psycholog Warszawa
napisał/a:
~Agnieszka"
2011-03-23 08:00
Użytkownik "Habeck Colibretto" napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:17dmz0uw157x5$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 22.03.2011, o godzinie 23.24.35, na pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka
> napisał(a):
>
>>>> Sorry, jak dla mnie osiągnąłeś zbyt duży poziom agresji, żeby
>>>> kontynuować.
>>> Agresywny? LOL. :) Przez brak uśmieszków?
>> Przez to co i jak piszesz. Uśmieszki mi latają.
>
> Bosz...
> Najprostsze wycofanie się z dyskusji (i nie to, że tylko kobiece) -
> obrazić
> się na adwersarza "bo tak". Jeszcze do KF zapomniałaś mnie wrzucić... :P
> Sporo emocji musiałaś mieć w trakcie pisania i czytania skoro tak
> reagujesz.
Skarbie. Ja się nie obrażam. Ja po prostu nie zamierzam się tłumaczyć z
czegoś, czego nie napisałam. Chociażby z wariatów chodzących do psychiatrów.
Chociaż po zastanowieniu... tak, przypisywanie mi takich poglądów mnie
obraża. Tak więc rzeczywiście możesz mieć satysfakcję, że wycofałam się
strzelając focha. Skoro taka satysfakcja Ci wystarcza do szczęścia i
poczucia wygranej.
A KF nie używam.
Za to emocje pożytkuję w realu do ciekawszych rzeczy niż kopanie się o takie
duperele jak nazewnictwo cudzych problemów.
Agnieszka
wiadomości grup dyskusyjnych:17dmz0uw157x5$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 22.03.2011, o godzinie 23.24.35, na pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka
> napisał(a):
>
>>>> Sorry, jak dla mnie osiągnąłeś zbyt duży poziom agresji, żeby
>>>> kontynuować.
>>> Agresywny? LOL. :) Przez brak uśmieszków?
>> Przez to co i jak piszesz. Uśmieszki mi latają.
>
> Bosz...
> Najprostsze wycofanie się z dyskusji (i nie to, że tylko kobiece) -
> obrazić
> się na adwersarza "bo tak". Jeszcze do KF zapomniałaś mnie wrzucić... :P
> Sporo emocji musiałaś mieć w trakcie pisania i czytania skoro tak
> reagujesz.
Skarbie. Ja się nie obrażam. Ja po prostu nie zamierzam się tłumaczyć z
czegoś, czego nie napisałam. Chociażby z wariatów chodzących do psychiatrów.
Chociaż po zastanowieniu... tak, przypisywanie mi takich poglądów mnie
obraża. Tak więc rzeczywiście możesz mieć satysfakcję, że wycofałam się
strzelając focha. Skoro taka satysfakcja Ci wystarcza do szczęścia i
poczucia wygranej.
A KF nie używam.
Za to emocje pożytkuję w realu do ciekawszych rzeczy niż kopanie się o takie
duperele jak nazewnictwo cudzych problemów.
Agnieszka
napisał/a:
~Habeck Colibretto
2011-03-23 19:39
Dnia 23.03.2011, o godzinie 08.00.19, na pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka
napisał(a):
>>>>> Sorry, jak dla mnie osiągnąłeś zbyt duży poziom agresji, żeby
>>>>> kontynuować.
>>>> Agresywny? LOL. :) Przez brak uśmieszków?
>>> Przez to co i jak piszesz. Uśmieszki mi latają.
>> Bosz...
>> Najprostsze wycofanie się z dyskusji (i nie to, że tylko kobiece) -
>> obrazić
>> się na adwersarza "bo tak". Jeszcze do KF zapomniałaś mnie wrzucić... :P
>> Sporo emocji musiałaś mieć w trakcie pisania i czytania skoro tak
>> reagujesz.
> Skarbie. Ja się nie obrażam. Ja po prostu nie zamierzam się tłumaczyć z
> czegoś, czego nie napisałam.
