Przygotowanie do ciąży

napisał/a: aquarell 2008-04-07 21:27
Marychna napisal(a):A ćwiczyłyście coś przed ciążą i w ciąży? Może jakaś joga? Takie to ponoć dobre.
wszystkie "spokojne" cwiczenia na pewno sie przydadza
czyli wlasnie joga, plywanie, spacer itp
no i od jakiegos 30tc szkola rodzenia
napisał/a: ququXka 2008-04-16 22:29
Uh, szkoła rodzenia... No nie wiem, nie planowałam w zasadzie. W sumie chciałam, żeby ta ciąża przebiegła bardzo naturalnie, znaczy tylko kontrolne wizyty u gina, z suplementów tylko metafolin, poród przy akuszerce w domu. Szkoła rodzenia na prawdę jest taka niezbedna?
napisał/a: MonikaLuc 2008-04-17 07:46
Marychna napisal(a):Szkoła rodzenia na prawdę jest taka niezbedna?

sama nie wiem... byliśmy zapisani z mężem, ale jednak zrezygnowaliśmy. Podpytałam koleżanek z pracy które niedawno rodziły i żadna z nich nie była - "strata kasy" słyszałam. Powiedziały że grunt to umieć oddychać przeponą, co potrafię, kiedyś duużo śpiewałam i tylko tak oddycham. Podobno położne wolą rodzące które nie były na szkole rodzenia, ponoć łatwiej się z nimi współpracuje. Ile w tym prawdy - nie wiem - dowiem się za 2 miesiące :)
Pozdrawiam

Marychna napisal(a):Ostatnio na jednym forum przeczytałam, że warto planując ciążę oczyścić organizm. Np zrobić sobie głodówkę, monodietę, przestać jeść przetworzone jedzenie itd. Argumenty są dość logiczne. Próbowałyście tego? A czy można wtedy prowadzić suplementację?

hmmmm głodówka w moim przypadku ? odpada :) przed ciążą 51 kg przy 169 cm wzrostu :) o noł... a pożeram takie ilości że szok.

ważne żeby wcześnie przestać brać antyki jeżeli ktoś bierze... (mnie to nie dotyczy ;) )

Ja nie oczyszczałam organizmu w żaden sposób, a planując ciążę brałam kwas foliowy przez kilka miesięcy przed poczęciem. A ruch miałam często - spacer, rower, droga do pracy i schody w niej ;) hehe
napisał/a: ququXka 2008-04-23 21:56
No tak, oddychanie przeponą... Ja nigdy nie śpiewałam, więc nie wiem, czy mam jakieś wrodzone predyspozycje...
A gdzie śpiewasz tak przy okazji?
Teraz super czas na rower i rolki :) Ale w ciąży już chyba tak się intensywnie nie ruszasz, prawda? W ogóle to mi się już sporo okres spóźnia i wiecie... :] Mam bardzo dużo nadziei.
No tak, wcześniej brałam tabletki i przez to miałam trochę stracha, że coś się mogło popsuć. Wiem, wiem, takie lęki średniowieczne ;)
napisał/a: Patyczak 2008-04-28 00:25
A ja byłam w szkole rodzenia. I jestem zadowolona. I słyszałam, że położne wolą rodzić z kobietami które BYŁY w szkołach rodzenia, bo troszkę więcej wiedzą na temat chociażby oddychania. Ale pewnie co położna to inna opinia.
Marychna, Ty w końcu bierzesz kwas foliowy czy nie bierzesz, bo coś się nie połapałam?
napisał/a: Monika Ciura 2008-04-28 08:29
Marychna ja jestem zdania że szkoła jest nie potrzebna podczas porodu i tak bedziesz słuchała położnej i ona Tobie podpowie jak oddychać nosem wdech ustami wydech i będzie ok ja rodziłam 2 synków i do żadnej szkoły nie szłam a wprawy w ubieraniu kąpaniu nabierzesz sama a i na pewno ktoś z rodzinki(mama,teściowa) ci pomogą w te 1-sze dni po porodzie zarzywaj folik i jakieś witaminy i koniecznie idż do lekarza on tobie poradzi co w twoim przypadku będzie najlepsze więc głowa do góry i wszystko będzie dobrze powodzenia
napisał/a: turi27 2008-05-14 08:18
Witam serdecznie! Mam pytanie do wszystkich starających się, ciężarnych i mam: jakie badania należy wykonać przed planowaną ciążą. Chodzi mi szczególnie o badanie na cytomegalię, czy jest ono rzeczywiście takie konieczne i czy wszystkie je robiłyście?? Naczytałam się trochę na tych różnych forach i jestem przerażona, dziewczyny robią całe zestawy badań, łącznie ze szczepieniami itp. Mnie lekarz skierował jedynie (nie jestem jeszcze w ciąży) na toksoplazmozę, morfologie, ob i cukier. Miałam też wykonaną cytologię. Zastanawiam się więc teraz czy nie zmienić ginekologa i poszukać takiego, który będzie chciał abym wykonała wszystkie badania i mnie skieruje na nie. Czy Wy też musiałyście np. przedstawiać swoim ginekologom zaświadczenie o wyleczonych zębach. Może ten post wyda się śmieszny ale naprawdę tak przedstawia sie rzeczywistość po przeczytaniu kilku wątków m. in. na forum na gazecie. Pozdrawiam i proszę o Wasze opinie
napisał/a: Klusia 2008-05-14 09:36
Cytomegalia nie jest konieczna. w zupełnie wystarczą badania które już zrobiłaś, nie musisz zmieniać ginekologa. Zaświadczenia o wyleczonych zębach nie przedstawiałam, ale leczyć je trzeba - najlepiej przed ciążą albo po porodzie.
Pozdrawiam
napisał/a: MonikaLuc 2008-05-14 09:55
turi27, ja nie miałam żadnych wcześniejszych badań tylko łykałam kwas foliowy... pierwsze badania robiłam zaraz jak okazało się że jest fasolka.
Jedynie cytologię miałam zrobioną 2 miesiące przed zajściem w ciążę, przy okazji bycia na wizycie, bo poprzednią miałam jakiś rok wcześniej, ponoć cyto robi się co rok...
a odnośnie zębów - mam je dość słabe więc i tak w miarę często odwiedzam stomatologa na kontrole itp ale mój gin nic o zęby się nie pytał...
napisał/a: palika 2008-05-15 10:55
Ja po pierwsze muszę wyleczyć nawracającą sie ciągle nadżerkę, potem zrobię badania na toxo i finish. Nie zamierzam popadać w paranoję.
I tak jak pisze Monia, jedynie na jakieś 4 miesiące wcześniej zacznę łykać kwas foliowy
napisał/a: H2O 2008-05-15 11:25
Ja tez nic szczegolnego nie robie... rok temu mialam badania na toksoplazmoze, nieststy wynik negatywny, bede je powtarzala wlasnie w pzryszlym tygodniu. Kwas foliowy biore prawie 2 od miesiecy.
napisał/a: bonsay1986 2008-05-19 14:38
planujemy dziecko w niedalekiej przyszłości. jakie witaminy, oprócz kwasu foliowego, powinnam przyjmować? jaki czas przed planowaną ciążą powinnam zacząć? czy należy to skonsultować z lekarzem?