Paczki od Mikołaja

napisał/a: ~Nixe" 2011-12-07 12:21
"Szpilka" napisał w wiadomości

> Ale jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził. No chyba że
> kupujecie dla każdego dziecka indywidualny prezent wg
> potrzeb/zainteresowań

U nas dzieciaki idą całą klasą na bowling i są przeszczęśliwe.
Nie udało się tego zorganizować w same Mikołajki, ale to aż tak wielkiego
znaczenia nie ma.

> No przez besady. Tu same łagodne baranki som ;-P

Tylko niektórym za bardzo różki wystajom

N.
napisał/a: ~Qrczak 2011-12-07 17:11
Dnia 2011-12-06 22:12, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-12-05 23:04, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> MOLNARka pisze:
>>>>
>>>> A Karola - pamiętnik na hasło i pieska z 3 gwizdkami albo w ciąży.
>>>
>>> Rozbrajają mnie te dziewczęce zabawki
>>
>> Mnie też. Te laleśty. Te koronki. Te brokaty. Kwiatki we włosy.
>> Bleee...
>
> A stara we wczesnym dzieciństwie nie miała takich ciągotek?

Na szczęście tylko krótką chwilę.

>>>> A po co Waszym dzieciom telefon?
>>> Żeby dzwonić, robić zdjęcia, słuchać muzyki.
>> Żeby rodzice mogli kontrolować.
>
> A to też, ale to chyba jednak jeszcze trochę czasu minie, zanim włączymy
> tę funkcję.

Ta funkcja w telefonie cały czas jest. Rodzic dzwoni - ma odebrać. Nie
odbierze - marny jego los.

>>> Poza tym taka zabawa pistoletami u dzieci nie musi mieć od razu jakiś
>>> negatywnych konotacji.
>>
>> Może lepiej, jakby sobie kałachy kozikiem w desce rzeźbili... Ale moje
>> to by się pewnie pozacięło całe, więc poszłam na łatwiznę i kupujemy
>> gotowce.
>
> Czekaj, czekaj w zeszłym roku XL zbeształa mnie okrutnie, że zakupiłam
> plastikowy miecz w Pepco, zamiast ojcu zlecić po Bożemu wystruganie go z
> drewna i pomalowanie srebrną farbą.

Dlatego od Nowego Roku przestajemy wyrzucać butelki. Będziemy koktajle
szykować.

Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
napisał/a: ~Dźwiedź" 2011-12-07 18:07
Qrczak
> Tak. Gdy pani _gada_ głupstwa, może liczyć się z konsekwencjami.
>
> > gdy idziecie ulicą i ktoś mu się nie podoba to wyraża tę
> > niechęć przy tej osobie itp itd.No bardzo to interesujące.
>
> Chodzi Ci o mijanego nieznajomego, czy że idziemy np. z kimś z rodziny?
>
Obojętne to raczej w omawianym przypadku :....babciu ale masz beznadziejną
fryzurę, jakież to miłe...
Tak , szczerość do bólu , nade wszystko.

Krzyś.























--
napisał/a: ~Szpilka" 2011-12-07 19:55

Użytkownik "Dźwiedź" napisał w wiadomości
> Qrczak
>> Tak. Gdy pani _gada_ głupstwa, może liczyć się z konsekwencjami.
>>
>> > gdy idziecie ulicą i ktoś mu się nie podoba to wyraża tę
>> > niechęć przy tej osobie itp itd.No bardzo to interesujące.
>>
>> Chodzi Ci o mijanego nieznajomego, czy że idziemy np. z kimś z rodziny?
>>
> Obojętne to raczej w omawianym przypadku :....babciu ale masz beznadziejną
> fryzurę, jakież to miłe...
> Tak , szczerość do bólu , nade wszystko.

Czasem to jest wrodzona prawdomówność a nie 'szczerość do bólu'
I zazwyczaj objawia się łagodniejszymi okresleniami jak się coś nie podoba


Sylwia
napisał/a: ~Szpilka" 2011-12-07 20:01

Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości
> "Szpilka" napisał w wiadomości
> news:jbnh40$n2b$1@inews.gazeta.pl...

