabus byl a teraz mezczyzna rosnie z dnia na dzien :)

ja mam ten sam problem czy jest jakis mleko albo jakas butelka zeby malue nauczyc pic