Komunia

KarolciaK napisal(a):

no niby tak,ale osobiscie wolalabym dostac cos co by mi sie przydalo,niz to co bedzie lezalo jakis czas

dokładnie :) my jeszcze nie wiemy co kupujemy młodemu, ma z nami jechać na wycieczkę w ramach prezentu urodzinowego i go spytamy co chce :)

KarolciaK napisal(a):

chyba ze Cczarnula spytaj sie rodzicow czy bylaby zadowolona z aparatu

Oni są b.biedną rodziną i rodzice odpowiedzieli by mi,żebym dała pieniążki.. A ja nie chce bo wiem,że Aśka nic z nich nie zobaczy..Tyrknę do niej i mi powie co by chciała moze,,

KarolciaK napisal(a):

ooo to prawda.ja dostalam rower, rodzice i dziadkowie sie zlozyli na niego i tydzien pozniej ktos mi go ukradl z zamknietej piwnicy nigdy tego nie zapomne.chociaz i tak na pocieszenie kupili mi drugi rower,oczywiscie tanszy jakis,ale sam fakt sie liczyl

O kurcze,ale musiało Ci być przykro A moj mąz dostał vigry,a wszyscy już wtedy dostawali górala i jak go zobaczył to uciekł do kąta i zaczoł płakać tak cichutko biduśś

Jurni napisal(a):

Ale weźmy pod uwagę też fakt, że liczą się dobre chęci matki chrzestnej

o własnie

Ja wogole mam do nich 89km komunia jest 2czerwca nie wiem czy będe się tyle km łuc troche sie boje,zeby w drodze mnie cos nie złapało

Cczarnula napisal(a):

Ja wogole mam do nich 89km

a długo się jedzie? bo jak prosta droga to godzinka w porywach, a jeszcze nie będziesz na wylocie :)

Cczarnula napisal(a):

Oni są b.biedną rodziną i rodzice odpowiedzieli by mi,żebym dała pieniążki.. A ja nie chce bo wiem,że Aśka nic z nich nie zobaczy..Tyrknę do niej i mi powie co by chciała moze,,

to jak sa biedna rodzina,to mysle ze fajnie jakby dostala cos o czym marzy,wiec dobrym pomyslem bedzie spytanie sie jej co by chciala.

Cczarnula napisal(a):

O kurcze,ale musiało Ci być przykro A moj mąz dostał vigry,a wszyscy już wtedy dostawali górala i jak go zobaczył to uciekł do kąta i zaczoł płakać tak cichutko biduśś

noo bylo mi mega przykro,tymbardziej ze wiedzialam ile to musialo kosztowac moich rodzicow i dziedkow. zdarzylam nim pojezdzic moze 3 dni,najgorsze ze rower zostal ukradziony przez pomylke dozorcy bloku bo myslal ze ta piwnica nie byla uzywana i ja otworzyl gdy nas nie bylo a to byl taki fajny wypasiony jak na te czasy goral, sorki za OT
a Twoj maz napewno sie zawiodl

Cczarnula, aparat, fajny telefon, tablet? Dopytaj co lubi :)

Moja siostrzenica też lada dzień idzie do komunii, na razie na liście prezentów z tego co wiem jest rower i sprzęt grający typu boombox ;) Tablet/laptop/itd. został stanowczo zakazany przez rodziców. Nie mam innych pomysłów, chyba, że coś z biżuterii?

Za rok komunia jej brata, a mojego chrześniaka - to dopiero będzie kłopot, chłopcu chyba jeszcze trudniej coś kupić

ula_jente napisal(a):

Tablet/laptop/itd. został stanowczo zakazany przez rodziców. Nie mam innych pomysłów, chyba, że coś z biżuterii?

