jak odzwyczaic 14 miesiecznego malucha od piersi/

nitus
napisał/a: nitus 2010-06-04 21:01
Aniinka dzięki za rady.
U nas po spacerze jest tak, ze Oliwka bierze mnie za ręke prowadzi na łóżko i jak sie połozy to pokazuje ze ja mam sie połóżyc koło niej i siega za... cycem, wiem że bedzie ciężko ale jakoś na razie nie mam serca żeby powiedziec dzis nie dostaniesz i juz w ogóle.
napisał/a: Aniinka 2010-06-06 21:40
hehe to znaczy, że Ty nie dojrzałaś do odcyckowania:p zeby skutecznie zakończyć karmienie, to przede wszystkim mama powinna być przekonana o tym, że chce to zrobić.


a co do spania. ja z moją nie wracałam do domu póki nie usnęła:)
nitus
napisał/a: nitus 2010-06-07 22:27
Chyba tak, jak mała wisi mi przez pół nocy na cycu bo nie moze spac a to faktycznie jedyny uspokajacz to mam dośc i mówie sobie trzeba z tym skończyc ale jakoś nie moge tego zrobic mam nadzieje że jakos samo to minie jej cyckanie, chyba sie łudzę ale nadzieją matką głupich hehe wiec mam nadzieje :)
napisał/a: Aniinka 2010-06-09 16:30
samo na pewno nie minie, ale jak juz postanowisz, to konsekwencja konsekwencja i może Twoje dziecko cię zaskoczy i to ty bardziej będziesz to wszystko przeżywać niż ona;)
nitus
napisał/a: nitus 2010-06-09 23:04
Ja walczyłam o to moje karmienie bo mała urodziła sie przez cc była duża i potrzebowała zjeśc ja nie miałam od razu pokarmu i dostała w szpitalu butelkę , potem w domu tez ja dokarmiałam a jak w 3 mies. całkowicie odrzuciła butelke to ja łapałam sie czego mogłam zeby to moje mleko było dla niej jak najbardziej wartościowe czyli herbatki laktacyjne itp rzeczy.Moze dlatego nie moge jej odstawic. Moze to za duże słowo ale jestem dumna ze karmię moją córkę już tak długo :) nie umniejszajac oczywiście tym mamom, które nie mogą karmic swoich pociech naturalnie.
napisał/a: Aniinka 2010-06-10 19:02
ja Ci powiem tak: każda mama powinna karmić tyle czasu ile uważa za słuszne, oczywiście wykluczając niezdrowe wyjątki;)

ja swoją córkę karmiłam ponad 2 lata i wcale nie sądzę, żeby to było złe. karmienie piersią jest najnaturalniejszą rzeczą na świecie i nie ma się czego wstydzić, choć niektóre mamy zwłaszcza te butelkowe, które karmiły króciótko albo wcale i to z własnego wyboru maja wielkie halo do długiego karmienia piersią. czytałam różne posty od no comments poczynając na oskarżeniach o pedofilię kończąc...współczuje takim ograniczonym kobietom, bo tylko tyle mogę zrobić....za to w ogóle nie jest wg takich wstydem jak 2 latek doi butlę, albo wszędzie chodzi ze smokiem w buzi:/

jeżeli karmienie sprawia Wam obydwu przyjemność to cyckajcie sobie dalej, ale żeby to wszystko było mniej męczące dla Ciebie a potem było łatwiej odstawić to polecam ograniczenie karmienia, tzn karmisz o określonych porach, a nie na żądanie, bo dziecko już za duże aby wymagało cyca na żądanie;)
pozdrawiam
ahh i gratuluję, że udało Ci się wygrać walkę o cyca, bo wiele mam niestety zbyty szybko się podaje i kończy się butlą.

