Jakie miałyście objawy ciąży?

napisał/a: szetowa 2008-04-05 10:10
witaj Daniell
życzę tobie aby ci się marzenia spełniły tak jak mi :)
pozdrowionka
wiek nie jest ważny i tak się go nie odczuwa ;)
napisał/a: szetowa 2008-04-05 10:12
Dziękuje ci edytko za życzenia i trzymanie kciuków.!!!!!!
napisał/a: szelma22 2008-04-05 15:44
Czesc dziewczyny!! To teraz moja kolej ..... Gdy pierwszy raz zaszłam w ciaze to miałam 19lat i okropne nudnosci zdarzyło mi sie tez wymiotowac ale zadko, a takim objawem pewnym były bolace piersi. Mamy juz prawie 4 letnia córeczkę i teraz tez z mezem zdecydowalismy sie na drugiego dzidziusia własnie czekamy czy jestem w ciazy. Narazie jestem bardzo senna przez dzien, rano musze wmuszac w siebie odrobine sniadania, a w nocy trapi mnie bezsennosc. Narazie czekam z testami do terminu miesiączki bo nie chce za szybko sie rozczarowac. Gratuluję Szetowa poznasz smak rodzicielstwa zapewniam jest wspaniałe, a ty Tygrysku nie martw sie napewno ci sie uda. Pozdrawiam Was!!
napisał/a: tygrysek84 2008-04-05 15:57
Cześć dziewczyny!Pewnie,że poczekam do terminu miesiączki.Już niewiele mi zostało.Nie czuję jednak,że to miałoby być to aczkolwiek jestem mocno zdziwiona,ponieważ nie odczuwam zwykłego bólu brzucha jaki towarzyszy zazwyczaj parę dni przed miesiączką.Piersi mnie bolą ale całe a nie sutki.Nie zauważyłam też jakieś zmiany przy nich.Oczywiście każda kobieta przechodzi to inaczej.Liczę,że nie dostanę okresu ale jakoś nie myślę o tym zbyt intensywnie.Będzie to dobrze,nie będzie to jeszcze lepiej.Już niewiele zostało ale bądźcie pewne,że wam pochwalę się pierwsza!:)Dzięki też za trzymanie kciuków.A napiszcie kiedy zorientowałyście się że jesteście w ciąży.Ciekawi mnie to bardzo,bo kiedyś na jakimś forum czytałam,że dziewczyna rzekomo 2 dni po zapłodnieniu już miała objawy świadczące o ciąży,bolały ją piersi,głowa,miała nudności itd.Moim zdaniem to była kompletna bzdura,ponieważ zapłodnione jajeczko zagnieżdża się w macicy dopiero po upływie ok 9 dni i dopiero wtedy zaczynają się dziać z organizmem dziwne rzeczy:)Ale nie popadam w paranoję.Dziś czuję się lepiej,zjadłam śniadanko,wykapałam się i zaraz śmigam na spacerek.Przede wszystkim wyspałam się w końcu,chociaż wczoraj przeziębiłam się okrutnie.Czytałam też,że przeziębienie też jest objawem ciąży,że tak to nazwę ale chyba nie u każdej kobiety.Ja zwalam to raczej na pogodę,przesilenie wiosenne i atak wrednych wirusów:/tj.mam na myśli,że przeziębienie to nie tyle objaw ciąży co takie małe zawirowanie przygotowujące organizm do nowej roli.Może któraś z was miała tego typu doświadczenie?Alco napiszcie co o tym myślicie.Jestem ciekawa waszych opini,bo co książka czy artykuł-to inaczej piszą a doświadczenie i rady kobiet są moim skromnym zdaniem-najbardziej wiarygodne:)Pozdrawiam!
napisał/a: edytarusin 2008-04-05 16:17
Tygrysku! Cieszę się, że postanowiłaś wytrzymać z testem. Jednocześnie podziwiam, bo wyobrażam sobie jakie to musi być trudne!... Jeśli chodzi o te objawy ciąży już po 2 dniach, to z całym szacunkiem dla owej forumowiczki - bez przesady!!! Ja objawy miałam po terminie miesiączki, i na początku tylko lekkie bóle podbrzusza i rano może przez 2 dni mdłości. Ospałość to się pojawiła gdzieś po 2 tygodniach. Co do przeziębienia, to wydaje mi się raczej że chodzi o nadwyrężoną odporność organizmu kobiety, który przecież bierze na siebie trudne zadanie, i musi się powoli dostosować. Może dlatego? No, ale i tak każda przechodzi to na własny sposób. Może Ty właśnie tego doświadczasz? Oby!... Życzę Ci tego szczerze!