>> No przez besady. Tu same łagodne baranki som ;-P
>
> Tylko niektórym za bardzo różki wystajom

E, chyba już się stępiły bo coś dawno porządnego flejma nie było.
;-P

Sylwia
napisał/a: ~Qrczak 2011-12-07 21:18
Dnia 2011-12-07 18:07, niebożę Dźwiedź wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak
>> Tak. Gdy pani _gada_ głupstwa, może liczyć się z konsekwencjami.
>>
>>> gdy idziecie ulicą i ktoś mu się nie podoba to wyraża tę
>>> niechęć przy tej osobie itp itd.No bardzo to interesujące.
>>
>> Chodzi Ci o mijanego nieznajomego, czy że idziemy np. z kimś z rodziny?
>>
> Obojętne to raczej w omawianym przypadku :....babciu ale masz beznadziejną
> fryzurę, jakież to miłe...

Może dla Ciebie to obojętne, czy podoba Ci się obcy czy znajomy. Mnie
nie. Tak samo nie rozumiem, co ma "niepodobanie" do "wyrażania niechęci"

> Tak , szczerość do bólu , nade wszystko.

A to uważasz, że lepiej być nieszczerym? Czemu?

Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
napisał/a: ~Dźwiedź" 2011-12-07 21:36
Qrczak napisał(a):


> A to uważasz, że lepiej być nieszczerym? Czemu?
>
> Qra

Taaak, biało - czarny świat jest the best.


Nie kręć tak tym kotem bo mu ogon urwiesz i nie udawaj że nie rozumiesz o czym
piszę i że nie pamiętasz tego co sama napisałaś.
Wiesz to jest właśnie to , można tak się przerzucać godzinami tylko po co ?I
tak na koniec Twoje będzie na wierzchu.

Pozdrawiam , Krzyś.

--
napisał/a: ~Qrczak 2011-12-07 22:04
Dnia 2011-12-07 21:36, niebożę Dźwiedź wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak napisał(a):
>
>> A to uważasz, że lepiej być nieszczerym? Czemu?
>>
>> Qra
>
> Taaak, biało - czarny świat jest the best.

Dlaczego dziecko ma kłamać, że coś, co mu się nie podoba, jest piękne?
Raczej się z tą wielce oczywiście pożyteczną umiejętnością nie rodzi...
Skądś więc to bierze, ten uroczy a fałszywy uśmiech wdzięczności...

> Nie kręć tak tym kotem bo mu ogon urwiesz i nie udawaj że nie rozumiesz o czym
> piszę i że nie pamiętasz tego co sama napisałaś.

Jak wycinasz umiejętnie, co napisałam, to może sam masz z tym jakiś problem.
Swoją szosą niepotrzebnie się podniecasz, problem ze zrozumieniem, jaką
"szkodę" czyni prawdomówność na okoliczność otrzymywania różnego
badziewstwa rozwijając szerokim łukiem po całokształcie relacji
międzyludzkich.

> Wiesz to jest właśnie to , można tak się przerzucać godzinami tylko po co ?I
> tak na koniec Twoje będzie na wierzchu.

Z reguły wolę pod spodem. No ale jak aż tak bardzo Ci na tym zależy...

Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
napisał/a: ~Aicha 2011-12-07 22:55
W dniu 2011-12-07 07:54, Dźwiedź pisze:

>> No co Ty? Kilku kobiet się boisz? :)
>
> Bać się kobiet?Kobiety są fascynujące.I mimo niektórych typowo kobiecych
> irytujących cech charakteru , bardzo lubię z nimi przebywać.

Heh. Już rozumiem, czemu się bulwersujesz na wrodzoną szczerość dzieci.
Twoje nauczą się lawirowania od taty :)

--
Pozdrawiam - Aicha

Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
napisał/a: ~Aicha 2011-12-07 22:56
W dniu 2011-12-07 08:37, Qrczak pisze:

>> No co Ty? Kilku kobiet się boisz? :)
>
> Są tu jakieś po tym, jak się jedna obraziła i paszła precz?

