Majowe mamusie 2009 zapraszam :)

napisał/a: pszczolar 2008-09-25 15:00
No u mnie podobnie. Ale pomyśl co będzie jeśli np. nie będziesz chciała wracać do pracy po macierzyńskim, tylko pójść na wychowawczy? Zostaje jedna pensja. A my nie mamy tu w Warszawie babci czy dziadka, więc w grę wchodzi albo urlop wychowawczy, albo opiekunka za grube pieniądze, a i tak nie wiadomo czy uczciwa i porządna. No ale to jeszcze kawał czasu...
napisał/a: Klaudyna_24 2008-09-26 12:50
w Warszawie to życie w ogóle jest drogie, aż za drogie... ja nie chciałabym tam mieszkać za żadne skarby świata:) Pszczolar wspólczuję Ci, bo ciężko będziesz miała. co do opiekunek to tez duzo chciałyby zarabiać a nic nie robić. po 2 co opiekunki (niektóre) wyrabiają z dziećmi to aż ciarki przechodzą. ale wierzę, że uda Ci się pogodzić te wszystkie obowiązki.
napisał/a: pszczolar 2008-09-26 22:15
No, tutaj też ludzie żyją i mają dzieci, więc mam nadzieję że i ja jakoś sobie poradzę. Poza tym nie jestem sama na szczęście :)
A jesli chodzi o sprawy bieżące: strasznie przytyłam!!! Ratunku!!! To dopiero końcówka 8 tygodnia, a mnie z mojego pielęgnowanego przez lata wklęsłego brzuszka nie pozostało już nic. Nie, żeby się wyrównało i uż nie był wklęsły. Po prostu jest wypukły! Myślicie, że to normalne?
napisał/a: Klaudyna_24 2008-09-27 09:08
nie martw się wrócisz do dawnej figury. ja z natury jestem "przy sobie" i u mnie raczej nic jeszcze nie widać:( a tak chciałabym już mieć mały brzuszek:)
napisał/a: Klaudyna_24 2008-09-30 08:44
a co tu tak pusto???? gdzie się podziały majóweczki???????
napisał/a: pszczolar 2008-09-30 17:08
Nie wiem jak inne majowe mamy, ale ja jestem zakichana, zaprychana, boli mnie gardło i jest do kitu!
Ale mam nadzieję, że Malutkowi to za bardzo nie przeszkadza...
napisał/a: Klaudyna_24 2008-10-02 08:45
Pszczolar ja też tydzień temu miałam kaszel i z nosa mi leciało... kupiłam tab z apteki, które były łagodne dla mojej kruszynki:) i jakoś mi się udało to przetrwac
napisał/a: kacham32 2008-10-03 12:59
Hellow majowe mamusie gdzie sie podziewcie!!!!!!! Mnie na szczescie nie dopadlo jeszcze zadne przeziebienie z czego bardzo sie ciesze:) Mam nadzieje Pszczolar , ze z twoim przeziebieniem jest juz lepiej:) i nie cierpisz katuszy:)
napisał/a: Klaudyna_24 2008-10-03 14:19
Kacham a tak jakoś pusto na tym forum, myslałam że będziemy się wymieniac doświadczeniami (a raczej dolegliwościami:)) a jak się czujesz? wszsytko ok? bo ja fatalnie, mam ciągle mdłości, brak apetytu, bola mnie piersi... ale to wszystko dla mojego Maleństwa:)
napisał/a: kacham32 2008-10-03 14:38
U mnie lepiej , mdlosci nadal ale pod kontrola:) Chociaz jak bede na nastepnej wizycie to i tak powiem ze mnie mecza , moze cos mi na nie da. Bo picie coli to nie jest rozwiazanie na dluzsza mete:( Ale staram sie nie jesc nic ciezkiego i max do 18 z wyjatkiem week bo to zawsze wspolna kolacja z mezem:)Poza tym to nic mi nie dolega piersi nie bola :) cale szczescie. Lekko urosly co wzbudza zadowolenie i radosc u meza :)
napisał/a: Klaudyna_24 2008-10-04 11:41
ja to czasami mam apetyt o 18,19 wtedy jem. bo jak cały dzien nie mogę niczego przełknąc to nadrabiam wieczorem. po 2 ostatnio mam problemy ze spaniem. przewracam się 100 razy w ciągu nocy, budze się, jest mi zimno za chwilke zalewa mnie fala gorąca... i wstaje niewyspana i jeszcze z mdłościami. w pn zapytam gine o wszystko, przygotowałam sobie kartke z pyt... bo połowę bym zapomniała:)
napisał/a: kacham32 2008-10-05 08:12
Ja ostatnio tez nie moge spac w nocy caly czas jest mi goraco albo wybudzam sie o 5 rano i kaplica koniec spania:) Potem chodze zakrecona przez caly dzien i tylko mysle o lozeczku:) Ale mam nadzieje , ze to przejdzie.