> Chociażby z wariatów chodzących do psychiatrów.
Nie musisz, bo nawet nie sugerowałem, że tak pisałaś. Chodziło o pewne
podejście do sprawy. :)
> Chociaż po zastanowieniu... tak, przypisywanie mi takich poglądów mnie
> obraża.
Jakich poglądów? Takich, że uważasz, że coś jest czymś czym nie jest i nikt
nie wmówi Ci, że białe jest białe... znaczy czarne... a tym bardziej ktoś
"wytrenowany"? ;P
> Tak więc rzeczywiście możesz mieć satysfakcję, że wycofałam się
> strzelając focha.
Nie mam satysfakcji. Przykro mi tylko, że dyskusja zamiast o konkretach
zaczęła zjeżdżać na jakieś przykłady, generalizację itd. Właściwie po
zacytowaniu ICD-10 powinienem to wszystko uciąć, ale ta grupa taka martwa,
tak mało tu się ostatnio dzieje, że żal mi było nie poflejmować. :)
> Skoro taka satysfakcja Ci wystarcza do szczęścia i
> poczucia wygranej.
Hej, hej... i kto tu komu cudzie dziecko w brzuch pakuje, co? :P
> A KF nie używam.
To tak jak ja! Kiedy idziemy na kawkę, żeby kulturalnie to obgadać? :)
> Za to emocje pożytkuję w realu do ciekawszych rzeczy niż kopanie się o takie
> duperele jak nazewnictwo cudzych problemów.
Jeżeli chodzi o aspie to oni mogliby siedzieć zamknięci w domu i nikomu nie
robić problemów. Tylko przecież nie o to chodzi. Zerknij na historię nauki
- pełno w niej takich właśnie dziwaków, którzy o czymś nie powiedzieli, bo
w życiu nie przyszłoby im do głowy, że świat byłby tym czymś
zainteresowany. :) Aspergerów w nauce dostatek... a Ty mówi o tym w
kontekście problemów!!! Co za brak szerszego spojrzenia! Ignoranctwo! NO!
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
napisał(a):
>>>>> Sorry, jak dla mnie osiągnąłeś zbyt duży poziom agresji, żeby
>>>>> kontynuować.
>>>> Agresywny? LOL. :) Przez brak uśmieszków?
>>> Przez to co i jak piszesz. Uśmieszki mi latają.
>> Bosz...
>> Najprostsze wycofanie się z dyskusji (i nie to, że tylko kobiece) -
>> obrazić
>> się na adwersarza "bo tak". Jeszcze do KF zapomniałaś mnie wrzucić... :P
>> Sporo emocji musiałaś mieć w trakcie pisania i czytania skoro tak
>> reagujesz.
> Skarbie. Ja się nie obrażam. Ja po prostu nie zamierzam się tłumaczyć z
> czegoś, czego nie napisałam.
> Chociażby z wariatów chodzących do psychiatrów.
Nie musisz, bo nawet nie sugerowałem, że tak pisałaś. Chodziło o pewne
podejście do sprawy. :)
> Chociaż po zastanowieniu... tak, przypisywanie mi takich poglądów mnie
> obraża.
Jakich poglądów? Takich, że uważasz, że coś jest czymś czym nie jest i nikt
nie wmówi Ci, że białe jest białe... znaczy czarne... a tym bardziej ktoś
"wytrenowany"? ;P
> Tak więc rzeczywiście możesz mieć satysfakcję, że wycofałam się
> strzelając focha.
Nie mam satysfakcji. Przykro mi tylko, że dyskusja zamiast o konkretach
zaczęła zjeżdżać na jakieś przykłady, generalizację itd. Właściwie po
zacytowaniu ICD-10 powinienem to wszystko uciąć, ale ta grupa taka martwa,
tak mało tu się ostatnio dzieje, że żal mi było nie poflejmować. :)
> Skoro taka satysfakcja Ci wystarcza do szczęścia i
> poczucia wygranej.