To kim my, biedne sierotki, teraz jesteśmy?

--
Pozdrawiam - Aicha

Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
napisał/a: ~Lebowski 2011-12-08 07:59
W dniu 2011-12-07 00:39, było cicho i spokojnie, aż tu Aicha jak pierdolnie:
> W dniu 2011-12-06 23:39, Lebowski pisze:
>
>>> Mnie wczoraj na zebraniu szczęka z lekka opadła. Pamiętam, że w zeszłym
>>> roku mieli paczki klasowe po 15 zeta za sztukę (każdy robił drugiej
>>> osobie indywidualnie), ale jak pani zapytała, za jaką kwotę były, to się
>>> jakiś tatuś wyrwał z "25!". No i tak zostało :( Na szczęście dzisiaj do
>>> obiadu w szkole dostali torbę słodyczy, więc pół paczki już załatwione
>>> :>>>
>>
>> Chyba troche przesadzasz.
>> Za 25 zl to mozna nakupic tyle slodyczy, ze kazdego zemdli.
>
> No ja to bym na miejscu dziecka chciała coś fajnego (do zabawy np.)
> dostać, a ja jako ja - zamiast słodyczy do wyrzygania - jakiś owoc. W
> zeszłym roku młoda dostała od kolegi jajcarskie skarpeto-kapcie ze
> zwierzakiem na przedzie. Całą zimę w nich chodziła.

To milo, ze w zeszla zime miala jakies skarpetki.
I to w dodatku ulubione :)
Mysle, ze takie chwile sa cenne i na pewno z przyjemnoscia bedzie kiedys
wracac do takich wspomnien z dziecinstwa.
napisał/a: ~Lebowski 2011-12-08 08:11
W dniu 2011-12-06 18:16, było cicho i spokojnie, aż tu ust Lebowskiego
poplynela cudowna muzyka :)

> W dniu 2011-12-06 16:55, było cicho i spokojnie, aż tu Aicha jak
> pierdolnie:
>> W dniu 2011-12-06 07:43, Lebowski pisze:
>>
>>> Sluchaj, a od kiedy to Swiety Miki przychodzi do poganskich bachorow?
>>> Widze, ze chetnie wyciagasz swoje chciwe lapska po symbole kosciola
>>> kiedy ci to wygodne, ale pasche celebrowac to ci juz nie pozwala twoje
>>> gowniarskie oburzenie na niego?
>>> Co za obludna i falszywa swinia.
>>
>> Moher. No i nic nie zrozumiałeś z tego, co pisała Paulina.
>
> hehe, ot odezwaly sie nozyce.
> A ty jakie masz pretensje do Boga, ze nie chcialas aby corka nalezala do
> jego dzieci?
> Praszczury byly zatwardzialymi komuchami i zrobily ci ideowe pranie mozgu?

Jak widze ominelas moje pytanie.
W sumie nie mam za duzo obserwacji jesli chodzi o patologie spoleczne
czy rodzinne, ale zastanawialem sie, co moze powodowac, ze matka odmowi
opatrznosci wlasnemu dziecku, zwlaszcza ze na pewno byly
niejednokrotnie, sa i beda takie chwile, kiedy ta opatrznosc naprawde by
sie jemu przydala.
I mysle, ze musisz po porostu miec jakies pretensje do corki za jej
wplyw na twoja sytuacje i twoje zycie, nawet jesli nie do konca sa one
uswiadomione lub ich fakt jest na tyle nie mily, ze psychika
automatycznie generuje jej zaprzeczenia.
No coz, prawde mowiac sam nie wiem czy ci sie dziwc czy nie, bo na pewno
nie dam rady postawic sie w zadnym z twoich stanow emocjonalnych, ale
mimo wszystko to chyba jednak troche nie fair.