Jesienne mamusie 2013

napisał/a: monika1406 2013-01-25 10:27
SmerfetkaMaruda napisal(a):Tez jestem na zwolnieniu, pracuje w promieniowaniu jonizujacym. Zostalam natychmiast odsunieta od stanowiska pracy. .


Smerfetko a jakie to konkretnie stanowisko pracy?
napisał/a: SmerfetkaMaruda 2013-01-25 12:47
monika1406 napisal(a):Smerfetko a jakie to konkretnie stanowisko pracy?

Jestem elektroradiologiem.
napisał/a: kiniakubus 2013-01-25 14:50
Kochane obecne i przyszłe mamusie.

Serdecznie zapraszam na spotkanie "świadoma mama intymnie"do Katowic-oczywiście NIE TYLKO MAMY Z KATOWIC, mozna zabrać że soba pociechy. Zapisanie sie nie jest koniecznością, jesli jednak jakas mama bardzo chce to mozna to zrobic bądź na stronie [url]www.swiadomamamam.pl[/url], bądź przesyłając meila do mnie [email]kinga.lasek@interia.pl[/email]- z imieniem i nazwiskiem. Wszelkie informacje w załączniku i na stronie [url]www.swiadomamamama.pl[/url]. Wszlkie pytania prosze kierowac pod adres mailowy.

pozdrawiam i do zobaczenia
napisał/a: Annjan 2013-01-27 10:30
no u mnie do mega mdłości dołączyły wymioty... do 15 to w ogóle nie ma takiej opcji żebym z domu wyszła... Naczytałam się już w necie jak sobie z tym radzić ale na mnie to jakoś nie działa. We wtorek mam wizytę, może gin coś wymyśli, ale jak go znam to powie "wytrzymać" i tyle. No i pewnie będzie miał rację :) Smerfetka a jak u Ciebie??
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2013-01-27 11:24
Ja do 13 tygodnia też wymiotowała prawie codziennie i to po kilka razy na dobę. Nic przyjemnego, ale da się przeżyć.
Jak Ci mogę coś poradzić to jak się obudzisz, nim wstaniesz z łóżka zjedz kilka kęsów chleba lub sucharka, trochę pomaga i staraj się jeść małe porcje a regularnie co 3 godziny.
napisał/a: Annjan 2013-01-27 12:19
Dzięki, na jutro sobie coś wezmę na rano. Do 13 tygodnia aż? Myślałam że trochę krócej to trwa... No to można powiedzieć jestem prawie na półmetku
napisał/a: gotisza 2013-01-27 13:15
no ja miałam mdłości i wymiotowałam aż do 20 tygodnia .......
życzę powodzenia i spokojnie mijającej ciąży.
napisał/a: Annjan 2013-01-27 15:40
jezzzzzzuuuuuuuss do 20 tygodnia???!!!!! ja dziś już mam dość... myślałam w pewnym momencie że własną nerkę wydaliłam .... Czuje się jak wrak... Dopiero niedawno skończyłam a zaczęłam rano... No cóż nikt nie mówił że będzie łatwo i przyjemnie:) Tym bardziej czekam na tą wtorkową wizytę, jak zobaczę bijące serduszko to mogę sobie rzygać spokojnie dalej:)
napisał/a: gotisza 2013-01-27 17:26
Ja przez te wymioty to pierwszy posiłek zjadałam dopiero około godziny 16/17 bo dopiero wtedy byłam w stanie go zatrzymać , nie mogłam nawet napić się spokojnie wody bo zaraz leciałam do kibelka :)
Wcale nie jest powiedziane jak długo ty sie bedziesz męczyła może mdłości odpuszczą już za parę dni. W aptece można kupić tabletki na mdłości specjalnie dla kobiet w ciąży ( mojej znajomej pomogły ) , tylko zapytaj wcześniej lekarza.
napisał/a: Annjan 2013-01-27 19:51
dzięki:) zapytam choć spróbuję to jakoś bez leków przetrzymać... Dzisiaj miałam taki pierwszy koszmarny dzień że prawie z łazienki nie wychodziłam... Może inne będą lżejsze:)
napisał/a: SmerfetkaMaruda 2013-01-29 13:12
Hej!

Melduje sie dzieki meeeeeega wolnemu internetowi. U mnie na razie bez sensacji, jem mniejsze porcje a czesciej. Pomaga.
Jak u Ciebie?
napisał/a: Annjan 2013-01-29 13:40
hej
No u mnie prawie bez zmian... Staram się nie wstawać bez suchara w brzuchu, coś tam wkładam na siłę do paszczy co jakieś 3 godziny i dzięki temu zwracam tylko 2/3 razy dziennie:) No ale już nie cały boży dzień:) Dziś wizyta u gina... Czekam z niecierpliwością, no ale do 19 jeszcze trochę:) odezwę się po mam nadzieję że z samymi dobrymi wiadomościami:)