Hej, hej... i kto tu komu cudzie dziecko w brzuch pakuje, co? :P
> A KF nie używam.
To tak jak ja! Kiedy idziemy na kawkę, żeby kulturalnie to obgadać? :)
> Za to emocje pożytkuję w realu do ciekawszych rzeczy niż kopanie się o takie
> duperele jak nazewnictwo cudzych problemów.
Jeżeli chodzi o aspie to oni mogliby siedzieć zamknięci w domu i nikomu nie
robić problemów. Tylko przecież nie o to chodzi. Zerknij na historię nauki
- pełno w niej takich właśnie dziwaków, którzy o czymś nie powiedzieli, bo
w życiu nie przyszłoby im do głowy, że świat byłby tym czymś
zainteresowany. :) Aspergerów w nauce dostatek... a Ty mówi o tym w
kontekście problemów!!! Co za brak szerszego spojrzenia! Ignoranctwo! NO!
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
napisał/a:
~Agnieszka Ostrowska"
2011-03-29 11:08
Użytkownik "Agnieszka Ostrowska" napisał w wiadomości
> to już prawie ostatni post.
> Psycholog potrzebny dla 9-ciolatka z trudną sytuacją w domu (huśtawka
> emocjonalna), kłopoty z koncentracją, zbyt gwałtowne reakcje, czasem wręcz
> agresywne zachowanie, podejrzewam też uzależnienie od elektroniki.
> Z umową z NFZ.
Zaglądałam przez 3 dni i nic się tu nie działo, więc odpuściłam. A teraz
widzę, że mam co czytać
Umówiłam psychologa w poradni przy ul. Kochowskiego. Tylko miesiąc
oczekiwania na wizytę. Może ktoś zna pana Macieja Zawistowskiego i mógłby
podzielić się opiniami?
A dziś miałam wezwanie na dywanik nauczycielski. Trzecia klasa. Gada,
rozśmiesza klasę, komentuje, po zwróceniu uwagi grzecznie przeprasza, przez
trzy minuty siedzi grzecznie, a potem od nowa...
Ale z nauką nie ma kłopotów, bystry jest, czasem tylko lekcji nie odrabia i
zapomina o przynoszeniu pomocy naukowych.
--
Pozdrawiam
Aga
> to już prawie ostatni post.
> Psycholog potrzebny dla 9-ciolatka z trudną sytuacją w domu (huśtawka
> emocjonalna), kłopoty z koncentracją, zbyt gwałtowne reakcje, czasem wręcz
> agresywne zachowanie, podejrzewam też uzależnienie od elektroniki.
> Z umową z NFZ.
Zaglądałam przez 3 dni i nic się tu nie działo, więc odpuściłam. A teraz
widzę, że mam co czytać
Umówiłam psychologa w poradni przy ul. Kochowskiego. Tylko miesiąc
oczekiwania na wizytę. Może ktoś zna pana Macieja Zawistowskiego i mógłby
podzielić się opiniami?
A dziś miałam wezwanie na dywanik nauczycielski. Trzecia klasa. Gada,
rozśmiesza klasę, komentuje, po zwróceniu uwagi grzecznie przeprasza, przez
trzy minuty siedzi grzecznie, a potem od nowa...
Ale z nauką nie ma kłopotów, bystry jest, czasem tylko lekcji nie odrabia i
zapomina o przynoszeniu pomocy naukowych.
--
Pozdrawiam
Aga
napisał/a:
~Agnieszka Ostrowska"
2011-03-29 11:08
Użytkownik "Habeck Colibretto" napisał w
wiadomości news:1pd74ix0mkcer$.dlg@habeck.pl...
> Modny jest teraz zespół Aspergera. :)
Wykluczam. Moje dziecko zdecydowanie nie jest nieśmiałe ani dziwaczne.
