Jaka woda?

No i stanęło na Gerberze ;) Kurcze,jak można nie gotować to tylko pozostaje hyc! do butelki i już :))))
No i nie musze sie martwić ,że nie zdąży ostygnąć na czas!

Dokładnie, moja droga, trzeba korzystać z ułatwień życia, jeśli tylko można.
Jak dla mnie ta woda jest idealna na spacery albo w nocy.

Ja uzywam zywca, gerbera uzywam jak ide gdzies w gosci bo nie trzeba gotowac tak jak piszecie tylko zwroc uwage ze jest wysokomienralizowana, wiec cos z tym atestem nie tak :/

Z tego co widze jest niskozmineralizowana i ma mało sodu

faktycznie, woda gerbera ma mało sodu. no a poza tym ma po prostu fajny smak, który odpowiada mojemu dziecku. też ją kupuję.

Nadal używam Gerbera i nie zamierzam z niej rezygnować :p

Ja też. Polecam kupować przez internet - taniej wychodzi i tachać ze sklepu nie trzeba

ja nie używam gerbera , bo jest za drogi. z wód w atestem używam aquarel. prawda jest taka,że każda woda o niskiej zawartości składników mineralnych jest najlepsza dla dzieci poniżej 1 roku życia a to z powodu niedojrzałości nerek i układu pokarmowego - wody wysokozmineralizowane mogłyby za bardzo "przeciążyc" organizm maluszka. polecam artykuł "Cała prawda o wodzie". pozdrawiam

Nestle aquarel to woda źródlana. Gerber to woda mineralna. Dla mnie to różnica i dlatego wybieram tę drugą. Pozdrawiam

wesola napisal(a):

Nestle aquarel to woda źródlana. Gerber to woda mineralna. Dla mnie to różnica i dlatego wybieram tę drugą. Pozdrawiam

Wesoła! ale właśnie robisz błąd! dla małych dzieci ( a juz zwłaszcza dla niemowląt)najbardziej własnie wskazane są wody o jak najmniejszej zawartości składników mineralnych ponieważ mały organizm ma jeszcze niedojrzałe nerki i wody mineralne mogą zanadto je obciążyć. nie mówiac juz o tym,ze wody źródlane są najlepsze do przygotowywania ciepłych posiłko, gdyż mniejsza zawartośc składnikow mineralncyh powoduje,że nie osadzaja się one w naczyniach ( nie wytrąca sie osad). pozdrawiam

No i częściowo się zgadzam, a częściowo nie.
Zgadzam się z tym, że dla dzieci najlepsza jest woda niskozmineralizowana, własnie taka jak Gerber.
Nie zgadzam się co do tego, ze lepsze sa wody źródlane. Kto Ci każe gotować wodę mineralna? Tych wód się nie gotuje, ewentualnie podgrzewa i wtedy żaden osad się nie wytrąca.
Zywiec też jest wodą żródlaną i chyba wszyscy pamiętają aferę z nim związaną.
Pozostanę przy wodzie mineralnej.
Pozdrawiam

Witam, wesoła, co to za afera z żywcem była, bo ja nic nie słyszałam, a ten gerber to rzeczywiście jest dla dzieci dobry? a od kiedy powinnam zacząć synkowi podawać wodę (teraz ma 4,5 m-ca)?