przybieranie na wadze

Kochane naprawde nie ma co sie martwic,jak tu juz jest wyzej wspominane "zdrowko dzidziuni jest najwzaniejsze".I kochajcie swoje cialka za to, czego dokonuja wszak rozwijaja w sobie zycie.Przeciez to cud!!!
Prawda jest,ze na poczatku rowniez sie balam,ze przytyje wiecej,bo mam predyspozycje do tycia,wiecznie bylam na jakiejs diecie.Przed ciaza bylam na diecie South Beach,dzieki niej schudlam tak ok 5 kg no i jak juz skoncze karmic rowniez biore sie za ta diete bo mi pomogla:)
Bozenko89 wielkie dzieki za komplemencicho;)

Ja przytyłam ok 6-7 kg od poczatku ciąży a jestem teraz w 5 m. Generalnie na poczatku ciązy miałam zachcianki na ogórki w każdej postaci a teraz..... to tylko słodycze :), niestety. Mam nadzieję że nie będzie pozniej cięzko zrzucić te kilka kilogramów :)

Dzięki dziewczyny za wypowiedzi:)

witam:)
dziś zaczełam 20 tydzien, wazę się od poł roku co tydzień w srode, wspolnie z meżem, póki co od początku przytyłam ok 3,5 kg, myśle ze w sam raz :) a obliczyłam na kalkulatorze na noworodku.pl ze powinnam teraz wazyc ok 56,8 wiec jakby troche za malo, ale dla mnie ok :) a do konca wg tego kalkulatora powinnam wazyc ok 65 chyba albo 63kg oby nie wiecej.
fajna pogoda sie szykuje, mam ochote w krotkie spodenki wskoczyc a tu nogi mi zgrubialy.... i tylek... ech.. a ciuchy takie drogie...
czy macie skurcze łydek? co na to brac? lekarzowi powiedziec??

mdłości...?masakra...pierwsze trzy miesiące mojej ciąży to najgorszy okres w moim życiu...Teraz czuje sie dobrze(5miesiac)ale pierwsze trzy....cale przelezalam w lozku i wymiotowalam 24godziny na dobe...nie mialam sily nawet sama sobie herbaty zrobic...z reszta po co?i tak zaraz ja zwymiotowalam..nawet wode,nawet marchewke ugotowana!!kompletnie wszystko!!myslałam że umrę....to moja pierwsza ciąża ale nigdy nie zdecyduje sie na druga...drugi raz bym tego nie przezyla:(Chyba poród nie bedzie dla mnie taki straszny jak początek ciąży...chociaż...słyszalam ze dziewczyny ktore są wąskie w biodrach mają bardzo ciężkie porody...czy toprawda?bo jak tak sie sklada bardzo szczupla jestem,tzn bylam:)no ale biodra naprawde mam bardzo wąskie i strasznie sie boję....

Gratuluje ciazy i wspolczuje pierwszych 3 miesiecy:)Ja na szczescie ani razu nie mialam mdlosci:)
Jesli masz naprawde waskie biodra i dzidzia bedzie za duza to powinnas miec cesarke,tak slyszalam.Ale nie martw sie na zapas,napewno wszystko sie dobrze ulozy:)

HEJKA;)
ja teraz waze 65 kg, i jestem na plusie 10-11 kg
w 1 ciazy przytyłam łacznie 12 kg,a teraz?brzuszek mam wiekszy niz 6 lat temu do porodu, a to 6 mies.-jeszcze 3 zostają-wiec pewnoi przytyje.
Przy synku miałam brzuszek w szpic, a teraz ?raczej okragły-zreszta mam wklej. fotke w galerii brzuszkow:) poszło mi w brzuszek, biodra i pupe...ale nie przejmuje sie tym,maz pieszczotliwie mowi "grubasek"..a sam ma tez brzuch.
Najwazn. by dzidzius był zdrowy,nie mam zamiaru sobie odmawiac.
Na pocz. ciazy mogłam tez w noicy jesc-co moj menio sie pukał w czoło, ze tak pozno itp
Teraz jem naj. o 20-21:00 i jem tyle ile moge nic na siłe.
Przy 1 szej ciazy w dwa mies szybko straciłam na wadze, a czy teraz strace?to sie okaze....poki co, narazie o tym nie mysle

Widziałam twoje zdięcia , i nie powiedziała bym ze + 10:) ale brzusio fajniutki:)

Mi juz waga powinna stanac w miejscu:)Mam na plusie 11kg....

To norma:) ja ją już mam a co dalej :D :D :D, ale więcej niż 22 nie przekrocze chyba:D:D

Dobrze bedzie:)Chociaz nie wiem czy jeszcze nie przybiore,bo mam taka chetke na slodkie i jak nie zjem to jestem chora)

Szybciutko z żucisz więc jec to na co masz tylko ochotę , bo jak twój synek przyjdzie na świat to w tedy będziesz sobie musiała odmawiać by kolki synuś nie miał:). dlatego ja sie nie przejmuje bo w ciągu pół roku wiem że zżuce, gdyż produkty które tesraz zjadam przy dziecku nie będą miały miejsca bo nie pozwole by mój dzidziuś miałmieć przezemnie kolki itp.:)