Jeśli chodzi o śmiałość, to nawet jest taki chop do przodu
--
Pozdrawiam
Aga
wiadomości news:1pd74ix0mkcer$.dlg@habeck.pl...
> Modny jest teraz zespół Aspergera. :)
Wykluczam. Moje dziecko zdecydowanie nie jest nieśmiałe ani dziwaczne.
Jeśli chodzi o śmiałość, to nawet jest taki chop do przodu
--
Pozdrawiam
Aga
napisał/a:
~Agnieszka Ostrowska"
2011-03-29 11:46
Użytkownik "Habeck Colibretto" napisał w
wiadomości news:1k32n02s0bdfk.dlg@habeck.pl...
> Dnia 23.03.2011, o godzinie 08.00.19, na pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka
> napisał(a):
[...]
pitu pitu
--
Pozdrawiam
Aga
wiadomości news:1k32n02s0bdfk.dlg@habeck.pl...
> Dnia 23.03.2011, o godzinie 08.00.19, na pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka
> napisał(a):
[...]
pitu pitu
--
Pozdrawiam
Aga
napisał/a:
~Adam Moczulski
2011-04-01 09:53
W dniu 2011-03-29 11:08, Agnieszka Ostrowska pisze:
> A dziś miałam wezwanie na dywanik nauczycielski. Trzecia klasa. Gada,
> rozśmiesza klasę, komentuje, po zwróceniu uwagi grzecznie przeprasza,
> przez trzy minuty siedzi grzecznie, a potem od nowa...
> Ale z nauką nie ma kłopotów, bystry jest, czasem tylko lekcji nie
> odrabia i zapomina o przynoszeniu pomocy naukowych.
Bez jaj, do tego jest potrzebny psycholog ?!!
--
Pozdrawiam
Adam
> A dziś miałam wezwanie na dywanik nauczycielski. Trzecia klasa. Gada,
> rozśmiesza klasę, komentuje, po zwróceniu uwagi grzecznie przeprasza,
> przez trzy minuty siedzi grzecznie, a potem od nowa...
> Ale z nauką nie ma kłopotów, bystry jest, czasem tylko lekcji nie
> odrabia i zapomina o przynoszeniu pomocy naukowych.
Bez jaj, do tego jest potrzebny psycholog ?!!
--
Pozdrawiam
Adam
napisał/a:
~Qrczak"
2011-04-01 09:59
Dnia dzisiejszego niebożę Adam Moczulski wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-03-29 11:08, Agnieszka Ostrowska pisze:
>
>> A dziś miałam wezwanie na dywanik nauczycielski. Trzecia klasa. Gada,
>> rozśmiesza klasę, komentuje, po zwróceniu uwagi grzecznie przeprasza,
>> przez trzy minuty siedzi grzecznie, a potem od nowa...
>> Ale z nauką nie ma kłopotów, bystry jest, czasem tylko lekcji nie
>> odrabia i zapomina o przynoszeniu pomocy naukowych.
>
> Bez jaj, do tego jest potrzebny psycholog ?!!
Do grzecznego łobuza? Koniecznie!
Qra
--
pierwszy
>
> W dniu 2011-03-29 11:08, Agnieszka Ostrowska pisze:
>
>> A dziś miałam wezwanie na dywanik nauczycielski. Trzecia klasa. Gada,
>> rozśmiesza klasę, komentuje, po zwróceniu uwagi grzecznie przeprasza,
>> przez trzy minuty siedzi grzecznie, a potem od nowa...
>> Ale z nauką nie ma kłopotów, bystry jest, czasem tylko lekcji nie
>> odrabia i zapomina o przynoszeniu pomocy naukowych.
>
> Bez jaj, do tego jest potrzebny psycholog ?!!
Do grzecznego łobuza? Koniecznie!