a co do utrudnienia karmienia- ogromna wina położnych, które zamiast wspomagać naturalne karmienie dla wygody podają noworodkom butle... łatwiej jest wsadzić butelkę niż zanosić dziecko do matki i edukować w jaki sposób ma karmić, a nie daj Bóg jak jakies problemy.... niestety dziadowskie te położne
napisał/a: pawilcia 2010-08-17 16:19
hej! moja niunia ma rok i od trzech tygodni już nie karmię jej w dzień:). na początku było ciężko, bo nie chciała pić z niczego innego niż moja pierś, ale na szczęście po wielu próbach i namowach się nauczyła:D. teraz nam najgorsze zostało-noce! mam zamiar na dniach sie za to zabrać, ale aż sie boję!;)
napisał/a: pawilcia 2010-08-17 16:20
Aniinka napisal(a):ja Ci powiem tak: każda mama powinna karmić tyle czasu ile uważa za słuszne, oczywiście wykluczając niezdrowe wyjątki;)

ja swoją córkę karmiłam ponad 2 lata i wcale nie sądzę, żeby to było złe. karmienie piersią jest najnaturalniejszą rzeczą na świecie i nie ma się czego wstydzić, choć niektóre mamy zwłaszcza te butelkowe, które karmiły króciótko albo wcale i to z własnego wyboru maja wielkie halo do długiego karmienia piersią. czytałam różne posty od no comments poczynając na oskarżeniach o pedofilię kończąc...współczuje takim ograniczonym kobietom, bo tylko tyle mogę zrobić....za to w ogóle nie jest wg takich wstydem jak 2 latek doi butlę, albo wszędzie chodzi ze smokiem w buzi:/

jeżeli karmienie sprawia Wam obydwu przyjemność to cyckajcie sobie dalej, ale żeby to wszystko było mniej męczące dla Ciebie a potem było łatwiej odstawić to polecam ograniczenie karmienia, tzn karmisz o określonych porach, a nie na żądanie, bo dziecko już za duże aby wymagało cyca na żądanie;)
pozdrawiam
ahh i gratuluję, że udało Ci się wygrać walkę o cyca, bo wiele mam niestety zbyty szybko się podaje i kończy się butlą.

a co do utrudnienia karmienia- ogromna wina położnych, które zamiast wspomagać naturalne karmienie dla wygody podają noworodkom butle... łatwiej jest wsadzić butelkę niż zanosić dziecko do matki i edukować w jaki sposób ma karmić, a nie daj Bóg jak jakies problemy.... niestety dziadowskie te położne


rację masz kochana, ale co jak dziecko doi cyca przez 7 lat??? bez jaj, znam taki przypadek osobiście. jak dla mnie to już nie jest normalne!
napisał/a: Aniinka 2010-08-20 22:09
pawilcia napisal(a):rację masz kochana, ale co jak dziecko doi cyca przez 7 lat??? bez jaj, znam taki przypadek osobiście. jak dla mnie to już nie jest normalne!


no właśnie w pierwszym zadniu oi tym napisałam : wykluczając niezdrowe wyjątki czyli np takie 7 letnie;)
nitus
napisał/a: nitus 2010-10-22 19:33
Wczesniej pisałam tu, że ciężko oduczyc od cyca i prosiłam o rade a tu juz nie karmię 3 tyg.
Wszystko zaczęło sie od tego, że już miałam mało pokarmu tak na kilka pociągnięc z każdej piersi i tłumaczyłam córce, ze juz jest mało mleczka i niedługo przyjdzie taki dzień że trzeba bedzie pożegnac sie z cycusiem. Dobrym patentem na odstawienie okazały sie tabletki anty. powiedziałam córce, ze bolą mnie cyce i bede teraz brac tabletki i już nie będzie mogła pic mleczka i wiecie co podziałało. Jeszcze ostatni raz nakarmiłam mała po czym poszłam wziełam tabletke i powiedziałam że cyce bolą i mała zrozumiała, następnej nocy już nie było karmienia ale za to mała musi trzymac rączką cyca i tak zasypia, wiem że później trzeba będzie odzwyczaic jej tego trzymania ale przynajmniej koniec karmienia przebiegł bez płaczu mojego i córki. Karmiłam 2 lata i 3 tyg. Brdzo miło wspominam ten okres w naszym życiu.