przybieranie na wadze

napisał/a: DominikaH 2008-05-02 17:23
Racja:)Powinnam sobie jeszcze pofolgowac:)A mam w d... dodatkowy kilogram(doslownie i w przenosni:))
boXena83
napisał/a: boXena83 2008-05-02 18:02
I tak trzymaj popieram :)
napisał/a: ~married_1982 2008-05-02 20:31
no to ja wam powiem, ze w 1 ciazy tak uwazałam, by cos nie zaszkodziło synkowi,ze mało jadłam.Karmiłam 3 tyg.jak przestałam i mogłam wszystko jesc--jakos apetytr straciłam...ze po 3 mies wygladałam jakbym miała anoreksje.Duzoo czasu zajeło mi, zanim przytyłam,bo mi schudnac bardzo łatwo za to przytyc trudniej.
Teraz tyle juz przytyłam, bo jestem w domu i ciagle cos podjadam.
Ale Nigdy wiecej nie chce tak stracic na wadze,
Wystarczy, jak bede wazyc po porodzie, tak jak przed, czyli 53-54 kg
napisał/a: j_u_l_i_a 2008-05-02 21:00
Mnie niestety zostało tyle samo kilogramów co w dzień porodu, a rodziłam 2 lata temu - STRASZNE. Widocznie taka moja natura i trzeba się z tym pogodzić
boXena83
napisał/a: boXena83 2008-05-02 21:03
Ja również szybciutko tyje i nadodatek jestem niska, teraz najważniejsza jest dzidzia a o zbędne kilogramy będe się martwić po porodzie:)
napisał/a: DominikaH 2008-05-02 21:38
Ja rowniez tyje ekspresowo a zeby schudnac musze sie napocic:(A ze jestem niska(ok 158cm) i drobnokoscista kazdy kilogram bardzo widac:)Zycie:)
napisał/a: DominikaH 2008-05-02 21:39
Bozenko jak dlugo jestescie po slubie???Sliczne zdjecia!!!Ladnie razem wygladacie:)
boXena83
napisał/a: boXena83 2008-05-02 22:31
Co do wzrostu to idetycznie jak ja ;)158 ,tylko ze ja mam grube kości i spore bioderka:), które przed ciążą ponętnie wyglądały a teras są duże dobre do porodu:D. Za mojego krzysia wyszłam w sierpniu 2007 :), ale sporo ze sobą byliśmy przed slubem 5 lat :), bardzo dziękuje za komplemęt aż mi się usmieszek pojawił:). A w polsce gdzie mieszkasz?
napisał/a: DominikaH 2008-05-02 22:45
A widzisz jakie z nas malutkie kobitki,tylko sie takimi opiekowac:)Bioderka to ja tez mam,nie powiem:)szerokie:)Ja wyszlam za maz w maju 2007:)Jak mi maz pozwoli to wkleje zdjecie slubne;)
A jestem z Koszalina:)A Ty?
napisał/a: mrufka 2008-05-02 22:52
Ja ogólnie też mało przytyłam sadzę, że jakieś 4,5 kg, mężowi sie podoba :D Brzuszek mam nie wielki ale już widoczny.

OD koleżanki dostałam kilka bluzek i spodni ciażowych bardzo wygodnych, szczególnie ciesza mnie białe rybaczki-sa zdójcze, być w ciaży i czuć sie seksi to super !!!
A jak u Was z poczuciem kobiecości?
Pewna znajoma Pani powiedziała mi, że wszystkie kobiety w ciaży sa takie piękne:)
napisał/a: DominikaH 2008-05-02 23:13
Ja tez w 21 tyg. mialam na plusie ok 5 kg.
Mojemu mezusiowi bardzo sie podobam w ciazy:)W zasadzie tylko brzusio mi wywalilo:)no wiadomo,ze bioderka i uda dostaly swoja porcje tluszczyku,ale niewiele:)
Tak jak Ty staram sie "normalnie" ubierac nie w worki.Zaopatrzylam sie w spodnie ciazowe a tak to nosze rzeczy z przed ciazy.Nie uwazam rowniez zebym stracila na kobiecosci.Toz ciaza to bardzo kobiecy stan):)
No i ta pani ma racje,ze wszystkie kobiety sa piekne w ciazy:)
boXena83
napisał/a: boXena83 2008-05-02 23:29
W koszalinie mieszkałam 5 lat :). Pierw na ul. gąszczak , pózniej na j.Matejki. A ty? Mój mąż tam też dłuższy czas studiował. teraz mieszkam z męzem w Wałczu kolo piły. A zdięcie z chęcią bym zobaczyła wasze:). Co do wzrostu to ja malutka ale mąż wysoki więc mam nadzieję że dzidzie będą po tatusiu ale dziewczynki niech klatkę piersiową maja po mnie ( teraż to mam 95 w miseccze:)). Ja z ciuchów ciążowych tylko bluzki sobie kupiłam tak chodze w dresach;, bo spodnie to za czesto bym musiała kupować:) :D