Qra
--
pierwszy
napisał/a:
~Qrczak
2011-04-01 18:49
Dnia 2011-03-29 11:08, niebożę Agnieszka Ostrowska wylazło do ludzi i
marudzi:
> Użytkownik "Habeck Colibretto" napisał w
> wiadomości news:1pd74ix0mkcer$.dlg@habeck.pl...
>
>> Modny jest teraz zespół Aspergera. :)
>
> Wykluczam. Moje dziecko zdecydowanie nie jest nieśmiałe ani dziwaczne.
> Jeśli chodzi o śmiałość, to nawet jest taki chop do przodu
No widzisz. Za mało podałaś danych, byśmy mogli właściwie zdiagnozować.
Qra
--
edycja 1.4.
marudzi:
> Użytkownik "Habeck Colibretto" napisał w
> wiadomości news:1pd74ix0mkcer$.dlg@habeck.pl...
>
>> Modny jest teraz zespół Aspergera. :)
>
> Wykluczam. Moje dziecko zdecydowanie nie jest nieśmiałe ani dziwaczne.
> Jeśli chodzi o śmiałość, to nawet jest taki chop do przodu
No widzisz. Za mało podałaś danych, byśmy mogli właściwie zdiagnozować.
Qra
--
edycja 1.4.
napisał/a:
~Habeck Colibretto
2011-04-01 21:41
Dnia 01.04.2011, o godzinie 18.49.04, na pl.soc.dzieci.starsze, Qrczak
napisał(a):
>>> Modny jest teraz zespół Aspergera. :)
>> Wykluczam. Moje dziecko zdecydowanie nie jest nieśmiałe ani dziwaczne.
>> Jeśli chodzi o śmiałość, to nawet jest taki chop do przodu
>
> No widzisz. Za mało podałaś danych, byśmy mogli właściwie zdiagnozować.
To problem w rodzinie!
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
napisał(a):
>>> Modny jest teraz zespół Aspergera. :)
>> Wykluczam. Moje dziecko zdecydowanie nie jest nieśmiałe ani dziwaczne.
>> Jeśli chodzi o śmiałość, to nawet jest taki chop do przodu
>
> No widzisz. Za mało podałaś danych, byśmy mogli właściwie zdiagnozować.
To problem w rodzinie!
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
napisał/a:
~Agnieszka Ostrowska"
2011-04-02 12:14
Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
> Dnia 2011-03-29 11:08, niebożę Agnieszka Ostrowska wylazło do ludzi i
> marudzi:
>> Użytkownik "Habeck Colibretto" napisał w
>> wiadomości news:1pd74ix0mkcer$.dlg@habeck.pl...
>>
>>> Modny jest teraz zespół Aspergera. :)
>>
>> Wykluczam. Moje dziecko zdecydowanie nie jest nieśmiałe ani dziwaczne.
>> Jeśli chodzi o śmiałość, to nawet jest taki chop do przodu
no przecież HOP miało być...
> No widzisz. Za mało podałaś danych, byśmy mogli właściwie zdiagnozować.
dobre
--
Pozdrawiam
Aga
> Dnia 2011-03-29 11:08, niebożę Agnieszka Ostrowska wylazło do ludzi i
> marudzi:
>> Użytkownik "Habeck Colibretto" napisał w
>> wiadomości news:1pd74ix0mkcer$.dlg@habeck.pl...
>>
>>> Modny jest teraz zespół Aspergera. :)
>>
>> Wykluczam. Moje dziecko zdecydowanie nie jest nieśmiałe ani dziwaczne.
>> Jeśli chodzi o śmiałość, to nawet jest taki chop do przodu
no przecież HOP miało być...
> No widzisz. Za mało podałaś danych, byśmy mogli właściwie zdiagnozować.
dobre
--
Pozdrawiam
Aga
napisał/a:
~Agnieszka Ostrowska"
2011-04-03 22:33
Użytkownik "Adam Moczulski" napisał w
wiadomości news:4d958472$0$2460$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2011-03-29 11:08, Agnieszka Ostrowska pisze:
>
>> A dziś miałam wezwanie na dywanik nauczycielski. Trzecia klasa. Gada,
>> rozśmiesza klasę, komentuje, po zwróceniu uwagi grzecznie przeprasza,
>> przez trzy minuty siedzi grzecznie, a potem od nowa...