Za rok komunia jej brata, a mojego chrześniaka - to dopiero będzie kłopot, chłopcu chyba jeszcze trudniej coś kupić

no właśnie miałam napisać, że mamy podobny problem, bo chcieliśmy psp ale matka zabroniła tabletów itp, a to chłopak no i nie wiem :/ zegarek by można, ale kurde taki dzieciak zniszczy a też parę stów za to dać to szkoda :/ gdyby nie byli rozwiedzeni, to kasę by szło dać

vanilla napisal(a):

Cczarnula napisał/a:
Ja wogole mam do nich 89km
a długo się jedzie? bo jak prosta droga to godzinka w porywach, a jeszcze nie będziesz na wylocie

Nie wiem nie bylam tam 8lat,nawet nie pamietam jak tam się jedzie a tak wogole bylam tam raz w zyciu na chrzcinach,a moja Aske widzialam 2razy w zyciu..tak to jest jak się zostaje chrzestna w wieku 17lat

KarolciaK napisal(a):

to jak sa biedna rodzina,to mysle ze fajnie jakby dostala cos o czym marzy,wiec dobrym pomyslem bedzie spytanie sie jej co by chciala

Tez tak mysle

KarolciaK napisal(a):

a Twoj maz napewno sie zawiodl

no strasznie bo to juz pod obciach podlatywało vigra jezdzic,ale przemogł sie i jezdzil na niej co mial zrobic

KarolciaK napisal(a):

a to byl taki fajny wypasiony jak na te czasy goral, sorki za OT

u nas z pod domu w bialy dzien ukradli bratu i siotrze rowery nawet wiedzielismy kto,ale sie nie udowodni przemalowali je czarna farba i niby,ze to ich rowery są..
ula_jente, nad telefonem tez myslelismy tablet nie bo maja laptopa w domu.

ula_jente napisal(a):

, chyba, że coś z biżuterii

Tyle,ze co takiemu dziecku teraz z bizuteri,ja dostalam na komunie kolczyki masywne no widac,ze bardzo drogie byly,ale tak naprawde nosic ich wogole nie nosilam bo mama bala sie ze je gdzieś posieje a teraz są juz niemodne,przerabiac nie chce bo to pamiatka i tak do doopy troche.

Cczarnula napisal(a):

Nie wiem nie bylam tam 8lat,nawet nie pamietam jak tam się jedzie a tak wogole bylam tam raz w zyciu na chrzcinach,a moja Aske widzialam 2razy w zyciu..tak to jest jak się zostaje chrzestna w wieku 17lat

ojej to faktycznie...

Cczarnula napisal(a):

no strasznie bo to juz pod obciach podlatywało vigra jezdzic,ale przemogł sie i jezdzil na niej co mial zrobic

a weźcie, ja też zawsze z rowerem byłam pokrzywdzona, mój ojciec uparł się na składaka bo zdrowszy dla pleców :( tak jakbym nie wiadomo ile km robiła tym rowerem :( a później wyrzuty, że nie jeżdżę, no sorry ale taka siara to mi się odechciewało...

Cczarnula napisal(a):

tablet nie bo maja laptopa w domu.

ale to nie to samo, na tablet są fajne gry, bo to z androidem pewnie by był, to takie gry jak na smartfony :D no i miałaby swój :)

Cczarnula napisal(a):

Nie wiem nie bylam tam 8lat,nawet nie pamietam jak tam się jedzie a tak wogole bylam tam raz w zyciu na chrzcinach,a moja Aske widzialam 2razy w zyciu..tak to jest jak się zostaje chrzestna w wieku 17lat

ojej

Cczarnula napisal(a):

no strasznie bo to juz pod obciach podlatywało vigra jezdzic,ale przemogł sie i jezdzil na niej co mial zrobic

biedny

napisal(a):

u nas z pod domu w bialy dzien ukradli bratu i siotrze rowery nawet wiedzielismy kto,ale sie nie udowodni przemalowali je czarna farba i niby,ze to ich rowery są..

no wlasnie mysle ze z moim stalo sie cos podobnego

Cczarnula napisal(a):

