kiedy moge dokarmiac 2,5miesięcznego malucha

napisał/a: emila3000 2009-01-09 13:27
dalam miesiac pozniej niz zalecaja... bo zalecaja dawac w 4 miesiacu a ja dalam w 5... tez tak wlasnie pomyslam ze mleko pokrywa zapotrzebowanie na wszystko.... a mleko modyfikowane niczym sie nie rozni od tego naturalnego pod tym wzgledem (oczywisicie nie ma tych wszystkich przeciwcial, enzymow itp)... a po za tym Julka nic nie "mowila" wczesniej ze "chce dostac marchewke do jedzienia"... mysle ze kazda matak powinna sluchac dziecka i kierowac sie intuicja....
napisał/a: ola_miko21 2009-01-09 13:30
Zaczelam po 6 miesiacu, jakies tarte marchweki itd.
napisał/a: emila3000 2009-01-09 13:37
chyba po cos robia schematy zywienia dzieci... zeby matki wiedzialy mniej wiecej kiedy dziecku dac okreslone produkty i ile... i chyba lekarz tez stwierdzi czy dziecko moze cos wiecej dostac... moja lekarka powiedziala "im pozniej tym lepiej"...
napisał/a: Aniinka 2009-01-09 14:37
hihi ja też tak uważam, że im później tym, lepiej, dziecko samo da znać, że potrzebuje czegoś konkretniejszego, będzie chciało częściej jeść, okaże zainteresowanie łyżeczką, z ciekawością będzie obserwowało jedzących rodziców;)
napisał/a: emila3000 2009-01-09 22:48
noo... zasadniczo nie slucham tego co gada moja lekarka... ale w tym jednym przypadku sie z na zgadzam... w ogole jak bylam z Julka na szczepieniu a miala wtedy 4 miesiace skonczone, mowie ze mam kilka pytan... ona zrobila takie oczy, pozniej nimi przewrocila kilka razy i zrobila mine... a ja oho chyba lepiej o nic nie pytac... ale jak juz zaczelam to sie spytam... spytalam sie czy juz moge jej cos dawac... ona ze tak.. ja do niej co, jakies zupki, kaszki, kleiki, owpce... ? a ona na to "tak"... nic mi nie wyjasniajac, nic nie mowiala... z mezem ma lepszy kontakt... ciagle do niej po recepty chodzil i meczyl o te szczepienia rozne... i przy okazji sie wszystkiego dowiadywal... o tym rozszerzaniu dopiero pozniej mu powiedzila....
cohenna
napisał/a: cohenna 2009-01-10 17:26
emila3000 napisal(a):chyba po cos robia schematy zywienia dzieci... zeby matki wiedzialy mniej wiecej kiedy dziecku dac okreslone produkty i ile... i chyba lekarz tez stwierdzi czy dziecko moze cos wiecej dostac... moja lekarka powiedziala "im pozniej tym lepiej"...


Każda "firma" ma swój schemat lekarze też maja różne i różnie polecają zaczynać więc nie można powiedzieć twardo że 4 miesiące czy 5 ......
Wystarczy patrzec na dziecko...
napisał/a: emila3000 2009-01-10 23:08
jest jeden schemat opracowany przez lekarzy... i chyba on jest wiarygodny... schematy napewno sa pomocne... te opracowane przez firmy czesem sa smieszne... np w hipp po 4 miesiacy sa prawie wszystkie owoce, a gerber ma jablka i owoce lesne tylko... :|
cohenna
napisał/a: cohenna 2009-01-11 12:17
A ja dawałam małej jakiś owoc i patrzyłam czy nic sie po nim nie dzieje. Jak nie bolał brzuszek i nie pałakała to zajadała. Jak miała 6 miesięcy to jadła juz banany, jabłka, winogrono, brzoskwinie i gruszki. Oczywiście w małych ilościach a nie nie wiadomo ile...ale jadła wszystko na co miała ochotę. I teraz też tak je. Jak ma na coś ochotę to pokazuje palcem i mówi to to eć czy pyć...i dostaje
napisał/a: Aniinka 2009-01-12 11:52
a ja nigdy nie patrzyłam na schematy opracowywane dla firm, tylko na to co zaleca WHO...oni są po prostu obiektywni, nie pracują dla firm, żeby im klientów nabijać:p
i dla dzieci na piersi zalecają nowości po 6 miesiącu, dla butelkowych miesiąc wcześniej i tego się trzymałam
napisał/a: emila3000 2009-01-12 14:20
no ja tez tylko na takie... chociaz czasem na stronach tych "producentow" sa bardzo przejrzyscie napisane... Aninka moze nie widzialas nowego schematu... nie wiem, wszedzie pisze ze od 4 miesiaca... ale dla mnie to za wczesnie, naraza sie ziecko tylko na allergie i bol brzuszka niepotrzebnie....

w ogole jak sobie pomysle co matki robia dziecia to az plakac mi sie chce... kolezanka maza z pracy 3 miesiecznemu dziecku jako pierwszy produkt dala ogorka kiszonego a na drugi dzien krupnika ktory jedli na obiad... dziecko jest caly czas na prochach przeciwbolowych bo go caly czas brzuszek boli, a ona debilka nie wie od czego... mleka taz przestala dawac bo jej kasy szkoda... czasem jakies z kartonu dostanie... dziecko wywalila z od siebie z pokoju bo w nocy plakalo i jkej spac nie dawalo...
napisał/a: Aniinka 2009-01-12 15:00
Emila nie od 4 tylko po 4 czyli od 5;)
a to co niektórzy robią mnie też przyprawia o dreszcze no ale cóż, my nic nie poradzimy...
napisał/a: emila3000 2009-01-12 15:22
hmmm ja dalam jej jak skonczyla 5 miesiecy... czyli w szostym... nigdy sie nie moge polapac w tych miesiacach... ale i tak miesiac pozniej jak zalecaja... dla mnie nie ma roxnicy czy po czy od... ;p