Jaka woda?

A ja wam dziewczyny w większości współczuję bo używałam i używam wody z kranu, oczywiście przegotowuję. Jestem w tej komfortowej sytuacji, że mieszkam w mieście, które jest na drugim miejscu w Polsce pod względem czystosci wody pitnej (kranówki). Mineralną i żródlaną kupuję tylko na wyjazdy bo nie wiem na co trafię w miejscu pobytu. Kupuję różne, ale najlepsze chyba dla mnie są ze źródeł nałęczowskich np. Cisowianka, Nałęczowianka... a tym bardziej akurat te, ponieważ smakowe Cisowianki są bez cukru i substancji słodzących, jako chyba jedyne na rynku, przynajmniej jak do tej pory innych bezcukrowych nie spotkałam.

Ja także od początku używam tylko wody Żywiec Zdrój. Nie słyszałam o niej nic złego - co z nią nie tak?

Ja uzywam Naleczowianki,oczywiscie przegotowanej:)

ja tez jestem przy żywcu w sumie jest ok ale czasem osad sie robi jak sie ją przegotuje...

A ja używałam i kranówki przegotowanej,ale też Gerbera,Dobrawy,Primavery,Żywiec Zdrój.Po butelkowych wszystko zawsze było OK bez gotwania z wyjątkiem tej ostatniej-rozwolnienie.

Ja używam Primavery, a jestem ciekawa co to za afera z Żywcem, bo też nic nie słyszałam...

witam,ja najpierw używałam wody z butelek a potem przeszłam na wodę z filtra brita jest super i nie trzeba wydawać na wodę tylko co cztery tygodnie 13 zł.na filtr nowy,naprawdę polecam,pozdrawiam

Ja z kolei dziś natknęłam się na wodę "Mama i ja" - niecałe 90 gr za butelkę 1,5. Źródlana, niskozmineralizowana i niskosodowa, ma atesty, czerpana w Słowińskim Parku Narodowym... Zobaczymy, co mały na nią powie :)

Ja piję Ustroniankę z jodem i mojemu dziecku też ją daję, bo ja mam problemy z tarczycą a moja dzidzia dzięki temu lepiej rośnie:)

Ustronianka to faktycznie dobra firma. My w domu pijemy naturalna wodę mineralną Ustronianki. Jest dobra w smaku i ma dużo składników odżywczych.

ja zawsze wybieram wode mineralna nad źródlaną, to pierwsza zasada. poza tym, czytam etykiety, bo najważniejsze dla mnie jest zeby skład był wartościowy np http://www.piwniczanka.com.pl/#sklad_wody . akurat obecnie zasmakowalam w piwniczance, ale to sie zmienia bo jednak lubie zmieniac smak:)