Tyle,ze co takiemu dziecku teraz z bizuteri,ja dostalam na komunie kolczyki masywne no widac,ze bardzo drogie byly,ale tak naprawde nosic ich wogole nie nosilam bo mama bala sie ze je gdzieś posieje a teraz są juz niemodne,przerabiac nie chce bo to pamiatka i tak do doopy troche.

ja tez dostalam bizuterie- 3 lancuszki zlote,1 moze mialam pare razy zalozonya reszty nie bo szkoda bylo je zgubic,a poza tym nie podobaly mi sie na 18stke sprzedalam je i kupilam sobie w to miejsce taka bizuterie jaka mi sie podobala.tylko 1 sobie zostawilam

vanilla napisal(a):

a weźcie, ja też zawsze z rowerem byłam pokrzywdzona, mój ojciec uparł się na składaka bo zdrowszy dla pleców tak jakbym nie wiadomo ile km robiła tym rowerem a później wyrzuty, że nie jeżdżę, no sorry ale taka siara to mi się odechciewało...

vanilla napisal(a):

ale to nie to samo, na tablet są fajne gry, bo to z androidem pewnie by był, to takie gry jak na smartfony no i miałaby swój

popieram

ula_jente napisal(a):

Moja siostrzenica też lada dzień idzie do komunii, na razie na liście prezentów z tego co wiem jest rower i sprzęt grający typu boombox

najlepiej sie zapytac

ula_jente napisal(a):

Za rok komunia jej brata, a mojego chrześniaka - to dopiero będzie kłopot, chłopcu chyba jeszcze trudniej coś kupić

mojego M chrzesniak mial komunie 2 lata temu,dalismy mu pieniadze bo wiedzielismy na co oszczedza i dzieki temu ze dostal od gosci pieniadze to mogl sobie to kupic.tak samo M siostrzeniec,ktory mial komunie 2 lata wczesniej

Cczarnula- moją Zuzie też chrzciłam mają 17 lat- ale ja ja odwiedzałam obowiązkowo na Mikołaja, / czasem na dzień dzicka/ obowiązkowo na urodziny i zawsze dostawała prezenty - chociaz jej mamusia nigdy z nich nie była zadowolona ;] taka idiotka wybredna ..

teraz na komunie od roku ustalone jest ze to chrzesny |(brak cioteczny mamusi) kupuje rower- i wiem ze z tego prezentu ucieszy sie najabrdziej na świecie - a ja zostaje na lodzie ...

nie mam bladeg pojęcia co kupie- a wiem ze jak kupie to i tak źle będzie brrrrrr

vanilla napisal(a):

a później wyrzuty, że nie jeżdżę, no sorry ale taka siara to mi się odechciewało

moja siostra miala vigry ,a ja juz gorala a moj maz mowil mi,ze specjalnie szybko dotyrał ta vigre,zeby dostac nowy inny,ale efekt byl taki ze vigry styrane,a nowego nigdy nie dostał

vanilla napisal(a):

Cczarnula napisał/a:
tablet nie bo maja laptopa w domu.
ale to nie to samo, na tablet są fajne gry, bo to z androidem pewnie by był, to takie gry jak na smartfony no i miałaby swój

a ile taki tablet zł?

Mrs.M napisal(a):

nie mam bladeg pojęcia co kupie- a wiem ze jak kupie to i tak źle będzie brrrrrr

No wiesz co olej to kup to co uwarzasz,a nimi sie nie przejmuj..szkoda mowic nie dosc,ze sie starasz to jeszcze są komentarze

Cczarnula napisal(a):

a ile taki tablet zł?

zalezy jakiej firmy,te drozsze i lepsze (asus nexus,samsung galaxy tab teraz chyba niecale 700zl-800zl),ale mysle ze dziecko w tym wieku nie potrzebuje az takiego dobrego,tanich tez nie polecam (mozna za 300zl dostac),bo dluzej sa na w serwisach oddane do reklamacji niz w uzytkowaniu,mysle ze na taki wiek tablety z firmy prestigio
http://www.euro.com.pl/ipad-i-tablety-multimedialne,_Prestigio.bhtml