>> Ale z nauką nie ma kłopotów, bystry jest, czasem tylko lekcji nie
>> odrabia i zapomina o przynoszeniu pomocy naukowych.
>
> Bez jaj, do tego jest potrzebny psycholog ?!!
A podrzucisz jakieś metody postępowania? Bo mi już brakuje pomysłów. Jak
długo mam dopytywać, przypominać?
--
Pozdrawiam
Aga
wiadomości news:4d958472$0$2460$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2011-03-29 11:08, Agnieszka Ostrowska pisze:
>
>> A dziś miałam wezwanie na dywanik nauczycielski. Trzecia klasa. Gada,
>> rozśmiesza klasę, komentuje, po zwróceniu uwagi grzecznie przeprasza,
>> przez trzy minuty siedzi grzecznie, a potem od nowa...
>> Ale z nauką nie ma kłopotów, bystry jest, czasem tylko lekcji nie
>> odrabia i zapomina o przynoszeniu pomocy naukowych.
>
> Bez jaj, do tego jest potrzebny psycholog ?!!
A podrzucisz jakieś metody postępowania? Bo mi już brakuje pomysłów. Jak
długo mam dopytywać, przypominać?
--
Pozdrawiam
Aga
napisał/a:
~Agnieszka"
2011-04-03 23:15
Użytkownik "Agnieszka Ostrowska" napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:inaljo$8f6$1@news.onet.pl...
>
>>> A dziś miałam wezwanie na dywanik nauczycielski. Trzecia klasa. Gada,
>>> rozśmiesza klasę, komentuje, po zwróceniu uwagi grzecznie przeprasza,
>>> przez trzy minuty siedzi grzecznie, a potem od nowa...
>>> Ale z nauką nie ma kłopotów, bystry jest, czasem tylko lekcji nie
>>> odrabia i zapomina o przynoszeniu pomocy naukowych.
>>
>> Bez jaj, do tego jest potrzebny psycholog ?!!
>
> A podrzucisz jakieś metody postępowania? Bo mi już brakuje pomysłów. Jak
> długo mam dopytywać, przypominać?
Jeżeli pytasz o przypominanie o odrabianiu lekcji czy przynoszeniu pomocy,
to najlepszą metodą jest zaniechanie. W końcu to nie Twój interes żeby miał
odrobione zadania i przyniesiony cyrkiel. Pała czy dwie jeszcze nikomu nie
zaszkodziły. Za to ich działanie na pamięć potrafi być zbawienne.
Agnieszka
grup dyskusyjnych:inaljo$8f6$1@news.onet.pl...
>
>>> A dziś miałam wezwanie na dywanik nauczycielski. Trzecia klasa. Gada,
>>> rozśmiesza klasę, komentuje, po zwróceniu uwagi grzecznie przeprasza,
>>> przez trzy minuty siedzi grzecznie, a potem od nowa...
>>> Ale z nauką nie ma kłopotów, bystry jest, czasem tylko lekcji nie
>>> odrabia i zapomina o przynoszeniu pomocy naukowych.
>>
>> Bez jaj, do tego jest potrzebny psycholog ?!!
>
> A podrzucisz jakieś metody postępowania? Bo mi już brakuje pomysłów. Jak
> długo mam dopytywać, przypominać?
Jeżeli pytasz o przypominanie o odrabianiu lekcji czy przynoszeniu pomocy,
to najlepszą metodą jest zaniechanie. W końcu to nie Twój interes żeby miał
odrobione zadania i przyniesiony cyrkiel. Pała czy dwie jeszcze nikomu nie
zaszkodziły. Za to ich działanie na pamięć potrafi być zbawienne.
Agnieszka