napisał/a: tygrysek84 2008-04-05 21:00
Dziękuję Ci Edytko za pocieszenie i opinię na temat przeziębienia.Wiesz...nie pamiętam już adresu tego forum ale to była dziewczyna,która nie chciała zajść w ciążę i doszukiwała się u siebie objawów.Część osób ją wyśmiała po prostu i miała rację.Tak to jest,gdy nie zna się swojego własnego organizmu.Przyszłam ze spacerku zadowolona.Choć słońca nie było to usiadłam w parku,obserwowałam ludzi,słuchałam śpiewu ptaków,szumu drzew i porobiłam kilka fajnych zdjęć.Lubię sobie tak posiedzieć na ławce.To mnie w jakiś sposób wycisza a przy okazji dotleniam się bardzo:)Znalazłam na internecie piosenkę Michaela Jacksona pt."Black or white" i wyobraź sobie,że zrobiłam sobie taki mały areobik.Widziałam kiedyś jego teledysk,w którym świetnie tańczy.Lubię tańczyć,więc układam sobie własną "choreografię" do tej piosenki.Świetnie się przy tym bawię:)Polecam,gdy tylko będzie czas.A dziś późniejszym wieczorkiem,zasiądę przed tv i obejrzę jakiś fajny film a później wskoczę do łóżeczka z gazetką jak zawsze,żeby przed snem sobie poczytać.Uwielbiam ten wieczorny rytuał.Kolacja o 18,później spacerek,troszkę ćwiczeń,ciepła kąpiel,przytulanki,tv,gazetka i dobranoc:)A jak wygląda Twój wieczór?Twój i innych.Każdy może się przyłączyć do rozmowy:)
napisał/a: edytarusin 2008-04-05 22:06
Cześć Tygrysku! Bardzo dobrze że dałaś na luz i nie stresujesz się już tak ewentualną ciążą:) Dotleniać się też jak najbardziej wskazane, tym bardziej że może już oddychasz za dwoje:D. Moje wieczory już niestety nie są tak zorganizowane. Uzależniona jestem od nastrojów mojego maluszka:). Po całym dniu padam zmęczona i przytulam się do męża. Oczywiście zanim to zrobię, to po zaśnięciu synka około godziny serfuję w internecie, to obecnie jedna z moich głównych rozrywek. Czasem coś poczytam, a telewizję to teraz naprawdę rzadko oglądam. Czasem jakiś film na dvd. Dawniej też miałam swoje rytuały - kąpiel, maseczka, jakiś film lub ciekawy program, w dzień jeżdziłam na rowerze, spacerowałam po lesie (miałam go w rodzinnym domu za oknem) i rozmyślałam o życiu. Teraz żyję dla mojego dziecka. Rower zakurzony, bo nawet nie ma tu gdzie nim jeżdzić-same główne drogi:(spacerki też kiepskie. I czasu mało dla siebie na wyłączność. Ale cieszę się tym życiem dużo bardziej niż tamtym, bo mam dla kogo żyć! Ta mała istotka mnie bardzo potrzebuje i zachłannie pożera mój czas:Dale uwielbiam to! To naprawdę daje spełnienie! I życzę Ci tego z całego serca!
napisał/a: jemiolka 2008-04-06 20:20
Cześć dziewczyny:) Ja ze swego doświadczenia moge powiedzieć, że gdy oczekiwałam na ciąże przez 6 miesięcy to w kazdym miesiącu teoretycznie byłam. Generalnie było tak, że robiłam po kilka testów miesicznie bo miałam niby objawy. Normalnie psycha mi siadała. Później jak juz dałam na luz i zaszłam w ciąże to przez 4 miesiące nie mogłam uwierzyć że jestem. Oczywiście maiłam badania ale jakoś po tym wszystkim nie mogłam uwierzyć. Teraz mam ślicznego synka, który ma prawie 5 miesięcy i myśl o powrocie do pracy powoduje, ze żołądek mi sie przewraca.
napisał/a: agusia8517 2008-04-06 22:11
hej....mam 23 lata i sama nie wiem dlaczego dziś jestem na tej stronie,,,pewnie ma to związek z tym, ze bardzo chciałabym mieć dziedziusia, nie wiem czy juz teraz, od razu, ale gdybym nie dostała okresu chyba byłabym szczęśliwa..
napisał/a: agusia8517 2008-04-06 22:17
czasami mam wrażenie, ze to dziwne tak pisac zwłaszcza, ze okres mam mieć dopiero za 5 dni, ale tak jakoś mi milo na serduszku w tym miesiącu,,, zawsze kochałam wszystkie dzieci :) życze powodzenia wszystkim którzy czekają na owoc swej miłości...jest piekny i najsmaczniejszy.
napisał/a: agusia8517 2008-04-06 22:21
kiedy będę juz mogła podzielić sie swoimi ciążowymi objawami napewno to zrobie, jak narazie czekam i mam nadzieję, ze może już w tym miesiacu sie doczekam ( braku okresu)...
:o
napisał/a: deedee86 2008-04-07 00:28
Witam ja nie miałam objawów jedynie to że nie dostałam okresu a zawsze miałam regularny i po tym zaczełam się zastanawiać ponieważ jak leciałam do Anglii to miałam okres a miesiąc póżniej nie dostałam nie myślałam o ciąży lecz o zmianie klimatu no ale okres nie pojawiał się 12 dni więc poszłam do sklepu kupiłam test no i okazało się że bedzie bobas ale nie zmartwiliśmy sie z mężem bardzo ucieszyliśmy się na te wiadowość ponieważ chcielismy mieć dzidzie no i nadal nie mam objawów choć ostatnio słyszałam że jak nie ma się mdłości na początku to można mieć na końcu ale mi to chyba już nie grozi ponieważ za miesiąc bede szczeliwa mama pozdrawiam