kwietnióweczki 2010
napisał/a:
virgo2242
2009-10-27 19:54
mam dokladnie podobną sytuację do Ciebie:)razem z mężem również czeka nas wykończenie naszego nowego mieszkania(kuchnia, łazienka, glazura, terakota, panele itp.)teraz właśnie potrzebujemy kasy, to co zebraliśmy z wesela poszło na nasze auto, które ciągle się sypie, w dodatku jest jeszcze mój kredyt:(no i moja lekarka...również ma opory w wystawianiu mi zwolnienia, ciągle patrzy na mnie podejrzliwie jak na jakąś kombinatorkę, a tu chodzi o moje dobre samopoczucie, którego nie jest w stanie mi zapewnić praca: ciągle byłam w strachu, że przyjdzie kierowniczka i zgnoi mnie za coś, czego nie zrobiłam, na nic moje tłumaczenia, ciągle bylam najgorsza:(teraz kiedy przynoszę zwolnienia jest miła i sympatyczna-makabra!!!przyjęli kogoś na mój komputer, a ja za pracą nie tęsknię.nie mam zamiaru tam wracać!!
napisał/a:
virgo2242
2009-10-27 19:58
życzę zdrówka, niech dzidzia ładnie się rozwija w Twoim brzuszku:)
hej, jak wkleiłaś na post swoje zdjęcie ślubne, bo też chcę to zrobić i oczywiście nie wiem jak???????
ja mam ciśnienie takie jak w podręczniku do medycyny..
napisał/a:
aniap1
2009-10-27 20:44
Ja mam za niskie ciśnienie , ale jakoś daje rade , ratuję się kawką he he
Gratuluje synusia , ciekawe co dalej bedzie , następna powinna być kobitka . Ja mam wizyte 7go to może się dowiem co i jak . U mnie by się laska przydała , bo synusia już mam ..
Gratuluje synusia , ciekawe co dalej bedzie , następna powinna być kobitka . Ja mam wizyte 7go to może się dowiem co i jak . U mnie by się laska przydała , bo synusia już mam ..
napisał/a:
monludki5
2009-10-28 08:30
co do wstawienia zdjęcia to po prostu wkleiłam jedno z "naszej klasy";) Użyłam opcji "Insert Image" - tot en żółty znaczek - góry ze słoneczkiem;)
Być może jest też jakiś inny sposób.. Np wstawienie zdjęcie bezpośrednio z komputera, ale kiepski ze mnie informatyk i nie poradzę niestety..
No ja tylko mam nadzieję, że kolejna wizyta również wykaże, że jest Chłopiec:) Jeszcze tak przezornie nie wynoszę do piwnicy rzeczy dla Dziewczynki.. Ale sądzę, że po jeszcze jednej, czy dwóch wizytach to zrobię - o ile Pani Doktor potwierdzi płeć;)
A ja mówiłam, że chcę mieć dwóch Córeczek i jeżeli teraz była by Dziewczynka to nie zdecyduję się na kolejne Dziecko.. Choć pewnie i tak bym się zdecydowała;)
No ale skoro wszystko ma iść zgodnie z planem, to pewnie będziemy starali się i o drugie. Oby tylko Maluszek był zdrowy..
Być może jest też jakiś inny sposób.. Np wstawienie zdjęcie bezpośrednio z komputera, ale kiepski ze mnie informatyk i nie poradzę niestety..
No ja tylko mam nadzieję, że kolejna wizyta również wykaże, że jest Chłopiec:) Jeszcze tak przezornie nie wynoszę do piwnicy rzeczy dla Dziewczynki.. Ale sądzę, że po jeszcze jednej, czy dwóch wizytach to zrobię - o ile Pani Doktor potwierdzi płeć;)
A ja mówiłam, że chcę mieć dwóch Córeczek i jeżeli teraz była by Dziewczynka to nie zdecyduję się na kolejne Dziecko.. Choć pewnie i tak bym się zdecydowała;)
No ale skoro wszystko ma iść zgodnie z planem, to pewnie będziemy starali się i o drugie. Oby tylko Maluszek był zdrowy..
napisał/a:
virgo2242
2009-10-28 09:00
zapraszam na mój profil-tam wstawiłam fotkę:)teraz czekam jeszcze na fotki od naszego fotografa:)
napisał/a:
slowik7
2009-10-28 11:56
No no virgo, super :)Ślicznie wyglądałaś i ani trochę przedweselnego zmęczenia nie widzę:) A sukienka bardzo mi się podoba bo taka delikatna.A mąż to ten w okularkach?? Kawał chłopa.. chyba nawet bez krzesełka!:) Będzie Cię miał kto na rękach nosić:)
napisał/a:
virgo2242
2009-10-28 14:18
dziękuję, tak ten w okularkach to mój mąż, a obok świadkowie.przedweselne zmęczenie dopadło mnie na poprawinach, ale było ok,przeprosiłam gości i poszłam odpoczywać. Sukienka wszystkim się podobała i powiem Ci szczerze, że moja krawcowa powiedziała mi przed weselem, że jest taki przesąd:kiedy panna młoda w dniu ślubu stojąc przed lustrem zastanawia się, czy to na pewno "ten"-to znaczy, że nie jest on jej pisany, ale kiedy zastanawia się, czy dobrze wygląda w sukience, to znaczy,że ten facet jest jej przeznaczony:)hehe...ja nawet nie miałam czasu pomyśleć "ten" czy "nie ten", bo tego dnia czułam się wyjątkowo i wiedziałam, co tu ukrywać, że wyglądam dobrze,a mąż codziennie mówi mi przed pracą "moja żoneczko" i to lubię najbardziej.chyba początki zawsze są takie "miodowe":)
napisał/a:
Lorka
2009-10-28 14:20
Dziewczyny, fajnie się Was czyta :) Tu jest super kalendarz ciąży tydzień po tygodniu z filmami o rozwoju dziecka:
http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/pierwszy-trymestr/tydzien-3.aspx
http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/pierwszy-trymestr/tydzien-3.aspx
napisał/a:
aniap1
2009-10-28 15:19
Jak mam zobaczyć to zdjęcie bo ja jakas ciemna masa jestem a jak się chce zamieścić w posta to jak piszecie odp to bierzecie zarządzaj załacznikami i tam wchodzicie , szukacie foty w kompie zatwierdzacie i normalnie klikacie zatw. odpowiedz i tyle
napisał/a:
slowik7
2009-10-28 17:13
Takie przesądy to lubię;)My też sobie tak słodzimy, a co! tyle dookoła zmartwień i kłopotów, że wręcz trzeba sobie dosładzać..A jak w krew, mówienie "żoneczko, mężusiu" wejdzie, to może już zostanie..:)Ja bym sobie tego życzyła..żeby tak utrzymać tą kwitnącą miłość i żeby z zachwytem na nas - kiedyś dziadków - patrzyli ..ech się rozmarzyłam:)
napisał/a:
slowik7
2009-10-28 17:18
Żeby zobaczyć ślubną virgo:) musisz tylko kliknąć na jej profil, który widnieje na początku każdego postu: Zobacz mój nowy profil virgo2242.polki.pl
no i tam już znajdziesz 2 zdjęcia.
A co do drugiej części pytania to jeszcze nie wiem bo sama nie umieszczałam ale pewnie jakoś tak;) próbuj:)
napisał/a:
virgo2242
2009-10-28 18:30
niestety, jestem nowicjuszką na tym forum...