kiedy moge dokarmiac 2,5miesięcznego malucha

habanal
napisał/a: habanal 2009-08-12 16:31
Oszczędzę CI trochę szukania i rzucę gotowym artykułem, w którym znajdziesz sporo cennych porad na temat rozszerzania diety malca. Co, kiedy, jak, ile itp. Oto artykuł >>> http://www.mamybaby.pl/niemowle/rozszerzanie-diety-malucha
napisał/a: aniap1 2009-08-12 21:06
habanal napisal(a):Oszczędzę CI trochę szukania i rzucę gotowym artykułem, w którym znajdziesz sporo cennych porad na temat rozszerzania diety malca. Co, kiedy, jak, ile itp. Oto artykuł >>> http://www.mamybaby.pl/niemowle/rozszerzanie-diety-malucha



Przez tyle miesięcy jakie upłyneły od ostatniego posta w tym wątku pewnie juz sie dawno autorka dowiedziała ... ba, pewnie i jakoś nakarmiła to swoje dziecko :)
napisał/a: emila3000 2009-08-12 21:16
hmmm moze nadal jedzie na butli tylko... :D
napisał/a: aniap1 2009-08-12 21:36
emila3000 napisal(a):hmmm moze nadal jedzie na butli tylko... :D


Oby nie z krowim mlekiem :rolleyes:
napisał/a: emila3000 2009-08-12 21:41
prosze nie przerazaj mnie... az mi ciarki po plecach przeszly..... ;/
napisał/a: Aniinka 2009-08-13 21:25
ja myślę, że jeszcze do tej butli mleczka prosto od mućki poszła wielka parówa:D:D:D
napisał/a: emila3000 2009-08-13 22:22
najpierw krowke wydoili a zz cycka zrobili parowke... zeby sie nic nie zmarnowalo... :D
napisał/a: Aniinka 2009-08-13 23:03
e to jak z cycka parówa to jakaś wypasiona hehehehe
napisał/a: emila3000 2009-08-13 23:05
moja tesciowa pracowala w jakies masrni czy gdzies... i mowila ze tam wlasnie te cycki wrzucaja.... ale to bylo 100 lat temu... ;p kiedy jeszcze produkowali prawdziwe wedliny...:D :D
napisał/a: jozefinkaz 2009-08-14 21:55
ehehe... bo jebne... na butli, a zamiast smoka to parówa w paszcze temu dziecku na dobranoc, hehe..

a te schematy to są nie po to żeby się ich sztywno trzymać, bo to raczej nierealne, skoro według nich na miesiąc może wypadać kilka nowości od warzyw, przez owoce, kasze i tak dalej, a wiadomo że nowości najlepiej wprowadzać po tygodniu każdą, więc żeby której mamuśce się w głowie nie przewróciło i nie zbombardowała dziecka wszystkim jak leci według schematu w danym miesiącu..
To jest tabela orientacyjna raczej i dobrze jest do niej czasem zajrzeć ale nie robić z tego Biblii...
Moja znajoma gotowała dziecku 4 miesięcznemu pomidorową z makaronem, to się nazywa ekspresowa mama...
napisał/a: emila3000 2009-08-14 21:59
moja to dala 3 miesiecznemu dziecku ogorka kiszonego zamiast tartego jablka jako pierwszą nowosc... i krowie mleko prawie od samego poczatku.... ehh
napisał/a: anna31 2009-08-16 07:38
A mnie szlag trafia na to co wyprawiają matki,dwumiesięcznym maluchom zaczynają dawać kaszki kleiki itp.a potem się dziwią ze dzieci są otyłe lub brzuszki je bolą.A przecież organizm dziecka do 4 m nie produkuje enzymów do trawienia czegośkolwiek innego niż mleko.