Przygotowanie do ciąży

madzik napisal(a):

mam nadzieje że za pare miesiecy może sie uda.

Tego Wam zycze

uprzejmie informuje (hihi) ze na razie nie wyszlo...tak wiec za pare dni pora zaczac sie znowu starac:)

Uda sie następnym razem

Butterfly napisal(a):

Uda sie następnym razem

Dokladnie

Ja niestety dostałam @ :(((((((
Teraz jestem w troszke dziwnej sytuacji bo zmienilam prace i troszke dziwnie by wyszlo jakbym za 2 miesiace powiedziala szefowi ze jestem w ciazy ale nadal nie mam zamiaru sie zabezpieczac co bedzie to bedzie:)

martusia20, Trzymam kciuki za Was !!!!

Ostatnio na jednym forum przeczytałam, że warto planując ciążę oczyścić organizm. Np zrobić sobie głodówkę, monodietę, przestać jeść przetworzone jedzenie itd. Argumenty są dość logiczne. Próbowałyście tego? A czy można wtedy prowadzić suplementację?

Marychna, ja osobiście nie oczyszczałam organizmu, nie stosowałam zadnej diety.
Uważam, ze dobrze jest, jak kobieta przygotowuje sie do poczęcia. Jestem jak najbardziej za odpowiednią dietą bogatą w witaminy i składniki mineralne, za zrobieniem odpowiednich badań, czy zwiększeniem aktywności. Na pewno to nie zaszkodzi, ale nie ma też co popadać w paranoję.

sylwia napisal(a):

le nie ma też co popadać w paranoję.

To zrozumiałe :)
Warto też przygotować się psychicznie - mniej stresu, dużo ruchu na świeżym powietrzu.
A jakie witaminy przyjmować? Podobno najbardziej liczą się z grupy B i DHA (nienasycony kwas tłuszczowy, głównie z ryb), bo można mieć ich mało w organizmie. Zastanawiam się, czy nie łykać prowizorycznie Feminatalu, bo ryb nie cierpię :/ A nie chciałabym potem jakiś niedoborów mieć, bo to może mieć nieciekawe skutki.

Zawsze lepiej to skonsultować z lekarzem, ale myślę, że Feminatal możesz brać. Jest chyba nawet jakiś specjalny dla "starajacych się" i w I trymestrze ciąży. Ja teraz karmię i od niedawna biorę Feminatal 400 Metafolin + DHA, bo mi strasznie włosy leciały, ale jest już znacznie lepiej.
Pozdrawiam

Marychna, pewnie, że możesz zażywać Feminatal.

No to się cieszę :] Będę spokojniejsza. Jadę w weekend do mojej cioci pod Warszawę - urodziła 5 dzieci, to może i mi da jakieś rady :) Kobieta jest nie do zdarcia, podziwiam ją.
A ćwiczyłyście coś przed ciążą i w ciąży? Może jakaś joga? Takie to ponoć dobre.