kieleckie mamuśki

SyEla
napisał/a: SyEla 2008-08-26 11:52
dziewczyny gdzie chodzicie na place zabaw?
napisał/a: ANDZIARA23 2008-08-26 16:19
naczytałam w różnych czasopismach że ważne jest by mieć swoją położną , czy wy też tak uważacie? czy to wymysł kolorowych pisemek?
napisał/a: ANDZIARA23 2008-08-26 16:20
drogie kielczanki mam pytanie odnośnie jeszcze szkół rodzenia jak chodziłyście to napiszcie gdzie. dzięki:)
napisał/a: KwosTusia 2008-08-26 18:18
Dziewczyny - zawsze dobrze jest mieć swoją położną, która dopilnuje, żeby np bez potrzeby nie nacinano krocza, w ogóle traktują rodzącą o wiele lepiej...

A co do szkoły rodzenia, to w Kielcach jest tragedia z nimi... Jak ktoś chce to może iść, ale dla mnie to szkoda czasu...
SyEla
napisał/a: SyEla 2008-08-27 10:07
ja nie byłam w szkole rodzenia i nie mialam przy sobie połoznej....mialam rodzic naturalnie ale trafiłam na cesarke.
napisał/a: kalka23 2008-08-27 22:02
Witam.
Miesiąc temu znajoma rodziła na prostej, chodziła do szkoły rodzenia i mimo tego poród rodzinny był płatny, natomiast na czarnowie jesli przyszłe mamuśki biora udział w tego typu zajęciach rodzinny poród jest darmowy:)
A jesli chodzi o położną to zdecydowanie polecam mieć swoja juz taka opłaconą :) Opieka jest wtedy konkretna, ale jednak troche pieniążków trzeba zapłacić:/
Pozdrawiam kieleckie Mamuśki :D
napisał/a: kalka23 2008-08-29 14:40
Coś te kieleckie mamuski słabo tu zaglądaja.Ja mam jeszcze internet do jutra, zmieniamy mieszkanko i osiedle.Od jutra mieszkamy z cała rodzinką na stoku:)
Pozdrawiam
SyEla
napisał/a: SyEla 2008-08-29 16:23
nio cos sie nie mozemy rozkrecic:) ale moze cos sie ruszy:) hihihi
ile wam zostało do porodu?
napisał/a: KwosTusia 2008-08-29 16:27
Moje Maleństwo będzie z nami za 27 tygodni... Musimy rozruszać nasz wątek...
SyEla
napisał/a: SyEla 2008-08-29 16:33
hehe widze w podpisie...ja juz nie mysle:)dzis mam dzien bez logicznego myslenia:)
napisał/a: KwosTusia 2008-08-29 16:56
taka głupia dziś pogoda - nic się nie chce, ani nawet myśleć...
napisał/a: kalka23 2008-08-30 11:34
Ja mam Synka 9 miesięcy. No mnie tu z miesiąc nie bedzie:( dzis przeprowadzka już taka konkretna i urwanie głowy mamy. Ale cieszę sie strasznie bo nie ma to jak miec juz swoje gniazdko:)
Pozdrawiam serdecznie.
moze jeszcze zdąze coś do Was napisac zanim mi internet wył:)