kwietnióweczki 2010

o juz mam!!!

a ja mam już ślub za sobą;) 13 czerwca 2009 ;)



Co do tych ruchów to też już czekam Dzisiaj coś mnie brzuszek pobolewa. ale nie martwię się na razie bo zbliża się data okresu i właściwie od początku ciąży mam takie bóle
A my mamy już wanienkę, ubranka, buciki,czapeczki. Wszystko zbierane już od dwóch lat Wózek i łóżeczko na razie tylko wypatrzone

super,zazdroszczę Ci trochę...mój Patryk chciałby dziewczynkę,a ja jednak podświadomie czuję, ze to będzie chłopczyk...jeśli tylko dowiem się "co będzie" (chcemy wiedzieć) to na pewno zaczniemy zakupy:)a tak z innej beczki, to ślicznie wyglądacie, ja mam nawet podobną sukienkę;0 wkrótce pokażę Ci moją ślubną fotkę

mój suwaczek trochę inaczej obliczył mi tydzień ciązy niż moja pani ginekolog, bo według niej jestem już w 12 tygodniu i 5 dniu...hehe

my też jeszcze nie znamy płci.. I właśnie Andrzej też chciałby córeczkę - Maję. A ja jednak chłopca - Mikołaja:) Ale co będzie to będzie - ważne, żeby było zdrowe:) JA wg Pani ginekolog jestem w 12 tygodniu i 2 dniu;)

moja córeczka będzie miała na imię Nina, zaś chłopiec...tu jeszcze nie jestem pewna-może Krystian, ale tak jak piszesz najważniejsze jest zdrowie:)

Nareszcie i ja widziałam mojego dzidziusia:) ale wrażenie!! Na powitanie odwrócił się pupą... hehe a później tak się wiercił, że ciężko było pomierzyć przezierność ;)Ale w końcu się udało i wszystko jest w porządeczku, tak się ciesze:) Słyszeliśmy bijące tak szybciutko serduszko i ta chwila mogłaby trwać..i trwać..:)I nie możemy się doczekać następnego spotkania z naszym dzidziulkiem :) Ciąża jest piękna!! Z 2 niewielkich komórek..ludzka istota...niesamowite..!!
A co do brzuszka to mój powoli zaczyna się zaokrąglać i też muszę poszukać luźniejszych spodni.

Pozdrawiam Was cieplutko;)

Wczoraj przyjechały mebelki do pokoju Brzdąca Co prawda nie są tak typowo dziecięce tylko młodzieżowe:



Ale zależało nam na tym , by nie stały w pokoiku przez rok czy dwa ale i przez kilka kolejnych lat Umeblowanie więc już prawie jest

Ale Maluszek nie daje mi spokoju. Co prawda jakiś szczególnych problemów z mdłościami nie mam, ale te słabości są nie do zniesienia:( Kurcze nie wiem co by było, gdybym tek sama się teraz na zakupy na przykład wybrała. Zasłabłabym na bank! i nie wiem co zrobić by się wzmocnić. Biorę oczywiście witaminki, które zaleca Pani doktor
A co tam u Ciebie i Twojego Maluszka Koleżanko, hm? Pozdrawiam Cię serdecznie.
Szkoda, że jesteśmy tylko we dwie

slowik7 napisal(a):

Nareszcie i ja widziałam mojego dzidziusia:) ale wrażenie!! Na powitanie odwrócił się pupą... hehe a później tak się wiercił, że ciężko było pomierzyć przezierność Ale w końcu się udało i wszystko jest w porządeczku, tak się ciesze Słyszeliśmy bijące tak szybciutko serduszko i ta chwila mogłaby trwać..i trwać..I nie możemy się doczekać następnego spotkania z naszym dzidziulkiem Ciąża jest piękna!! Z 2 niewielkich komórek..ludzka istota...niesamowite..!!
A co do brzuszka to mój powoli zaczyna się zaokrąglać i też muszę poszukać luźniejszych spodni.

Pozdrawiam Was cieplutko;)

o:) jest i kolejna istotka:) Ja też już czekam na następne spotkanie z Dzidzią:) Ale to dopiero za 3 tygodnie;)

Nie jesteście we dwie!!:) Ja tu cały czas czytam co u Was:) a że moje usg było dopiero wczoraj toteż nie bardzo miałam co pisać...tylko zazdrościłam:)

slowik7 napisal(a):

Nie jesteście we dwie!!:) Ja tu cały czas czytam co u Was:) a że moje usg było dopiero wczoraj toteż nie bardzo miałam co pisać...tylko zazdrościłam:)

A jakie wymiary ma Twoje Maleństwo:)? Moje było , że tak powiem standardowe;) Tylko Pani doktor zwróciła uwagę na wielką stópkę :D